Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość saguro 21

Zna sie tu ktos na snach?????

Polecane posty

Gość saguro 21

Moze ktos sie zna, co? Bo szczerze jestm bardzo zmartwiona tym, co mi sie snilo ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco
nie znam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgrr
ja.. ale musisz powoedziec co ci sie snilo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saguro 21
Jestem przerazono, bo jak sprawdzilam w senniku symbol to nogi sie ugiely pode mna. Mianowicie: poczatkowo byłam w ogrodzie i chyba zrywałam coś z drzewka. Chciałam potem pojść na podwórko sasiadów, żeby bodajże zjeść parę malin, ale zobaczyłam,że sąsiedzi są na podwórku. Podeszli do mnie-kobieta i mała dziewczynka. Usmiechałam się do tej dziewczynki, ona odwzajemniła ten usmiech, ale kobieta nic nie mówiła tylko się tak dziwnie patrzyła. Chyba nawet sie przestraszyłam tego spojrzenia. Nagle zobaczyłam, że mój brat pracuje na polu traktorem ( coś z ziemniakami tam robił). Podjechał do mnie, a ta kobieta rzuciła takie dziwne spojrzenie i odeszła z dzieckiem. Pozniej znalazłam się na łace, chodziłam, wąchałam kwiaty. W pewnej chwili podjechały do mnie na motorze moje koleżanki. Pogadałyśmy chwilę. I one zaprosiły mnie do domu swojej siostry, która ma dziecko, żeby tam zobaczyć i pobawić się z małym. Nagle ja znalazłam się w jakims biurze czy coś. I tam zagadał do mnie ksiądz, ktory powiedział, że jesli znam kogos z pewnej miejscowosci, to mam przekazac, żeby krzyz przeniesli blizej koscioła, bo to ułatwi nabożeństwa. Okazało się, że siostra mojej koleżanki tam mieszka (ta, ktora ma dziecko). Wiec poszłam do niej z tymi kolezankami. Prezkazałam tę wiadomość od ksiedza. I pojawiałam się w kościele z jedną z tych koleżanek. Była chyba msza. Widziałam ,że były tam dwie osoby, które mi i mojej rodzinie zle zycza w rzeczywistosci. Dziwnie się patrzyły, z taka pogardą. My na tej mszy troche chichotałysmy. Pozniej wyszłysmy z koscioła, i przed nim, za parkanem stał krzyz, wysoki, jasny z wizerunkiem Chrystusa.A przy kosciele tez taki wysoki, z Chrystusem, tylko że masywny i czarny. Powiedziałam, że trzeba ten jasny przeniesc blizej Kościoła ( bo niby bylam w tej miejscowosci, o ktorej mowil tamten ksiadz). dwoch chlopcow przenioslo go blizej. Ale zobaczyłam, że ja trzymam ten krzyz w rekach i chyba ja go niosłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgrr
Wybacz to co powiem : Biały krzyż będzie sugerował, że chcesz kogoś uratować kto odchodzi w męczarniach stąd to przyblizenie krzyza, za wszelka cene chcesz utrzymac ta osobe przy sobie, chociaz to jest wbrew jej woli, ona cierpi.. A czarny krzyz to nadejscie smierci, ktoro bedzie bolalo Ciebie, ze nie mozesz nic zrobic, poczujesz sie bezwartosciowa, ale to tylko pomoze (Bedzie to dla ciebie bliska osoba).. Sąsiadka, być może to bedzie ona, skoro masz z nia jakies relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgrr
Ale to raczej nie sasiadka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne....
napatrzyłas sie na to co sie dzieje pod pałacem i stad takie sny :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaodchudzającasię
ale pierdoły! ja gdybym sie sugerowała sennikiem to połowa rodziny by mi już wymarła! nasłuchałaś się o krzyżu pod pałacem i teraz pierdoły ci się śnią- heh też tak zawsze mam. ale dziwi mnie że sa ludzie wierzący że sny cos oznaczają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgrr
Nie sugeruje sie sennikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fersdej
o matko;/ chyba sie zaraz porycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saguro 21
Ten fersdej to ja. ja nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgrr
Nie płacz :o będzie dobrze :)Miejmy nadzieje, ze to nikt z twojej rodziny, Życzę Ci Tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×