Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kąłdor

jak byłam mała to...

Polecane posty

mamełe wiązała mi włosy w dwa kucyki tak, że widać było moje odstające uszy i podciągała spodnie pod samą klatę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sybka
obcięłam sobie sama grzywkę:) tuż przed zdjęciami w szkole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...mialam falowano-kręcone niewiadomoco na głowie. Takie włosy, choć czesałam je godzinami, wszyscy mówili, że nie czeszę;| Na każdym zdjęciu mam krzywą mordę:D Znaczy, że krzywy zgryz. Bardzo to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dodatku strasznie przeklinałam :O też nosiłam ubrania po bracie :P a na zdjęciach klasowych mam głowę podniesioną do góry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam włosy obcięte
na piasta kołodzieja - chyba do piątej klasy włącznie. wyglądałam jak jego syn dosłownie :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pica na patyczkach
a ja zawsze zamykałam oczy i robiłam minę jakbym się ujarała :o nie wspomnę o tym, że pod koniec podstawówki wyglądałam jak pierdolnięty piorunem hipis, moje ogromne puszyste włosy zasłoniły dziewczynę stojącą za mną, lamentowała chyba tydzień, bo nie było jej widać na zdjęciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmeiszne to heheee
a mi mama robiła jednego kucyka na boku. Śmieszna fryzura:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrhrwy
a mi mama czesala "kukuryku" takiego kitka na srodku glowy i tak mocno go sciskala, nienawidzialam tego, mialam wlosy na pazia sciete i to kukuryku,zawsze dzownilam domofonem i pytalam "mamo moge sciagnac kukuryku" na co mama mi odpowiadala zawsze to samo czyli "NIE...!" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhzalama:((
Mi mama zawsze robiła wysoko dwa kucyki i wygladalam jak pies :D i zawsze jak mnie czeesała to głowa mi latała na wszystkie strony świata :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie wstyd przyznac
jadłam kozy , naprawde i pamietam jak mnie matka biła po łapach jak wsadzałam sobei paluch do nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam włosy obcięte
wąsów nie miałam :P ale fryz się zgadza :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhzalama:((
ja nosilam takie getry czeerwone chyba w pikatchu , kiedys byly takie modne :D:D:D:D:D:D hahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspólnie z dwoma sąsiadami bliźniakami z którymi się kumplowałam ukradliśmy ich starszemu bratu papierosa i chcieliśmy wypalić go w takiej szopce gdzie babcia trzymała kurczaki coś nas widocznie spłoszyło bo ukryliśmy go podpalonego w sianie na podłodze i uciekliśmy:) co było dalej łatwo sie domysleć plusem jest to,że to było moje jedyne papierosowe doswiadczenie w życiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasa1
ja mialam tak jak poprzedniczka kucyka na samym czubku głowy, nazywało się to u mnie cebulka haha ;] tak mocno było ściśnięte i te związane włosy rozchodziły się na wszystkie boki i wyglądało to jak cebula. albo miałam kucyka tak wysoko i na to zakładane takie coś włochate, tzn. wszystkie włosy się w to wsadzało i wyglądało jak kok w jakimś "włochatym kombinezonie" lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derewa
a ja ciagle przynosilam wszy do domu, bo lubilam chodzic w do sasiadow co mieli 10 dzieci i smakowal mi okropnie chleb z margaryna i cebula a mama okropnie sie wsciekala o te wszy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laislabonita19
ścinali mnie na grzybka!!! spadlam z 1 pietra bo bawilam, sie z sasiadem w parqour ;p wpiepszalam snieg i sople, tata przywiazywal mi sanki do samochodu i tak ze mna jezdzil :) jak sie mama raz dowiedziala to myslalam ze go zabje :) zabijalam mrówki :( do tej pory mam wyrzuty sumienia. podkradalam mamie kase (ale takie drobniaki) jak starszy brat mnie pobil to zamykalam sie w lazience, wyciagalam czerwona farbke (krew) i bieglam do mam y :) wybilam szybe w aucie sasiadki jaki mialam 5 lat... ehh to byly czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×