obsłga faceta...nie wiem co dalej..

NIe wiem jak z nim postępować... znamy się krótko, widzieliśmy się kilka razy, pytał czy spotkamy się jeszcze, odpowiedziałam że tak. Czasem coś napisze, w mojej miejscowości jest tylko w weekendy. I przeważnie wtedy się widzimy. Ale np. ostatnio, nie zagadywał, ja też oczywiście nie, wczoraj wiedział gdzie pewnie będę (zawsze tam jestem w sobotę) wpadł na chwilę zkolegami, przywitał się i poszedł.. Ja też byłam ze znajomymi..I nie wiem.. Czy teraz jak się odezwie, zapyta czy się spotkamy, czasem nie odmówić..

Wygląda na to że wcale mu nie zależy więc dlaczego tobie ma zależeć? Oczywiście sama wygoda i ogólnie wypas jak laseczka za mną biega ale... nie o to chodzi prawda?

ach te problemy gimgowna

oczywiście że nie o to.. nie jestesmy parą czy coś.. zbyt wcześnie, ale sama już nie wiem czy dawać mu szansę.. Nie wiem co sobie myśli.. A ja jestem twarda, powiem szczerze dumna i uparta, nie odezwę się pierwsza, nie zrobię nic..

powiem szczerze dumna i uparta, nie odezwę się pierwsza, nie zrobię nic.. Dobrze! No bo bez przesady ale do cholery to facet powinien się starać!

Czyli teraz jak bedzie chciał się umówić.. to chodzbym muchy na suficie liczyła..powiem że nie mam czasu:D

a moze prawdza czy i Tobie zalezy?

w sumie.. podoba mi się nawet bardzo.. ale nauczyłam się nie okazywać nic..

wczoraj wiedział gdzie pewnie będę (zawsze tam jestem w sobotę) wpadł na chwilę zkolegami, przywitał się i poszedł.. bylas na imprezie ze znajomymi w "P", zawsze tam jstes a on przyprowadzil swoich zeby cie poogladali bo on zastanawia sie czy dac ci szanse, a ty jstes taka stara i taka naiwna szuka dupy do ruchania w razie "W" i nie wie czy taka laska jak ty to nie wstyd przed kumplami gdyby mu naprawde zalezalo postepowal by zgola inaczej

a poznalas gona tyle ze wiesz ze procz wygladu jest porzadnym facetem?? czy poprostu cipka przepowiednia podpowiada ci w ktorym kierunku isc??

poczekaj