czy jest sens zapraszać nowo poznanego faceta na wesele?

Mam wesele koleżanki na które nie chcę oczywiście iść sama, a tez pójście z kolegą nie wchodzi w grę. Mam 25 lat. Niedawno poznałam pewnego faceta, być może coś więcej z tego wyjdzie, nie wiem czy jest sens zapraszać go na to wesele? czy sobie coś źle o mnie pomyśli.

Jasne, że jest sens :)

sama nie wiem właśnie, może w ogóle lepiej nie iść na to wesele.

eh, tez mam ten sam problem:/ krótka piłka........ jak długo się z nim znasz?

kurcze dosłownie znam go dopiero od kilku tygodni a teraz go nie widziałam długo bo byłam na wakacjach nad morzem

to i tak lepiej niz ja, znam go dopiero 2 tygodnie, spotkalismy sie dopiero pare razy, no ale i tak go chyba zaprosze, najwyzej mi odmowi...

niezdecydowana a Ty ile masz lat?

21

to jeszcze nie jest tak źle nawet jakbyś poszła sama:O wiem że bez sensu, piszesz że widziałaś go TYLKO parę razy, ja "mojego" widziałam raz, a teraz własnie wróciłam z wakacji....wprawdzie dzwonił codziennie i rozmawialiśmy ale nie wiem jak to będzie

no pewnie ze jest!:) ja poznalalm swojego misia tydzine przed wesellem jego siostry. nie bylam z nim ale do tej pory bardzo tego zalujemy, tak sie stalo ze juz prawie 2 lata jestesmy para:) a swoja drogo rob jak ci serce mowi, zalezy czy ten chlopak np nie naduzywa alkoholu, jest towarzyski i kulturalny... ale to juz tylko Ty moglas zaobserwowac :)) powodzonka!!:)

lepiej z kims c niz sama mialabys isc, wiem samam po sobie...

zzzzaaaaa - myślisz że jak się zobaczymy następnym razem to wypada juz wtedy żebym go zaprosiła na to wesele? bo w sumie czasu niewiele zostało

problem w tym, ze nie mogę iść sama, a chcialam, nawet juz tak zapowiedzialam, ale kolezanka chce mnie na sile uszczesliwic i mam byc dróżką :O a z tym "moim" teraz ma byc dopiero 4 spotkanie...

pewnie:) po prostu powiedz ze masz niedlugo wesele i czy moglby ci towarzyszyc?:) jesli odp ze nie to nie ma sie o co fochac, moze on uzna ze to za wczesnie a jeslii tak to super. mnie koles w srodku nocy na imprezie zaprosil na wesele i tylko dwa tyg przed, a bawalm se swietnie:) za dobzre nie znalismy sie, ale do dzis jestemsy znaomymi:)

przyobserwujcie jak sie zachowuja pod wplywem alkoholu, nie ma nic gorszego niz pijany potykajacy sie facet na imprezie....

krótka piłka ............Ile on ma lat?

25 lat i na wesele chcesz zaprosic faceta, ktorego niedawno poznalas? Chyba jestes desperatka. Zachowujesz sie jak mala dziewczynka.

on też ma 25 lat no i co z tego że chcę zaprosić faceta którego niedawno poznałam? krytykujesz to moze podasz jakieś odpowiednie argumenty a nie tylko przelejesz swoją flustrę hę?

Powiem Tobie, iż ja bym go zaprosiła na twoim miejscu. Jeśli odmówi - trudno. Przecież ma do tego prawo, nie znacie się długo, a Ty tą odmową nie będziesz (nie powinnaś się przejmować- postaw się wtedy na jego miejscu). A jeśli przyjmie zaproszenie, to powiem Tobie, że będzie to dobra okazja dla Ciebie, abyś bliżej się jemu przyjrzała. Będziesz miała czas zobaczyć jak się bawi, jak zachowuje się w gronie osób, jak nawiązuje znajomości, czy ma poczucie humoru i talent do tańca, jak wam się rozmawia..........

do niezdecydowanej- masz byc dróżką? a co to jest drozka? to taka mala droga? wiec beda deptac po tobie czy jak? nie zaprasza sie na wesele nieznajomych osob, bo to desperacja juz lepiej isc samej

będę śledzić topik bo mam taki sam problem, identyczny wręcz hehe:) też sie zastanawiam czy kogoś zaprosić, ale już chyba wiem jak zrobię, a to kogo się zaprasza a kogo nie i co to jest to niech każdy ocenia wg siebie a nie "mędrców' kafeteryjnych

Jak nie potrafiłby się dobrze bawić i odpowiednio zachować to nie ma sensu :D a jak "pozytywnie" rozrywkowy charakter to nawet się nie zastanawiać :)