Mam pytanie do mężczyzn

czy Wy tak czasem macie że patrzycie sie na jakąś laskę bo Wam się podoba z wyglądu ale właściwie prócz tego ze na nią spoglądacie to nic więcej od niej nie chcecie albo jedynie macie ochotę ja przelecieć? W rzeczywistosci kochacie inną kobietę z którą jesteście lub chcecie być a tamtą traktujecie tak jak wyżej opisałam? Ta na której bardzo Wam zależy może jest mniej urodziwa od tamtej co przykuła Wasz wzrok i chcielibyśie by Wasza wybranka miała jej urodę ale mimo wszystko wolicie jednak tą która Was tak nie zauroczyła?

Czy zawsze jest tak że jak na którąś patrzycie to chcecie z nia być?

przelecieć supe laski,ale żeby chcieć z kimś być to trzeba jednak również czegoś więcej,

tak

Jest tak jak napisałaś :) Jak idzie jakaś fajna laska to czemu się nie obejrzeć za nią?? ;)

owszem na atrakcyjna popatrzec moze w myslach nawet przeleciec, a byc z tą która sie kocha ;)

czasami mam tak że jak spojrzę na ładna dziewczynę to pomyśle aby ją przelecieć ale szybko mi przechodzi ;)

Czyli z tego wynika że nie zakochujecie się w urodzie kobiety lecz w jej charakterze

No tak w charakterze, ale fajnie jak jeszcze do tego ładna jest ;)

myślisz fiutem:)

czasami na tę w której się zakochało i bardzo by się chcialo być z uwagi na pewne dopasowanie, to też nie ma co czekać niewiadomo jak długo,bo to dewiacją się jakąś skończy,

"No tak w charakterze, ale fajnie jak jeszcze do tego ładna jest" Więc uroda jest tylko dodatkiem a nie podstawą.

inaczej można się co najwyżej przyjaźnić

Uroda to pierwsze wrażenie. Kocha się drugą osobę nie dlatego, że jest łdna. A jeśli to jest priorytetem, to świadczy o niedojrzałości osoby, której na tej cesze zależy.

może inaczej - chodzi o to, żeby była pociagająca biologicznie :P

"inaczej można się co najwyżej przyjaźnić" To Ty taki jesteś ale ja wiem, że są tacy chłopcy którzy ozenili się z nie ładną laską bo im się podobała z charakteru a mogli być z nie jedną piekną.

Mam pytanie do mężczyzn tak, uroda nie jest ważniejsza niż charakter. Ale jak dziewczyna jest brzydka to do niej nie podeje, i nie zacznę z nią rozmawiać więc i tak nie poznam jej charakteru itd a jak dziewczyna jest ładna to sam zagadam, i moge zrezygnować jak mi nie odpowiada albo ciągnąć rozmowe dalej. Więc uroda jest ważna

mówiłem że chodzi nie tyle o urodę, co o tą chemię. jak z kimś jesteś w związku, to przecież odczuwasz do niego pociąg fizyczny. pomijam tu związki z litości czy rozsądku

To w takim razie chyba czuja chemie do tej nie urodziwej.

dokladnie taak

poza tym zauważ, że dla każdego chłopaka w takim normalnym związku jego laska jest ładna. to ty je mozesz inaczej oceniac. dlatego można skwitować, że uroda jest ważna. a że uroda to rzecz gustu to inna sprawa.

przekeci wszystko. To instynkt samozachowawczy .