Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna mamusia 20

Dlaczego faceci boja sie samotnych matek ? Bo są wygodnymi tchórzami ?

Polecane posty

Gość samotna mamusia 20

No dlaczego ? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ygyugtygft
BO mam 26 lat i moge byc z kobieta ktora nie ma dzieci i nie jest po rozwodzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lesio 28
No wiesz trzeba było nie popełniać błedu, zapewne gdybyś sama nie miała dziecka nie chciałabyś faceta z dzieckiem, które on by wychowywał.. Jestem facetem, który nie jest po przejściach, nie ma dzieci i tego samego oczekuje od swojej partnerki... Wole z nią mieć kiedyś dzieci, a nie niańczyć obce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ze facet zdezerterowal to najczesciej ich wlasna wina bo oni nagle czuja sie niedojrzali do roli ojca i rzucaja wszystko w pizdu. wyzywanie samotnych matek do kurew jest w takim wypadku nie na miejsu. ale rozumiem, dlaczego faceci nie chca sie zwiazywac z samotna matka. bo to dodatkowy bagaz nie tylko finansowy. ja tez bym sie nie zwiazala z samotnym ojcem albo wogole ojcem dziecka innego niz moje. po co mialabym sobie sytuacje pogarszac i narazac sie na stresy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei_bak
zapytaj raczej dlaczego unikają *ciebie*. i nic to nie ma wspólnego z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilcia laseczka
Zdesperowana Domowa Żona ale ty masz wielkiego nochala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia 20
samotna matka nie znaczy puszczalska palancie !!! 😠 to wlasnie przez takich jak ty niektore z nas sa same!!! nie mierz wszystkich jedna miara!!! i nie wypowiadaj sie w temacie o ktorym nie masz pojecia!!! pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o fakty czy jestes puszczalska czy nie , chodzi o to ze w oczach mlodych meszczyzn z poczuciem wlasnej wartosci jestes wybrakowana . Masz juz bachora z innym typem , i to Cie przekresla jako potencjalna "kuszaca" przyszla partnerke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddssfdsfsd
Chodzi o to ze wiekszosc facetow nie chce chowac cudzego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdesperowana Domowa Żona , nie musza byc dziewicami , ale i nie maja za soba porodu i dziecka do wychowania . Nie jestem desperatem zeby brac sie za taka kobiete .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nawet nie chodzi o balast (czytaj bachora) To chodzi o to, że one szukają tatusia dla dziecka a wiążę się z kobietami dlatego, że one chcą mnie na partnera a nie po to bym tatusiował ich bachorowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz, ja jako facet widze to inaczej , nie wiem dlaczego ale kobiety ktore rodzily mnie nie pociagaja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei_bak
także dlatego że oczekują od kobiety minimum dojrzałości. twoje dziecko to twój problem nie faceta. oni nie są tchórzami, to ty spieprzyłaś. obrażanie się nic ci nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssq2qeqwd
Droga Samotna Mamo Mam 24 lata jestem facetem i przykro mi czytać te wszystkie opinie. Wiem, że nie zaplanowałaś sobie samotnego macierzyństwa, że nikt nie ma prawa Cię poniżać przez to, że wychowujesz sama dziecko. Domyślam się ile to wymaga wysiłku i pokory i nie chcę, żebyś przez grupkę frustratów czuła się jeszcze gorzej. Pozwól, że inaczej do tego podejdę:) Jesteś mamą dziecka, które nigdy nie będzie widziało w Twoim potencjalnym partnerze prawdziwego ojca. Mężczyźni boją się takich problemów. Wielu facetów boi się, że Twoje nastawienie przez złe doświadczenia będzie względem nich bardzo niedobre i że będą musieli konkurować o Twoje uczucie z dzieckiem czyli są na przegranej pozycji. Poza tym... wielu mężczyzn podchodzi do tematu ambicjonalnie. Boją się, że dziecko to wielkie zobowiązanie i trud wychowawczy, który może się im nie opłacić z pierwszego powodu. Niemniej jednak jeśli Tobie zabraknie wiary w to, że możesz być szczęśliwa, to pozwól, że ja będę w Ciebie wierzył. Twoje dziecko to wielkie szczęście i życzę Ci dużo siły i wsparcia w rodzinie i przyjaciołach. I głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Niemniej jednak jeśli Tobie zabraknie wiary w to, że możesz być szczęśliwa, to pozwól, że ja będę w Ciebie wierzył." człowieku - co Ty paliłeś? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalecenia
Nie każdy chciałby zajmować się cudzym dzieckiem i nie każdy się do tego nadaje emocjonalnie. Jestem kobietą, młodą, atrakcyjną, niegłupią, niezależną finansowo, zdrową, bez zobowiązań. Po co miałabym być z facetem, który nie mógłby poświęcić mi CAŁEGO czasu i obdarzyć CAŁĄ miłością, bo część tego czasu i miłości oddawałby swojemu dziecku? To dziecko może być najsympatyczniejsze i najmilsze, ale nie potrafiłabym się z nim dzielić moim facetem, bo to obce dziecko. Facet zresztą nie do końca byłby mój, bo byłby też dziecka. Po co więc miałabym utrudniać sobie życie i traktować jakąś kruszynę jak rywala do miłości i czasu mojego ukochanego? Myślę, że faceci też podobnie rozumują. Po co mają mieć gorzej, skoro mogą mieć lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssq2qeqwd
Nic nie paliłem po prostu zrozum, że nie podoba mi się to jak się do niej odnosicie. Co Cię obchodzi jak ciąża zmieniła jej ciało i dlaczego oceniasz tą kobietę jak ostatnią zdzirę. Może to jej facet był złym gościem nie pomyślałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co nie zmienia faktu , ze jest malo atrakcyja jako przyszla partnerka . A o tym jest ten temat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Co Cię obchodzi jak ciąża zmieniła jej ciało i dlaczego oceniasz tą kobietę jak ostatnią zdzirę" chyba mylisz moje wypowiedzi z innymi... mój argument jest jeden - gros samotnych matek szuka przede wszystkim tatusia dla dziecka i (tu już nie wszystkie) sponsora też dla dziecka... a mnie interesują kobiety szukające partnera do życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożka Grażynka
Mężczyzna musi swoje bachory wychowywać, a nie cudze! nawet jak ma swoje zieci niby to testy DNA na ojcostwo musi zrobić, bo żona zawsze mogła zdradzić i zapłodnić ją mógł przyjaciel ojca lub szef z pracy np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssq2qeqwd
Pewnie masz rację ja doskonale wiem, że takie kobiety boją się o swój los i dziecka, więc szukają w mężczyźnie raczej stablizacji i bezpieczeństwa. To jest na pewno inny rodzaj relacji, bardziej wyważonej i dojrzałej. W końcu ja sobie tak myślę, że kobiety samotne mamy nie mają lekko i pokutują za swoje błędy wystarczająco. Dlatego ja nie lubie kiedy się je piętnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei_bak
tak sss2q utwierdzaj autorkę w przekonaniu że ona jest cool tylko żyje w złym zimnym świecie. komiczne to już prosto podsumował a ja tylko trochę owijam. facet z iq pow 90 ucieknie po wypowiedzeniu pierwszego zdania przez autorkę. dowód - jej wypowiedzi wyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×