kotki szukają domu

jak w temacie, kocurki szukają domu zdjęcie http://www.voila.pl/201/39ltt/?1 do odbioru w Siewierzu, Będzinie, kroi mi się serce bo nie mogę zatrzymać takiej gromady :(

kotka z odwróconą głową znalazła już dom pozostałe to 3 kocurki

Proponuje je utopic. Ja przynajmniej topie kociaki ktore rodzi moja kocica

sama sie utop ::O

za takie komentarza serdecznie podziękuję

śliczne kociaczki :) ale niestety nie mogę ich wziąć, bo aktualnie przebywam poza granicami Polski

smutne jest to ze za darmo nikt nie chce przyjmować a schroniska są już tak pozajmowane że nie chcą :( niektórzy wolą wydać z 1000 zł za kota bo rasowy a takie dachowce niestety są skazane na cierpienie bo niechciane :(

hmmmm... może zrobimy z nich pierogi?

szkoda że wcześniej nie pomyślałaś o tym żeby wysterylizować kotkę

cvffa - po co takie komentarze? znalazłam je porzucone to co miałam zrobić?

takich kotów jak te jest tysiące porzuconych, pisałam do azylu znajdującego się w tarnowskich górach jednak tam mają już przesyt i nie chcą przyjmować. Łatwo się mówi, wysterylizować. Ale nikt nie pomyśli że są tacy ludzie którzy porzucają koty i kotki ciężarne albo co najgorsze młode świeżo urodzone. Ja do tych nie należę więc chce je w humanitarny sposób komuś oddać

ludzie ale jesteście złośliwi

powinno się wykastrować większość kocurów, nie byłoby problemu

co wyrzucają takie małe :(

Może wystaw je np. na allegro, albo daj ogłoszenie do lokalnej gazety. Może ktoś je weźmie. Schroniska - wiadomo, nie chcą przyjmować.

Co niezmienia faktu, że powinno się wykastrowac kocury.

Wśród sąsiadów nikt nie chce kotka? Śliczne są :) ja niestety nie mogę wziąść, mam już jednego kotka (odratowałam go, ktoś go wyrzucił), dwa psy (także odratowane), świnkę morską i papugę a że mieszkam z rodzicami, to nie mogę decydować o przyjęciu kolejnego zwierzaka. Ja znalazłam dom dla zbłąkanego psiaka u moich sąsiadów na przykład :) A gdy moja suczka parę lat temu urodziła młode, to jeździłam po tzw domkach w mieście i ludzie jeszcze pytali, czy nie mam więcej szczeniaków. Niedawno też znalazłam kotka, taki mały lizusek, było mi go szkoda, ale nie mogłam go zatrzymać i z kolei mój brat postarał się o dom dla niego u swojego kolegi :) Także pytaj ludzi, naprawdę warto. Powodzenia :)

niestety nikt nie chce, mieszkam w małej miejscowości i tu tak "uciekają" od kotów jak nie wiem co :O

nadal aktualne

Wystaw na allegro - mój brat tak zrobił i trzy kotki poszły w dobre ręce :) A jednego sobie zostawili.

bardzo chętnie bym wzięła jdnego, ale nie wiem gdzie jest siewierz, ale chyba kawałek od kielc?

siewierz jest na śląsku niedaleko lotniska w pyrzowicach, daleko niestety. Zrobię tak z allegro ale tam też ogłoszeń tego typu masa. Ale spróbuję