Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama po raz 1- szy

Nie rozumiem nic z tej ginekologcznej paplaniny!! Mamy pomóżcie!!!!

Polecane posty

Gość Mama po raz 1- szy

Mam problem gdyż nie rozumiem nic z tej ginekologicznej paplaniny. Według ostatniej miesiączki termin porodu mam wyliczony na 27 luty. Natomiast według pomiaru płodu na USG mam urodzić 20 lutego. Nie wiem skąd ta rozbieżność. Czy możliwe jest że do zapłodnienia doszło parę dni wcześniej i stąd ta róznica????? Owulacje powinnam mieć 10 czerwca i wtedy też kochalam się z mężem. 5 czerwca też doszło do zbliżenia, ale wtedy to był dopiero pierwszy dzień płodny. Czy możliwe jest że zaszłam parę dni wcześniej niż zakłada lekarz i dlatego dziecko jest większe o tydzień?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia8118
uspokuj się 7 dni w rozbieżności terminów to nie tragedia ja miałam rozbieżność na miesiąc z cyklu wychodziło mi na styczeń a z usg na grudzień i urodziłam a grudniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia8118
7 dni to nie tragedia ja miałam rozbieżność 1 miesiąc i urodziłam w tym terminie co mi wyszło na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamiast narzekac na "paplaninę" lekarza powinnaś trochę cokolwiek POCZYTAĆ dziewczyno jezus, a dopiero potem marudzić i narzekać!!!!! Date porodu wyznacza się według pierwszego dnia OSTATNIEGO OKRESU ponieważ ciężko stwierdzić, w którym dniu cyklu mogłaś zajść w ciążę (plemniki mogły przechować się w ściankach pochwy i do zapłodnienia mogło dojść później niż w momencie samego zbliżenia) DLATEGO lekarze wpisują umowną datę porodu według pierwszego dnia ostatniego okresu, a zawsze potem mozna to tez mniej więcej ustalic podczas bierzących badań wzrosu płodu, ale zawsze termin porodu oscyluje 2 tygodnie przed terminem jak i 2 tygodnie po terminie. POCZYTAJ COKOLWIEK NASTEPNYM RAZEM zanim zaczniesz oczerniac lekarza, że 'papla'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz 1- szy
Czyli sugerować sie terminem wg USG. ???? Zastanawiam się dalczego taka rozbieżność??? Mój gin ( chodzę na kasę chorych) powiedział że nie ma czasu mi tłumaczyć bo ma 10 pacjentów jeszcze w poczekalni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym tydzień wczesniej czy później nie robi zabardzo rożnicy, termin porodu zazwyczja ustala się UMOWNIE żeby kobita mniej więcej wiedziała kiedy może się spodziewać tego momentu. Przesunięcia tydzien przed czy tydzien po to standard więc akurat ta wiedza nic nie zmienia, liczysz datę porodu i wiek dziecka według okresu a nie usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama po raz 1- szy
Sękata a co ty tak tych lekarzy bronisz. Ginekolog który nie ma czasu wyjaśnić kobiecie ciężarnej dlaczego jest tak a nie inaczej to chyba super kompetent y nie jest. Ja tam nie mam zaufania do ginekologów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz ci wytłumaczylam skąd taka rozbiezność, UMIESZ CZYTAĆ? chyba kiepsko, nawet lekarzowi się nie dziwię, że Cię olał, od razu wyczaił że coś słabo czaisz i pewnie by mu ze 2h zeszło zanim byś zakapowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko rośnie w swoim tempie. Póżniej te rozbieżności będą jeszcze większe. Ja zaczynałam od kilku dni, a teraz są już 2tygodnie (w 22tc). Najważniejsze jest to usg w I trymestrze. A termin jest przecież orientacyjny +/- 2tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, ja chodzę do ginekologa, do którego mam zaufanie i WIEM że jest kompetentny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmień lekarza u mnie też były rozbieżności na początku ciąży. Potem się ładnie prawie zrównały ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chodzisz na nfz to nie licz na cudną opiekę i rzeczywiście dziewczyny wyjaśniły, a Ty dalej nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parappapa
rozbieżność +, - 2 tygodnie to norma. przecież lekarz nie wyliczy Ci daty porodu co do dnia. jesteś przewrażliwiona... a to dopiero początek ciąży, co będzie dalej??? rozluźnij się kobieto i daj się dziecku rozwijać w jego własnym tempie :) ja termin z miesiączki miałam na 19 lipca, z USG na 23, a urodziłam 29 lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdas
Sugerować się raczej teminem okresu niż usg, bo usg to też kwestia wielkości dziecka... Mi np według usg wszystko przesunęło się blisko o 16 dni, moja koleżanka urodziła 20 lipca, według OM miała rodzić 15 lipca, a że dziecko było małe usg wskazywało 30...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamia222
Czego tu nie rozumiec? u mnie termin z O.M. na 5 listopada, z 1-szego usg na 11.11 a z 2 usg nawet na 16.11! albo mam male dzieciatko albo usg zle wylicza (stare...) no i pewnie urodze pomiedzy 5 a 16 listopada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam juz rozne
poczytaj sobie o metodach obliczania terminu porodu. Podstawowa jest wg Nagelego, czyli data ostatniej miesiaczki, potem na USG pokazuje wielkosc dziecka-np. ja w 13 tygodniu ciazy zrobilam USG tzw.datujace, czyli od niego zaczeto liczyc faktyczny termin porodu korespondujacy z wielkoscia dziecka i tego co zobaczyli na monitorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam juz rozne
ja termin z OM mialam na 17 lutego, z datujacego USG na 11 lutego a urodzilam 22 lutego :D Nie przywiazywalabym wagi do takich drobnostek na poczatku ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tekhmmmtm
dziewczyna sie pyta a wy najezdzacie a i tak nic nie wytłumaczyłyscie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×