Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam się nad tym

PRACA BIUROWA W CIĄŻY - OKROPNE WARUNKI!!

Polecane posty

Gość zastanawiam się nad tym

Mam taki problem - jestem we wczesnej ciąży, aktualnie pracuję jako kasjerka w agencji opłat, na pół etatu. Niestety moje warunki pracy są okropne. Boks 1,5/2metry, niskie biurko, bardzo niewygodne krzesło. Jeszcze nie mam brzuszka, gruba też nie jestem a już się tu nie mieszczę. Jestem wysoka, więc trudno mi się tu dobrze usadowić. Pracuję zmianowo, ale moja koleżanka z pracy ciągle bierze urlopy, i muszę siedzieć tu 9godzin (bo tak mamy otwarte, codziennie) i do tego dochodzą soboty. Ledwo wyrabiam - boli mnie krzyż, nogi, brzuch, boki, bo ciągle jestem odgięta, takie mam "super" krzesło. Ciągle jestem ściśnięta. Do tego dochodzą sprzęty biurowe ustawione tuż przy mnie - drukarka laserowa, faks, czytnik laserowy, którego promień zawsze jest skierowany na brzuch i inaczej się go nie ustawi, komputer i monitor tuż przed moimi oczami - wszystko jest ustawione "na styk". Czy to kwalifikuje mnie do zwolnienia na okres ciąży? Już teraz odczuwam dolegliwości związane z siedzeniem tu, a co dopiero później. Proszę o pomoc. Czy jeżeli jestem ciężarna, mogę odmówić pracy w nadgodzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesssuuuuu kolejna poszkodowan
a co maja powiedziec naprawde ciezko pracujace kobiety....w Polsce z tymi zwolnieniami to jest zycieeee....dosskonale rozumiem czemu pracodawcy boja sie zatrudniac mlode kobiety w obawie, ze zaraz bzykna na L4!!!!! mieszkam poza granicami kraju, mam prace biurowa, duzo stresu...nie czuje sie zakwalifikowana na jakiekolwiek zowlnienia....nierobstwo sie szerzy i tyleeee lenistwo!!! a najlepsze sa panny, ktore cvala ciaza na zwolnieniu, pozniej macierzysnskie itd...robia sobie kolejne dziecko i zamiast lojalnie oswiadczyc to- one sobie wracaja do pracy na dzien i wtedy oznajmiaja 2 ciaze i kolejne l4 !!! i koo sie zamyka,.....neich sie ZUS zajmie takimi przypadkami, bo to panstwo calkiem upadnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniol z piekla roddem
państwo się nie zajmie takimi przypadkami bo panstwo apeluje o plodzenie wiecej dzieci bo emeryci nas zjedzą!!!!! a kobieta w ciazy ma prawo źle się czuć i ma prawo iść na zwolnienie a te jędze co im tak to wytykają to bym rozstzelała !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdfhkjdfk
hmm jakie jedze? przeciez te kobiety sa rownierz w ciazy, i dokladnie, uwazam ze w Polsce lenistwo nie ma garnic, przyjelo sie ze jezeli kobieta jest w ciazy to idzie od razu na l4..bzdura jakas, sama jestem 24 tyg. mam prace siedzaco - stojaca, bardzo stresujaca, opuchniete nogi i wstawanie o 4 rano, i nie kwalifikuje sie do zadnego zwolnienia! dziewczyny bez przesady..nie traktujcie ciazy jako stanu chorobowego, a jezeli zle sie poczujecie , przeciez zawsze mozna isc na zwolnienie na tydzien zeby odpoczac..laser z drukarki na brzuchu:D:D hehe z tego tez sie zasmialam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdfhkjdfk
i dodam tylko ze u mnie w pracy krzesla sa rezklekotane, i tez jestem non stop przed komputerem, a jak robie sie sztywna to mowie ze musze sie przejsc, i nikt mi problemu nie robi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz pięknie wyglądać
Oczywiście że masz prawo odmówić pracy w godzinach nadliczbowych, jak i w godzinach nocnych, nie możesz też bez Twojej zgody być oddelegowana poza miejsce pracy. Takie są przepisy i nikt tego nie zmieni. Kobieta w ciazy ma prawo źle się czuć i nie rozumiem dlaczego w niektórych przypadkach kobiety ciężarne mają pracowac fizycznie niczym koń pociągowy. Rozumiem że ciąża to nie choroba i niektóre kobiety tak właśnie ją traktują, ale masz prawo iść na zwolnienie jeżeli np. boli Cię kręgosłup w ciąży i pracujesz w niedogodnych warunkach. Pracodawca powinien przenieść Cię w bezpieczne miejsce - głównie mam na myśli skierowany na brzuch promień lasera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim miejscu poszłabym na L4, prywatny lekarz na pewno Ci da, bo wypisują L4 juz od 13 tygodnia, nawet jeśli nic się nie dzieje. Jak znam życie to zarabiasz marne grosze, a tak to przynajmniej posiedzisz w domu, odstresujesz, pomyślisz o jakiejś swojej działalności gospodarczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka30
w UK po fabrykach niektore Polki rwa salate i kroja kurczaki do 7. miesiaca (kiedy moga juz isc na macierzynski) i marza o takiej pracy jak Twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja to na co sie godza
te ciezarne z UK ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciezarowka30
nikt im nie kazał wyjeżdzać do jakiś gównianych prac. Za granicą Polacy są nikim. Nie wiem o czym tu marzyć... niech kroją swoją sałatę czy patroszą króliki. Kobieta ciazy to nie koń pociagowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka30
prace fizyczna ktos musi przeciez wykonywac. przynajmniej pozniej pracodawca na rozmowie wstepnej nie dyskryminuje mlodych kobiet, jak w PL, bo 'mu w ciaze zajda'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka30
napisalam Polki, ale oczywiscie ogolnie wszystkie kobiety w ciazy, pracujace w takich fabrykach. oczywiscie dostana krzeslko, wiecej przerw, w razie problemow zwolnienie na tydzien-dwa, ale nie na cala ciaze. polozne i lekarki w szpitalach np. pracuja tez na nocki w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ta praca Ci tak ciąży - to możesz iść na chorobowe. Jedno wiem na pewno - jak pracodawcy dasz zaświadczenie o ciąży - to możesz pracować max 8 h dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokilka mała
autorko nie sluchaj tych oszolomek...zal dupe sciska bo do 9 miesiaca zapierdalaly na tasmie w fabryce:O idz do lekarza, powiedz mu to co tu napisalas i na 100 procent da ci L4.... a do was oszolomki..zal mi waszych dzieci tępe, zawistne, zazdrosne larwy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście jeśli źle się czujesz to idź na zwolnienie. Zdrowie dziecka najważniejsze. Znam ból siedzenia w ciąży za biurkiem przez to miałam problemy z chodzeniem i rwę kulszową. Masz okazję to korzystaj z l4 później nie będziesz już miała kiedy odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokilka mała
"ciezarowka30 w UK po fabrykach niektore Polki rwa salate i kroja kurczaki do 7. miesiaca (kiedy moga juz isc na macierzynski) i marza o takiej pracy jak Twoja.: hahahah..jak sie ma pusto we lbie to trzeba zawinac manatki, wyjechac do UK i zasuwac nawet z brzuchem co....wspolczujemy ale trzeba bylo skonczyc jakas szkole, poduczyc sie jezyka a nie pisac o przypadkach ekstremalnych debilek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama29-2010
Kochaniutka! ja takze pracuje przy kompie z tym, ze 12 godzin i choc mam prawidlowe krzeslo to niestety jest mi bardzo niewygodnie, boli mnie w krzyzu. jestem w 27 t.c. ciazy i szef widzi ze sie "rozwalam" na krzesle i nic nie mowi :) prosze, nie przesadzaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wrzucajmy wszystkich ''ciężarówek'' do jednego kosza. Jedne w ciąży czują się wyśmienicie - inne wręcz fatalnie. Choć nie powiem - generalnie uważa, że praca biurowa w ciąży jest dużo lepsza niż fizycznie. Sama zapierniczałam fizycznie..... więc wiem - jak jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jujuju90
a co z inspekcja pracy w twoim biurze? chyba ze na lewo pracujesz to sie zgodze ze 12 godzin! ciezarna moze pracowac tylko 8 godzin i na jedna zmiane, na noce nie wolno! mi pracodawca powiedzial zebym szla na zwolnienie, bo mi nawet rak do gory nie mozna podnosic!przy kompie nie dluzej niz 4 godziny! i nie w wymuszonej pozycji!!! autorko smialo idz na zwolnienie, twoje zdrowie i dziecka sa teraz najwazniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób jak uważasz - ale L4 powinnaś dostać bez problemu (przynajmniej przy fizycznej tak jest... ale myślę, że też Ci ginekolog da). A który to tc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakuta koza
do kokilka mała nie zazdroszczę Twoim dzieciom takiej pełnej nienawiści, wulgarnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka30
kolika- jak pisalam, chodzi o WSZYSTKIE kobiety pracujace w UK w fabrykach.. albo o lekarki na nocnych dyzurach (tez szkol nie pokonczyly??)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamazosi1254
mialam ten sam problem i identyczne staanowisko,ale pracowalam sama,oprocz mnie nie był nikt zatrudniony.I tez juz na poczatku ciązy oczuwałam dyskomfort,krzesło niewygodne,brzuch wiecznie scisniety:((w 4 m-cu poszlam na l4 -nie patzrylam na szefa,bo to zgred,zarabiałam najniższa krajowa,wiec nie mialam wyrzutow.Umowe mialam na stałe,wiec mógl mnie cmoknąc:-P Teraz znalazłam nowa,lepsza prace ,coreczka odchowana i luz:))Nie wiem jakie masz układy z szefostwem,jaka masz umowę?ale jesli masz możliwośc to na l4 idz i juz.Moj gin sam mnie spytał o prace,opowiedziałam,ze komputer 8h,drukarki,faksy-8h siedze na tyłku,wyjsc nie ma gdzie nóg wyprostowac-stwierdził,ze to niezbyt zdrowe dla matki i dziecka,do konca ciązy bylam na zwolnieniu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka30
mam zreszta duzy szacunek do kobiet, ktore - jak piszesz - zap***ją na tasmie w fabryce. a Ty uwazasz, ze jest to wyzwisko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokilka mała
sma idiotko jestes wyzwisko i kompromitujesz sie z kazdym wpisem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma się co dziewczyny kłócić każdy ma inną opinię i ok. dziewczyna zaszła, może się martwi, chce dla siebie i dziecka jak najlepiej sama jestem w 9tym m-cu i pracowałam ale to mój wybór był, nikt mnie nie zmuszał szkoda że sama zainteresowana zamilkła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama29-2010
zapomnialam napisac, ze 12 godz co 2 dzien (mniej wiecej tak wychodzi). u mnie nie da sie zmienic dyzurow na 8 godzinne a z reszta mi tak odpowiada (sama jestem takze bhp-owcem i wiem jakie sa przepisy i normy dla kobiet w ciazy ale ja tak wlasnie pracuje na wlasne zyczenie i moze dlatego nie narzekam). oczywiscie unikam kompa jak ognia :) ale tez sie nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×