Jak Wam się podoba imię Lena/Lenka?

http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/880/wiadomosci/najpopularniejsze-imiona-w-polsce-w-2011

Pretensjonalne imię.Modne ostatnio w środowiskach patologicznych i na wsiach podobnie jak Milena.

przyjelo sie w Polsce z MjM

Nie podoba mi sie to imie,brzmi jak jakis skrot od czegos kiedys byl taki proszek do prania Pollena i mi sie tak jakos kojarzy z tym proszkiem jego koncowka to LENA.Nie wiem dlaczego ludzie tak to imie swoim corkom nadaja nie dosc ze brzydkie to jeszcze oklepane jak nie wiem.

Dlaczego nie Milena albo Magdalena? daj tak a wołaj Lena a dziecko bęzie mogło przynajmniej podpisywać sie pełym imieniem. W dorosłym życiu ma brzmieć poważnie a taka Lena czy Nela (też lubiane) to ksywki a nie pełne imię. Nie znam żadnej Leny starszej niż 10 letniej bo to twór wymyślony.

mi wyjątkowo się nie podoba. Brzmi bardzo infantylnie i niestety mam takie skojarzenie, ze mamy które dają to imię córce to takie słodko pierdzace "Kasie Cichopek"

Lena -typowo ruskie stąd kiedyś u nas nielubiane . Leny to były grube baby zza Buga przyjeżdżające 25 lat temu do Polski na handel Wulgarnie wymalowane z japą pełną złotych zębów , źle ubrane . Tak wyglądała typowa Lena ok 1990 roku .

A czemu takie modne ? Kiedyś było niszowe i to bardzo.

W grupie imion żeńskich nadawanych nowo narodzonym dzieciom w 2009 w Polsce Lena zajmowała 9. miejsce, w 2010 – 4. miejsce, w 2011 – 3. miejsce, w 2012 - 2. miejsce, a w 2013 - 1. miejsce. W Rosji Lena występuje tylko jako zdrobnienie od imienia Jelena, a nie jako samodzielne imię.

u mnie (powiat siedlecki) Lenek od 0-3 jest z 10.

ładne, mój pies to Lenka:) A jesli chodzi o dziecko to mi byłoby wstyd nazywać się Lena, podobnie jak Maja. Wyobrażacie sobie panią profesor Lenke czy Majkę? Moja koleżanka studiowała medycynę i miała na imię Maja, wszyscy jej radzili by została pediatrą:D

Mi się nie podobają wszystkie imiona, które wyglądają jak ksywki, czyli: Lena, Maja, Nela, Blanka (jestem ze Sląska, tu jest pełno pań po 50. które mają na imię Blandyna i skrót to Blanka właśnie).

Mój piesek się tak wabił.

jest w porządku

Srednio ale nie jest najgorsze

nie podoba oo duzo dziewczynek tak sie nazywa. mozna znalezc duzo ladnych imion. dajmy na to nawet ta kinia czy natalia lepsza od ttej leny czy julki.

Pospolite do bólu -chcecie mieć dziecko do którego zawsze poza domem będą mówić po nazwisku ? Dajcie LENA hahaha ! rozumiem jeszcze jak mamusia ma Czartoryska ale jak macie Ćwikła albo Chrzan to córa będzie ..niezbyt uradowana.

mdłe, nijakie, oklepane na potęgę! Co druga to Lenka - srenka! Czy matki nie mają własnego rozumu tylko muszą ulegać głupiej modzie?

Imie w sam raz dla ukrainskiej/rosyjskiej tirowy. Tak samo jak: Roksana, Oksana (czy inna osrana)

Jak czytam te wasze komentarze na temat tego imienia to szczerze śmiać mi się chce.Nazwalam swoja córkę Lena nie dlatego ze na dzień dzisiejszy jest to popularne imię modne czy cos... Po prostu podoba mi się i każda matka nazywa swoje dziecko według swojego uznania i nikomu do tego. Ja natomiast dostaje drgawek na inne imiona typu Zosia Lilia Stefania czy imię dla chłopca Hugo .Dziękuje za uwagę.

Ja dalam Lenka i tak strasznie zaluje bo po prostu same Lenki naokolo. W malym bloku w ktorym mieszkam na 5 dzieci sa trzy Lenki. Znajomi maja Lenki, kuzynka mimo ze ma corke tylko 3 miesiace mlodsza od mojej tez dala Lenka. Poszlam do osrodka zdrowia przed moja Lenka w kolejce tez Lenka :) zbyt popularne to imie. Dalabym teraz Ania gdybym miala wybor

08.06 jedna mądra szkoda że post factum... Imię bez żadnego osadzenia w naszej tradycji . Lenka srenka rozumieć mozna że te 15% mamusiek dały bo imie faktycznie się im podoba lecz pozostałe 85% poszły za modą . Jeszcze niedawno imię u nas nie znane prawie chyba że u ruskich Jelen wołanych Len(k)a . Albo jako -macie racje - jako pseudonim prostytutek zza wschodniej granicy . Jak minie moda to będzie dla ogółu dziwne imie typu Żaklinaczy Violetta (tak pisane) . A córy będą klęły mamuśki za oklepane i pospolite w ich rocznikach imię .

Daj sylwia albo ania

Nazwać dziecko Lena, to jakby mu nie dać wcale imienia. Nie dość że ten dźwięk jest pozbawiony brzemienia i wyrazu, to jeszcze nie jest to imię tylko takie nie wiadomo co - skrót lub końcówka różnych imion. Pomysł żeby to coś funkcjonowało jako imię jest żenujący, i powstał wśród pospólstwa. I tak to też nadal funkcjonuje jako imię zastępcze dla dziecka rodziców bez wyobraźni i wiedzy o kulturze, za to ślepo podążających za modą w swoim otoczeniu.

oczywiście wyżej miałam pisać o "brzmieniu" a nie "brzemieniu"

No dobry wpis 20.48 Pytanie czy owe Leny w ogóle mają w kalendarzach dzień imienin ? I nie piszcie że mało kto obchodzi . Fakt b.dziwne tworzenie osobnych imion od zdrobnień czy końcówek innych imion .Kiedyś tak tylko zwierzęta (sic!) nazywano .Konie psy koty ...Ciekawe że np w USA "dziwne" imiona to domena Murzynów ze slumsów czyżby podobnie było u nas ? Ludzie bez korzeni tradycji o słabej wiedzy nawet co jest imieniem a co nie .