Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość size_does_matter

sex bez zobowiązań

Polecane posty

Gość size_does_matter

Drogie panie co o tym myślicie? Mogłybyście sie skusić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senkasandry7777887
to zależy jak facet zadziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość size_does_matter
Co przez to rozumiesz? Jak ma zadziałać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senkasandry7777887
To znaczy dokładnie: jak wygląda -czy mi się bardzo spodoba (mało jest takich ale są), jak się wysławia, czy nie śmierdzi itp. ogólnie czy reprezentuje coś sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze tak; super sprawa jak czlowiek chce sie wyżyc a nie chce rozstawać sie ze swoja połówką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajedna@@@
kamila to jest zdarta i w tym momencie będziesz uchodzić za łajdaczkę, dziwkę i tego pokroju i mam nadzieje ze facet przede wszystkim się o tym dowie a potem Cie zostawi a Ty będziesz zakładać inne wątki o zranionych kobietach haha , natomiast seks bez zobowiązań jak się jest singlem- why not? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takajedna@@@ - wiesz, jakos jestem w zwiazku od paru lat, od 3 mam stalego kochanka, od 2 dwóch kochanków (ostatnio ich nawet połaczyłam i maiałam nieziemski trójkącik) i jakoś do tej pory nikt o niczym się nie dowiedział. jeden z nich ma narzeczoną, więc sam drży by sie to nie wydało a drugi jest cholernie inteligentnym facetem i doskonale wie na czym ta zabawa polega wiec naewno sie nie wygada nigdzie. więc o takie prozaiczne sprawy sie nie martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellyyyyyyyyyy
a daj spokoj:p jak najdalej:p ja sie w to wjebalam oczywiscie sie zaangazowalam i dzieki bogu on tez i jestesmy razem. ale jakby mi powiedział ze nic z tego to bym zakładala te glupie topiki ze ejstem porzucona samotna itd i pewnie peczala przez miesiac. po pol roku mialam dosc tej nie pewnoesci a po 10 miesiacach doszlo do wielkiej awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×