Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ten co nie wie co robic

jak porozmaiwac z nia??

Polecane posty

Gość ten co nie wie co robic

ze swoja dziewczyna jestem dwa lata. moj kolega zaproponowal mi wakacje nad morzem, ale ma tylko jedno miejsce wolne:o zalezy mi na tych wakacjach bo jedzie wielu moich kumpli, z ktorymi dawno sie nie widzialem:) wyjazd za trzy dni, ja sie juz zgodzilem:o nie wiem jak powiedziec o tym ance swojej dziewczynie:o myslalem zeby wcisnac jej jakies niewinne klamstewko. jak jj to powiedziec, zeby nie byla zla?? dodtakowym minusem jest fakt, ze jedzie siostra jednego zkolegow, z ktora kiedys bylem a ania nie pala do niej zbyt duza sympatia:o jak jej powiedziec o tych wakacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalazmaja2
zwariowałes? a czemu nie mozesz sobie odpuscic tych wakacji? a jelsi bardzo ci zalezy wykup dodatkowe miejsce! myslec nie umiesz? przeciez sa dodatkowe pokoje, kwatery?! jedzie tez panna zktora byłes. nie no super kretyn z ciebie! ile ty masz lat? 20? ine powinienes jechac bez niej tym bardziej ze oprocz kupli jada dziewczyni i to twoja była. co innego gdyby to był wypad typowo meski. nic z tego. nie jedz albo wykup miejsce dla swoejj dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalazmaja2
kretyn z ciebie ze wogole sie nad tym zastanawiasz i ze problemem jest najwiekszym jak jej o tym powiedziec. moj facet wiem na 1000% ze by odmowil kumplom albo wykupił dla mnie miejsce. dzieciuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten co nie wie co robic
jestem pewien ze ona nie dostanie wolnego bo pracuje:o sam jade za kolege ktory zrezygnowal bo mial pilny wyjazd. jedziemy samochodami, nie ma nawet miejsca aby ja zabrac ze soba:o nie zdradze jej przeciez, nie spie z zadna dziewczyna w pokoju:o wynajmujemy domek. mam 23 lata:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szokolatka
Nie chciałabym takiego faceta :O Jeśli pojedziesz, mam nadzieję, że ten czas ona poświęci na randki w poszukiwaniu nowego kandydata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma nawet miejsca żeby ją zabrać?? boże mówisz o swojej dziewczynie jak o psie sorry ale trudno mi sobie nawet wyobrazić żeby mi facet powiedział że nie ma gdzieś dla mnie miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten co nie wie co robic
jak jej to powiedziec? pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten co nie wie co robic
dawno nigdzie nie bylem:o moich kolegow dawno nie widzialem... chcialbym dzis jej o tym powiedziec, ale nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szokolatka
Polecam "Jestem dupkiem, wolę wakacje z chłopakami od Ciebie, nie możesz z nami jechać, nie ma dla Ciebie miejsce. Jedzie z nami moja eks. Przepraszam, że zmarnowałem Ci czas."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .korniszonka.
zerwij z ina póki jest jeszcze młoda i ma szanse na normalnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistery
Jedź na wakacje, nie jesteś jej własnością bez przesady. Tak nie można, że jak nie pojedzie z nią to już powinna go rzucić a on to świnia. Jesli ona tego nie zrozumie, to jest egoistką. Przeciez takie wakacje dadza mu mozliwość odpoczynku, poznania ciekawych miejsc i miłego spędzenia czasu, dlaczego miałby nie jechać? Ja na Twoim miejscu powiedziałabym prawdę, ona powinna zrozumieć. Powiedz prawdę - że bardzo Ci zalezy, że chciałbyś jechac i że ona może Ci zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten co nie wie co robic
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu wy tak na niego naskakujecie? bez przesady,widać wyraźnie,że nie jedzie tam na zabawe z innymi pannami tylko na 3 dni z kumplami. już nie róbcie z niego jakiegoś drania ale prawde musisz jej powiedzieć,to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten co nie wie co robic
wyjazd jest nie na trzy dni ale za trzy dni na 10 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne że ma prawo jechać sam bo ona i tak nie ma urlopu w pracy głównie chodzi o jego podejście do jej osoby, gdyby mogła wziąć wolne i też móc pojechać odpocząć i rozerwać się to nie ma dla niej miejsca nie wyobrażam sobie powiedzieć swojemu partnerowi sorry jadę sama bo dla ciebie nie ma miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten co nie wie co robic
siostra koegi czyli beata jest ladna i fajna dziewczyna. bylem z nia dosc slugo bo 3,5 roku, ale rozeszlismy sie w przyjazni.niedlugo potem bylem juz z ania. podobno ona cos jeszcze do mnei czuje, ale ja juz uwazam to za skoczony rozdzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mistery
Nie bądźmy egoistami. On nie jest niczyja własnością - ma prawo jechac. Jesli jest w porzadku i można mu zaufac, jakim prawem można mu cokolwiek zabraniać? Jakby miał zdradzić to prędzej czy później nawet z Ewką z klatki obok by to zrobił. Nie przesadzajmy. Jedź na wakacje, ale powiedz jej jak najszybciej prawdę, zapytaj czy nie ma nic przeciwko, czy nie sprawisz jej przykrości itd. Powiedz, że Ci zalezy, podaj jakieś normalne argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się wydaje, że to bardzo nieprzyjemna sytuacja i tak czy inaczej dziewczynie będzie przykro. Bo jak wyjdzie w rozmowie, że ona może spytać w pracy o wolne, to i tak jej będzie musiał powiedzieć, że nie ma dla niej miejsca. Nie wiem jak można to rozegrać, ja bym nie pojechała chyba w takiej sytuacji na miejscu autora. Nie chciałabym sprawiać takiej przykrości. To tak jakbym miała za przeproszeniem w dupie uczucia partnera. Sama też bym tak to odebrała. Sama wyjeżdżam bez partnera niedługo na tydzień, ale to wygląda zupełnie inaczej. On nie może jechać z różnych powodów. Pytałam go już z 20 razy czy na pewno i jadę ze znajomymi, których on zna bardzo dobrze, ufa i akceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten co nie wie co robic
z reszta anka by zle sie miedzy nimi czula. polowy znich nie lubi, nie przepada, bo twoerdzi , ze to puste towarzystwo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze że mój związek jest zdrowy i nigdy nie miałam takich problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logowana33
oj jak mozesz mysliec o klamstwie ... Radze Ci odmow , chyba ze jest to dla ciebie tak bardzo WAZNE , wazniejsze od niej ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej nie klam bo i tak sie dziewczya dowie a potem beda dymy jezeli to bylby okres 3 dni a nie 10 to ja bym sie zgodzila ale jak 10 dni to troche dluzszy okres sluchaj zastanow sie czy warto jest poswiecic spokoj i zgode w Twoim zwiazku dla wypadu z kolegami jezeli tak Ci zalezy to nie klam zapytaj sie jej co ona o tym sadzi jezeli nie bedzie zadowolona to zrezygnuj a moze pozytywnie Cie zaskoczy i nie bedzie problemu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senna***
ten co nie wie co robic jestem pewien ze ona nie dostanie wolnego bo pracuje sam jade za kolege ktory zrezygnowal bo mial pilny wyjazd. jedziemy samochodami, nie ma nawet miejsca aby ja zabrac ze soba nie zdradze jej przeciez, nie spie z zadna dziewczyna w pokoju wynajmujemy domek. mam 23 lata Moja chrzesnica kiedys po takim wyvczynie swojeggo chłopaka pojechała sama na wakacje :D:D Uwazam że rewelacyjnie z nim postąpiła a dzis juz nie są parą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MASZ RACJE JEDZ A ZA PARE DNI TOPIK ZE NIE WIESZ JAK SIE TO STAŁO POCZUŁES MIETE DO BYŁEJ ITP ALKOHOL I TE SPRAWY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×