Jaka to melodia?

mozliwe, ze to schizofrnia, ale caly czas mam w glowie melodie, ktora czesto w radiu leci - utwor z lat 80tych, duzo saksofonu - taki jakby jezzowy, bez wokalu - sama melodia jest w stylu - TUruru rurururu TUrururu rururu i tak caly czas. Wierze w Was, jaka to melodiaaaaaaaaaaa? Pomózcie!

"TUruru rurururu TUrururu rururu" za wiele mi nie mówi :D ale saksofon i lata '80 kojarzą mi się w pierwszej kolejności z niejakim Kenny G

Próbki: http://w410.wrzuta.pl/audio/42D4UooDQ8n/kenny_g_-_silhouette http://gentacolenro.wrzuta.pl/audio/7Kl92eWSFSy/forever_in_love

dzieki za odzew - faktycznie sax jest, przejrzalam wiekszosc utworow na wrzucie tego artysty, ale to jeszcze nie to. Chodzi mi o kawałek z wiekszym zrywem - ten Kenny to romantyczny jak cholera, a tamto jest takie bardziej gryfne i w radiu czesto leci, no i w blad wprowadzilam bo potem spiewa jednak facet - znany glos, ale jestem taka lewa, ze nie wiem czyj.