Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zalamana totalnie*

Ojciec powiedzial mi, ze umrze za miesiac i stanie sie to przez moje dzieci i

Polecane posty

Gość Zalamana totalnie*

przeze mnie!!! Zatkalo mnie, wzielam maluchy i wyszlam. Wylaczylam telefon, siedze i rycze. Jezeli stanie sie tak, jak mowi, to sie z tego nie podniose po tym, co powiedzial. Na pewno jest chory, ale na gruntowne badania nie idzie. Lata po kilka razy na dzien do lazienki, kiedys widzialam w kiblu troche krwi. Skarzyl sie od kilku lat na bole brzucha, schudl. Poczytalam troche w necie o tym i wyglada to na raka jelita :-( Albo na wrzodziejace zapalenie jelita. Objawy sa takie same. Ojciec mnie zniszczyl w tym momencie. Jest alkoholikiem, chociaz od kilku lat nie pije. Dzisiaj byl jednak lekko nagrzany i cos takiego powiedzial. Cale dziecinstwo, mlodosc musialam sie za niego wstydzic. A mama powiedziala tylko, ze nikt nie wie, kiedy umrze. Nic wiecej, wyszlam. Gyby nie dzieci, wyjechalabym na koniec swiata. Z ich powodu przykro mi jest podwojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rodzicam mieszkasz/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to wspolczuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rodzicam mieszkasz/?
nie lam sie, czesto ktos powie cos nie myslac a pozniej zalujac szczegolnie jak ktos jest w tym momencie 'nagrzany'.... wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana totalnie*
nie, mieszkamy oddzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana totalnie*
wiesz, lamie sie, bo wrocil koszmar z dziecinstwa. rozne rzeczy wtedy slyszalam :-O przez niego mam dda najprawdopodobniej. lubie ludzi, lubie sie z nimi spotykac, smiac sie, zartowac, ale gdzies w srodku czuje sie wciaz nieszczesliwa, odczuwam bezsens wszystkiego. powiedzial pijany czy trzezwy, niewazne, nie byl az tak bardzo nawalony, by nie wiedziec, co sie mowi. poza tym zapewne dlugo nie pozyje, zal mi, ze wzgleu na dzieci, bo jako dziadek jest okey.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rodzicam mieszkasz/?
:( wspolczuje zapisz sie do DDA najlepiej, tam na pewno Ci pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile dzieci maja lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz pięknie wyglądać
To jest chory psychicznie człowiek (przepraszam za wyrażenie). Przez alkohol sam zniszczył swoje życie, swoje i najbliższej rodzinie. Nie jesteś niczemu winna, tylko emocjonalnie podchodzisz do tego. Miałaś jakieś wsparcie psychologiczne w dzieciństwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana totalnie*
nie, nie mialam wsparcia specjalisty. Mam byla dla mnie takim wsparciem. Ale ostatnio nie umiemy sie dogadac :-O Koszmarny moj los...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana totalnie*
dzieci maja 2 i 4 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryska______
twoj ojciec to jakis toksyczny jest, na pewno nie bedzie to twoja wina jesli umrze, ale on chce cie wmowic poczucie winy ! nie bierz tego do siebie , on jest chory i do tego toksyczny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbb
A może czuje się winny i chce ten ciężar odpowiedzialności zrzucić na kogoś innego, najprościej na dzieci, nie radzi sobie ze sobą. Zmarnował zycie wszystkim dookoła moze zle się z tym czuje i zwala na Ciebie swoją chorobę. Nie jesteś niczemu winna, zignoruj to i jego przede wszystkim, nie miej wyrzutów sumienia, nie warto to tylko alkoholik. Wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ta czarna
Pomimo,że jestem też bardzo empatyczna,to puściłabym to mimo uszu.Teraz to ja z mężem i dziećmi jesteśmy rodziną i będziemy szczęśliwi mimo wszystko,a że podpity ojciec coś tak wygaduje to tyle jego,ja nie jestem już małą dziewczynką i nie będe sie tym przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×