Strach przed seksem z nowym partnerem

Witajcie! Mam pewien dość nietypowy problem. Byłam z jednym facetem długi czas, zaczynaliśmy związek jako nastolatkowie, dojrzeliśmy do decyzji współżycia, zrobiliśmy to dokładnie dwa razy. Ja nie miałam orgazmu, on owszem. Wcześniej uprawiliśmy petting w którym miałam orgazmy. Później nasz związek zrobił się związkiem na odległość i nie przetrwał - rozstaliśmy się. Obecnie jestem w nowym związku, jak na razie uprawiamy petting, oboje mamy orgazmy, wszystko jest wspaniale. Ale boję się uprawiać seks z nowym partnerem. Boję się, że będzie mnie bolało, że nie będę miec orgazmu, w ogóle mam dużo dziwnych myśli. Zastanawiam się czy podczas moich dwóch stosunków płciowych w życiu została przebita moja błona (bo żadnego krwawienia nie miałam), a także czy kolejny stosunek będzie mnie bolał (bo te dwa pierwsze bolały). Proszę poradźcie coś, bo nie wiem co myśleć.

Kupe zjedz

po dłuższej przerwie seks boli, przynajmniej ja tak miałam. Twoje podejście do seksu jest w dużej mierze uzależnione od Twego pierwszego razu, który otwarcie mówiąc możemy uznać za nieudany. Z tego co piszesz to chyba nie jest jeszcze dobry moment na seks z nowym partnerem. Jeśli będziesz pewna swoich uczuć to raczej się przełamiesz.

petting to też forma seksu idiotko :O

ale petting jest bez penetracji. Ja sie boje seksu klasycznego, takiego w którym on włoży mi penisa w pochwę. A generalnie jestem bardzo pozytywnie nastawiona do seksu z nowym partnerem, wiem, że tego chce, ale po prostu się boję.

Jesli caly czas bedziesz myslala ze bedzie bolalo to naprawde zaboli. sprobuj sie rozluznic. poza tym przerwanie blony dziewiczej nie zawsze idzie w parze z krwawieniem.

no właśnie wiem, że może nie zostać przebita. I dlatego troche mi głupio, bo zaczniemy się kochać z nowym partnerem a tu nagle pojawi się krwawienie i będzie myślał, że np. go okłamałam mówiąc, że nie jestem dziewicą. A głupio mi powiedzieć mu, że uprawiałam seks tylko 2 razy.

chcesz się puszczać z każdym facetem? Może to twój organizm broni się przed łajdactwem?

"chcesz się puszczać z każdym facetem? Może to twój organizm broni się przed łajdactwem?" Nie wiem dlaczego nazywasz to łajdactwem? Jak nei masz nic do powiedzenia to po prostu nic nie pisz. husky, a czemu nie podbijałaś w sumie nie sądzę, żeby mi nie wierzył, ale tak teoretycznie myślę. W ogóle ja chyba za dużo myślę. Czyli, jeśli będę pozytywnie nastawiona, nawilżona i podniecona to będzie nam razem dobrze? Nie chcę, żeby nasz pierwszy raz był klapą.