Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co z nim robci

Maz mnie okłamuje,prosze o porady

Polecane posty

Gość nie wiem co z nim robci

Maz dzis wrocil pijany:( Oklamal mnie,powiedzial,ze byl w pracy a przeszukalam mu kieszenia jak spal.Wrocil o 21 a rachunki ze sklepu byly o 19.30..A rzekomo o tej porze mial byc w pracy:( Jutro jak bedzie trzezwy chce z nim powaznie pogadac..Nie wiem jak z nim postapowac,co mam mu powiedziec,argumenty,ze go zostawie do niego nie trafiają..bo to nie pierwszy raz kiedy on cos odwalil..Nawet sie nie tlumaczyl tylko od razu walnal sie w salonie na kanape..Zaskakuje mnie to,bo on nie pije wodki,zawsze piwo i to w malych ilosciach..Ale ostatnio dzieje sie z nim cos dziwnego:( A! I w koncu dorwalam jego tel i znalazlam numer jakiejs kobiety,mial ja podpisana IWONKA!Nie znam zadnej jego takiej znajomej i to mnie martwi..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co z nim robci
Musztarda ty sobie kpisz,ale nie znasz mojego meza,on tutaj nie ma kolezanek,mieszkamy za granica,wszystkie znajomosci juz fawno potracil,bo bywamy raz w roku w PL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co z nim robci
Mam go oklamywac i wracac do domu pijana?Opiekuje sie dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia3434
Oby Cie nie zdradzal :( poczekaj do jutra , pogadaj z nim o tej iwonie moze to tylko jego kolezanka z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mi przykro:( porozmawiaj z nim jutro na spokojnie. Moze sie czegos dowiesz. Faceci zwykle topia smutki i problemy w alkoholu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co z nim robci Musztarda ty sobie kpisz,ale nie znasz mojego meza,on tutaj nie ma kolezanek,mieszkamy za granica,wszystkie znajomosci juz fawno potracil,bo bywamy raz w roku w PL No dobrze, już będę poważna. Ja wychodzę często kilka razy w ciągu dnia do sklepu, dla mnie normalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Porozmawiać nie krzyczeć. 2. wysunąć argumenty i pokazać rzeczy dowodowe czyli rachunek i tą iwonke w tel. 3. Poprosić aby wyjaśnił Ci co i z kim był. jak się nie uda.. powiedzieć że bardzo Cie zranił , oraz że jego zachowanie jest nie na miejscu i nie masz zamiaru tego dalej tolerować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie zrobisz. To dorosły człowiek. Jak będzie chciał to choćby nie wiem co obiecał i tak zrobi swoje. Możesz tłumaczyć ale to on musi chcieć się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co z nim robci
Ale zapieral sie musztardo,ze pracowal,wiec nie mogl pracowac i byc w sklepie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestań mu prac, gotowac itd :-D i trzeba było spisać nr do tej iwonki i zadzwonić. Ale nie jako żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co z nim robci Ale zapieral sie musztardo,ze pracowal,wiec nie mogl pracowac i byc w sklepie.... Ochłoń... ja pracuję... mam ochotę... wychodzę do sklepu po flaszkę, buty, cokolwiek... nie spowiadam się z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×