gosc z pracy mi nie daje spokoju.jak sie z nim rozprawic?

Otoz kolega z pracy ma narzeczona,slub za rok a codziennie wypisuje do mnie po setki smsow ze mnie kocha i tego typu bzdury.Jak nie odpisuje to jest jeszcze gorzej,nie dosc ze smsy przychodza z czestotliwoscia 100/sekunde to dodatkowo milion polaczen ktorych rzecz jasna nie odbieram,jak mu mowie zeby dal mi spokoj to pisze mi ze juz nie bedzie,ze uszanuje moja wole ale mija kilka h i znowu to samo.w Pracy gdzie sie nie rusze to on za mna,ide do kuchni-nagle mu sie pic chce,ide zapalic -on tez, mimo ze palil 10 min temu.Na dodatek wypisuje do mnie jego narzeczona ze sie spale w piekle i ze jestem zdzira,ta laska nie moze zrozumiec ze jej chlopak nie jest uosobieniem dobra.Napisalam jej zeby lepiej przypilnowala swojego narzeczonego i ze z checia jej pokaze smsy ale ona od razu atak. chyba zmusze zmienic prace,o losie

oskarż go o stalking

mam ochote zrobic rozpierdool i powiedziec wszystko tej biednej nieszczesnej dziewczynie,niech wie za kogo wychodzi za maz ;]

ale ona i tak nie uwierzy. a jak zgłosić na policji stalking to będą dowody czarno na białym

albo zmienic numer po prostu ; )

Gdybym on był wolny i próbował z tobą kręcić, to jeszcze bym zrozumiał, chociaz też nie mialby cię nękać. Biorąc pod uwagę fakt,że on jest zaręczony, i próbuje cię podrywać tak chamsko,świadczy o tym,że jest on jest kolejnym potwierdzeniem faktu,że mentalność większości ludzi to sieczka rodem z seriali z Mroczkami. A jeżeli nazwał cię w smsie zdzirą to zachowaj ten sms i wnieś przecieko niemu prywatne oskarżenie karne o zniewagę.

prawdopodobnie nienajgorszą nauczkę dostanie,

jeżeli oczywiście jesteś pewna,że te smsy są od niego,

Nieee on,jego narzeczona nazwala mnie zdzira :) i ze spale sie w piekle ; ) ja sie nie bede bronic bo ona i tak nie rozumie. Ale smsy trzymam wszystkie w razie gdyby byla wojna ;)

juz nie wspominajac o zalosnych zagrywkach ze wysyla do mnie smsy ktory chce wyslac rzekomo do kogo innego i dziwnym zbiegiem okolicznosci tak przez pomylke wysyla do mnei srednio co 2 dni,a pozniej pisze "sorry pomylilem nr"hahah-zenada