Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszpora

dlaczego inni są tak zawistni wobec mnie? Nie mają aż tak wiele powodów

Polecane posty

Gość nieszpora

Owszem, w kilku życiowych kwestiach jestem szczęściarą. Od 4 lat jestem z miłością swojego życia, razem mieszkamy, mamy za co żyć (ale nie przelewa się aż nadto), studiuje przyszłościowy kierunek i dobrze mi idzie, niedługo otworzę własny biznes, mam swoje kochane zwierzaki, jestem ładna chociaż nie piękna, mam szeroką wiedzę na wiele tematów i zawsze swoje własne zdanie. A teraz mniej różowa strona, mieszkam z teściową, której nie lubię. Nie mam rodziny ani zbyt wielu znajomych no a Ci co są, po pijaku mówią mi wiele przykrych rzeczy i stąd ten topik. Często próbują mi udowadniać, że moje życie jest do dupy ale robią to z widoczną zawiścią. Czepiają sie albo rzeczy nieistotnych albo zmyślają jakieś niestworzone historie. Bardzo często np. słyszę kpiny z mojego związku, że się na pewno rozstaniemy, że to nie wypali, że jesteśmy za młodzi na prawdziwą miłość, lub po prostu że skoro oni nie mają swojej drugiej połówki, to tym bardziej my nie powinniśmy mieć....no takie przykre, niemiłe rzeczy, których nikt nie chce usłyszeć. Ostatnio bardzo ostro pokłóciłam się z kolegą, który non stop insynuował mojemu facetowi, że go nie kocham. Do tego cały czas mi wmawiają, że mój biznes nie wypali, komentują kierunek moich studiów, albo jak ostatnio zaliczyłam całą sesję bez mrugnięcia okiem, stwierdzili, że pewnie 'jakoś' się o to postarałam. Co o tym sądzicie, ktoś jest w podobne sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikomu się nie chce przeczytać
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue c
a co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bele de jour
bo ludziom zal dupe sciska, że jestes szczesliwa, studiujesz i masz jakis pomysł na siebie. Nie wiesz, że ludzie uwielbiają jak innym jest gorzej od nich?? A ci co mają lepiej nie są mile widziani. Olewaj, nie dawaj się sprowokować, ale w sytuacjach jak z tym kolegą co wmawial twojemu facetowi, ze go nie kochasz reaguj zdecydowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość there will be no next time!
to może powinnaś się zastanowić czy nie zmienić znajomych?? nie rozumiem po co się z nimi spotykasz skoro same problemy masz przez nich :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszpora
hmm, cóż, część z nich to taka jakby 'rodzina' mojego chłopaka. Dwoje z nich to nasi sąsiedzi, no i jest trochę tak, że wszyscy wszystkich znają, i jak jesteśmy zapraszani do tych co ich bardzo lubimy, są tam zapraszani ci 'problemowi'. Niby na trzeźwo się hamują, ale po alkoholu czasami robi się nieprzyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Że tak powim
chuj im w dupę Typowe zachowanie zazdrosnych gnojków U mnie tak się zachowywano ale w gimnazjum, ciągłe niby przyjazne docinki że jestem taka chuda i w ogóle. Owszem cały czas jestem chuda, ale też drobna, zgrabna i bardzo proporcjonalna. Ale próbowano mi wmówić że jestem tak chuda że w ogóle nie kobieca a to gówno prawda Ludzie wmawiają takie rzeczy abyśmy sami w nie uwierzyli a to zwykle prowadzi do nieciekawych rzeczy (rozpady związków, brak wiary w siebie itp) Jedyne co można to mieć w dupie takich ludzi, bo ani udowadnianie im że wcale nie jest różowo nie ma sensu (tylko się cieszą) ani pokazywanie że jest fajnie (są jeszcze gorsi) Trzym się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jackyzpl
Znam to,miałem podobny problem i takie same sytuacje do tego jeszcze dochodziły mnie słuchy o całych dysputach o mnie za moimi plecami:) znosiłem to aż nie zacząłem po prostu zmieniać towarzystwa,ludzie niestety czasami zamiast brać zycie i własne szczęście w swoje ręce wolą tak się zachowywać. Teraz zawistne i zakompleksione ścierwo utylizuje ze swojego otoczenia, i tobie też tak radze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique2222
bo ludzie są wredni zapamietaj to . nie wszyscy ,ale cześć jest i potrafi bardzo zazdrościc bo samym im w życiu nie wyszło. jakby mogli to wbili by ci nóż w plecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique2222
Rodzina mojego faceta np mnie nie lubi bo pochodzę z zamoznej rodziny i mi to czesto wypominają np ,że jestem jedynaczką . ale ja mam to w dupie . im się w życiu nie zbyt udało , nie chciało im sie uczyć , mają marne prace na które narzekają ,ale to nie znaczy ,że mają prawo gnoić tych co mieli lepszy start w zyciu. albo koleżanki , które dziwnym zbiegiem okoliczności mi docinały coś delikatnie po tym jak ze mną tanczyli w klubie ,a do nich nikt nie podszedł... tacy są ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monique2222
szczególnie ludzie jak widzą ,że jesteś słaba i nie będziesz potrafiła się bronić bdą się wyżywać. dlatego nie możesz pokazać ,ze jesteś słaba i się dasz. odcinaj się im i nie daj się tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Orzeszk@
Nieszpora! Mam podobny problem. Na dodatek jestem dość słaba psychicznie(niestety), i nie umiem z odwagą się odciąć takim ludziom. Cały czas pokutuje we mnie ( na pewno w podświadomości), takie zdanie, żeby nie krzywdzić innych (tzn. żeby im nie było przykro)tak więc nie mam prawa się rozwijać(???), ale coraz bardziej mam tego dość, bo w ten sposób chyba najbardziej krzywdzę siebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×