Ankuu 0 Napisano Sierpień 10, 2010 Od jakiegoś miesiąca, co którąś noc, mam poważny problem. Budzę się i nie mogę oddychać. Duszę się i zaczynam panikować. Szukam wtedy jakiegokolwiek źródła świeżego powietrza. Dziś, miałam tak silny "atak", aż wybiegłam z domu na podwórko by zacząć normalnie oddychać. Co to może być ? Czy to ma związek z małym pokojem w którym śpię i oknem które nie jest zbyt duże ? Jakieś zalążki klaustrofobii ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach