nie mogę zasnąć...liczenie baranów nie pomaga...

:(

Policz pajaki pod lozkiem, to napewno pomoze :D

dzięki ;) teraz to juz wcale nie zasnę boję się pająków i wszelkiego innego robactwa :(

A to ze jak spisz zjadaja Cie setki roztoczy tez Cie przeraza ?:P A wiesz ze w Twoim organizmie zyja miliardy bakterii roznych ?:P I one tak chodza, spaceruja, rycza jak lwy na sawannie :P :D A tak powaznie to, walnij sobie setke, zasniesz odrazu :)

Przeciętnie się chyba w całym życiu 20 zjada, mi też się nudzi cholernie

chętnie wypiłabym drinka ale boję się, że od takiego środka nasennego mogę się szybko uzależnić :D

No tak, przecietnie pies i jego wlasciciel maja po 3 nogi :D Ja pajakow nigdy nie zjadlem, ale, mrowki w jablkach za mlodu to sie zdazalo :P Kwasne no ale co poradzic :D

Uzalznic od drinka to sie nie da :P Chyba :P Mowie Ci, setunia i odrazu spanko, albo piwko :)

Ja nie monitoruje co mi podczas snu do ust włazi, nie wiem jak Ty Hept :D

to niech już będzie ta setka bo piwa nie lubię ;) mam nadzieję, że na jednej skończę a jak nie to...tak czy siak w końcu zasnę :) najwyżej wstanę skacowana :D :D :D

:O

Zacznij czytać ksiażkę (najlepiej jakąś nudną)

i przestańcie już z tymi pająkami czy tam innym robactwem! mam nadzieję, że mi nic do ust nie wchodzi podczas snu.... brrrrrrrrr

Ja mam b. lekki sen, komary mnie budza:P A to smacznego zycze kolezance przed snem :P Az mi slinka pociekla :D

Skoro podczas snu mogą łazić Ci po ciele to z jakiej paki nie mogłyby do ust wejść?

U mnie w domu wszystko jest wytrute :D Mam w domu morderce wszystkiego co się rusza i nie jest człowiekiem, ewentualnie psem

Znaczy masz psa albo kota. A nie masz pewnosci ze on tez Ci podczas snu do buzi nie wchodzi :D :D :D

Już nie mam psa :O Ale spoko, żyje tylko już nie u mnie :(

jutro (a właściwie dzisiaj ;) ) generalne porządki w sypialni :) Żadnych pająków ani niczego innego nie chcę tam widzieć... Coś czuję, że będę miała koszmary przez was :O

Ale Kultura ze co? Zjedzony psiak przez sen?:P Czy ktos Ci go zabral? co poczac - ciesz sie ze nie rozmawiamy o nietoperzach, kornikach, pluskwiakach itp. :D

no to super! jeszcze ze dwie setki bo inaczej zasnąć się nie da :O

Tak wyszło psem, ale w dobrych rękach jest ta łajza Myszy są gorsze, a szczury to ohydztwo

Albo szczypawki, nie mam pojęcia jako one mi się na I piętro domu dostały. Ale już ich nie ma :D

Ja to tam na wsi lubie, jak domy drewniane, i za oknem sluchac jak to kuna przebiegnie, jak to pod fundamentem jakis gryzon kopie, albo jakies chrebotanie za sciana :P

no nie ma to jak dobra rada! zamiast pomóc to straszą

Skorki, w sensie szczypawki fruwac umieja :D sam kiedys widzialem i bylem tym mega zszokowany no ale... :P

co począć :( Ty tam pij sobie :P A nie :D Przeciez sie zgrywamy, w domu normalnie poza pajaczkami nigdy nic nie ma jak sie dba o czystosc, bo zwierzaki nie lubia czystych domow.

A może szatan Ci coś pomieszał :D Pamiętam jak byłam mała i jeszcze u babci mieszkałam te głupie kuny, dach tak paskudnie skrzypiał. Brrr dotąd ich nie lubię Mieszkam w miasteczku i takie szczęście mam że zawsze na zadupiach, ale fajnie bo pełno nietoperzy tu jest. One są świetne :)

a dlaczego nie mozesz zasnac bo ja ze stresu i z przejecia

Ja jestem sama w pustym domu to co mam powiedzieć? :D Śpij pod moskitierą :D