Zakupy w ALLEGRO, zrobiłam przelew za przedmiot ale go nie ptrzymałam co zrobić?

Tydzien temu wylicytowałam aparat na allegro w sklepie internetowym. To była moja pierwsza licytacja wiec zrobiłam ten przelew, zwłaszcza, że sprzedający wybrał tę formę zapłaty jako jedyną. Przesyłkę miałam otrzymać w ciagu max 3 dni od zrobienia przelewu { dzwoniłam też do sklepu w tej sprawie). Napisałam kilka maili kiedy bedzie przesyłka, wysłałam tez potwierdzenie przelewu i na żadnego maila nie odpisali, przesyłki tez nie otrzymałam. Co zrobic żeby odzyskać pieniądze? Pójść na policję? napisać władzą na allegro ale czy mogą coś zdziałać??

był ktoś w podobnej sytuacji?

nie

zwroc sie do allegro

napisz do allegro o zaistniałej sytuacji. Dodatkowo napisz do Sprzedającego, że żądasz potwierdzenia nadania przesyłki, jeśli wysłał przedmiot i poinformuj go, że już napisałaś do allegro, a w przypadku nie wyjaśnienia sprawy w trybie pilnym pójdziesz na policję. To go powinno nieco ruszyć - przynajmniej w moim przypadku tak było, jak gość zwlekał z wysyłką. Oczywiście mail za potwierdzeniem odbioru.

ale czy allegro jest w stanie coś z tym zrobic?

A jak dzwoniłaś do sklepu to co CI powiedzieli?

Jestem zła sama na siebie, juz nigdy nie zrobie płatności z góry. Masakra. Za aparat zapłaciłam 828 zł wiec to nie jest mało.

no powiem Ci, że faktycznie masakra :O Przy takiej kwocie lepiej było za pobraniem kupić... Trochę mnie dziwi że gość miał tylko opcję przelewem przy takiej kwocie.

Jak dzwoniłam to powiedzieli mi że przesyłka przyjdzie w ciągu 2-3 dni od zrobienia przelewu. Dzisiaj się nie mogłam dodzwonić ;/

tydzień to jeszcze nie tak długo. Zakładając, że paczkę wysłali po 3 dniach, a na poczcie może iść ze 3 dni, to jeszcze mogła po prostu nie dojść.

Sprawdź czy jest podany numer telefonu do tego sklepu - na maila można nie odpisać, ale jak zadzwonisz to już byle czym Cię nie spławią. Jak nie ma, to jeszcze jeden mail z informacją że albo odpiszą z wyjaśnieniem sprawy, kopią nadania przesyłki, albo zgłaszasz sprawdę do allegro. Jak nie odpiszą w ciągu 2 dni - pisz do allegro i czekaj na ich interwencję. Jeśli to sklep (zarejestrowany jak sklep na allegro, jest taka opcja) to oni powinni z tym zrobić porządek. A jak komentarze? Są jakies negatywy za długi czas oczekiwania? Lepiej sprawdź, może to tylko pojedynczy wypadek przy pracy. :)

A, jeszcze jedno, płaciłaś poprzez opcję "płacę z Allegro"?

No właśnie płaciłam zwykłym przelewem, nie przez allegro

Poczekam jeszcze do przyszłego tygodnia, jak nic nie przyjdzie to pisze na allegro.

:(

Codziennie, slij maila, dzwon, itd... Poczekaj do nastepnego piatku i w nastepny poniedzialek napisz do allegro i zglos na policje. Calkiem duzo dalas wiec powinno sie udac

Paczka na poczcie moze isc NAPRAWDE DLUGO. Ale jezeli oni nie daja znaku zcia to jest gorzej

Davelight, Ty żyjesz?

Jeśli sie nie odzywają dłuzej niż trzy dni to zgłoś sprawe do allegro. potem normalnie na policję. to sie nazywa przestepczośc gospodarcza chyba. oni ścigaja takich pedałów:)

moj chłopak byl w podobnej sytuacji. Zamowil koszulkę i nie doszla w ciaglu 2 miesiecy, wiec poszedl z tym na policje. Policjant oczywiscie nic nie mog zrobic i polecil zeby wyslac polecony list ( jesli koszulka nie dojdzie lub nie zwroci pieniedzy w ciaglu 2 tygodni to idzie z tym na policje). Skonczylo sie tak ze odzyskal pieniadze po tygodniu. Jesli natomiast list nie zostalby odebrany lub nie odesłana bylaby koszulka (badz pieniadze) to w takim razie dopiero rozpoczete byloby postapowanie karne, poniewaz mialby dowod ze to oszust.

Najlepiej sprawę zgłosić na policję. Co jakiś czas się słyszy o kolejnych oszukanych osobach :/ nic się na to chyba nie poradzi :( Ja teraz czekam na to jak rozwinie się możliwość sprzedaży na facebooku. Będzie bezpieczniej bo widzimy co to za osoba sprzedaje ilu ma znajomych, czy mamy wspólnych znajomych i czy jest to osoba godna zaufania czy nie :) Jest na fejsie taka strona/usługa kupuje.to i tam można sprzedawać i kupować :)

Takie długie oczekiwanie na allegro mi się nie zdarzyło, brak kontaku od sprzedawcy też. Powinnaś to zgłosić na policji. A sprzedawca miał już jakieś opinie negat?

tydzień to za krótko żeby robić jakąś wielką sprawe:o po tygodniu nie mozna nawet zglosic reklamacji na poczcie jesli przesyłka gdzies utknęła..

uruchom procedurę sporu, nie czekaj bo przepadnie, to procedura interwencji i od niej musisz zacząć, następnym razem nie płać za coś czego nie masz, każdy szanujący sie sprzedawca ma opcje za pobraniem

tak jak zrobisz przelew to juz sprzedawca ma Cię w Dupie i zwleka z wysyłką za pobranie towar dostajesz na drugi dzień bo mu na pieniądzach zależy :-o

Jestem teraz w tej samej sytuacji.Zamówiłam kurtkę od pani zrobiłam przelew.A przesyłka miała dojsc do 3 dni. Minoł tydzien przesylki nie ma a ta pani twierdzi ze wysłala a jak jej pisze to mi nie odpisuje.