Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HGJGKJHIHGHFJH

jestem wkurwiona

Polecane posty

Gość HGJGKJHIHGHFJH

mieszkam z moim 1,5roku. i tak od niedawna zaczelismy gadac o slubie... a moja tesciowa poleciala do rodzinki ze swoimi plotami ze nasz slub bedzie za rok...... moj wyjechal za granice i dzis bylam sama na imprezie rodzinnej ze strony mojego faceta... i jaki byl temat? NASZ SLUB!!!! jaka to powinnam ubrac sukienke, jaka restauracja, ilu gosci, w ktorym miesiacu powinien odbyc sie slub..itd... jakim hujem oni beda decydowac kiedy moj slub ma sie odbyc i jaka sukienke mam zalozyc? nosz kurwa to nasz dzien!!!!!!!!!! czulam sie jak idiotka wysluchujac tych historyjek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co sie przejmujesz
posłuchać czasami warto a potem i tak możesz zrobić swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HGJGKJHIHGHFJH
ja nic nie mowilam wlasnie.. bylismy ostatnio na weselu i ogladajac plyte z tego wesela z moja przyszla tesciowa zaczelismy gadac jak nasz slub bedzie wygladal.. a ta poleciala z plotami ze planujemy slub za rok i tak sie zaczelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HGJGKJHIHGHFJH
nikt nie bedzie fundowal naszego wesela, ani moi rodzice ani jego, ale chodzi o to ze nie podoba mi sie, ze moja tesciowa ustalila juz liste gosci i jaka sukienke powinnam ubrac a tym bardziej date slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też sobie tego nie wyobrażam
my za niedługo razem zamieszkamy ale zaręczymy się dopiwero za jakieś 1,5 roku a slub pewnie rok czy 2 później, ale też sobie tego nie wyobrażam bo ja nawet wesel nie lubię i mimo że to my bysmy płacili to pewnie wszyscy będą chcieli że by to wyglądało na ich modłę czyli jak większość beznadziejnych wesel :o nawet nie wiem czy powinnam ulec bo jak to niektórzy mówią "ślub jest dla pary a wesele dla rodziny" czy ich olać i zrobić tak jak ja bym chciała./Byłabym egoistyczna gdybym nie wzięła pod uwagę chłopaka, on wesel nie lubi tak samo jak ja ale nie chce być chamski więc może jakieś przyjęcie eleganckie? ale jak to miałoby wyglądać żeby odróżnić od większości wesel? My jeszcze duuużo czasu mamy więc... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja rada: pierdol to. Skoro uważasz że to Wasze wesele to nie zawracaj se głowy pierdoleniem rodzinki, niech się jarają jak im z tym dobrze. Sama podchodź do tego obojętnie, albo puść plotę że nigdy ślubu nie będzie, że będziecie na kocią łapę itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki! czy ty dziewczyno czytasz? co ty za bzdury piszesz? naprawde nie masz wiekszych problemow! dlatego sama je sobie wymyslasz!! Oj dziecko dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HGJGKJHIHGHFJH
my planujemy slub za minimum 2 lata. chcemy sie czegos dorobic a nie robic wesela za kredyt.. zdazylam podjechac i wysiasc z auta a ci do mnie dolecieli i zaczeli gratulowac z okazji zblizajacego sie wesela...mimo iz mowilam ze nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HGJGKJHIHGHFJH
samosia nie jestem dzieckiem...pewnie sama jestes mlodsza ode mnie wiec sie nie wypowiadaj chcialam to olac. bardzo lubie rodzine mojego faceta i mimo iz go nie bylo pojechalam tam troche pozartowac, zabawic sie, ale humor zepsul temat o moim slubie ktory jest tylko w planach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×