Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anioolecek_

Wiem, że kolejny wątek..ale czy jestem w ciaży czy takie urojenia?

Polecane posty

Wiem, że było MILION takich wątków. Ale czytam, czytam i niby to samo , ale.. chciałabym wprost spytać.. Mam objawy ciązy. Nie wiem na ile są urojone na ile nie. Kochaliśmy się z mężem do końca, w 13 dniu cylu ( mam od wielu miesięcy 31 dniowe cykle, więc środeczek)... Jest prawie drugi tydzień. Pobolewa mnie podbrzusze, głównie lewy jajnik. Czuje , że mam podwyższoną temperaturę. Jestem ospała za dnia, w nocy się budzę z powodu bólu brzucha lub tak ot i męczę, bo mi za gorąco itp. No i piersi. TO już chyba nie urojenia bo czuje je cały dzień jak mi ciążą, że są wiekszę trochę(zawsze były duże) i bolą przy dotku ( przed okresiem nie miałam problemu z bolacymi piersiami nigdy). Toalete odwiedzam zdecydowanie częściej.Może spytam tak.... Czy to możliwe mimo wszystko,że tylko mi sie wydaje? Termin okresu mam na 23 sierpnia, więc w piątek już nie wytrzymam i zrobie test ( jestem w UK i te testy są jakieś dziwnie i niby najwcześniejszy jest do zrobienia 4 dni przed..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandziula
Nakręcasz się. To za wczesnie na jakies wyraźne objawy. Moze byc ciaża, a tak samo dobrze może być zwykła sytuacja przedmiesiaczkowa. Poczekaj do tego 23 i zrób test. Nikt tu nie jest wróżką, żeby ci powiedzieć, czy jesteś w ciaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
Moim zdaniem sama się wkręcasz, tym bardziej że jeszcze przed okresem poczekaj do soboty rana i wtedy test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc dziękuję. O to mi chodziło -czy mimo tak wyraźnych symptomów ( przedewszystkim nabrzmiałyh i mocno bolących piersi i rwania lewego jajnika) jest duża szansa na to, iż są to symtopmy urojone. Z jednej strony nie planowaliśmy jeszcze, z drugiej....... Lecz znając życie i moje szczęście nie jestem.. (mówiąc wprost zabezpieczamy się z mężem a ten jedyny raz...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eureka120
poczekaj, tak jak wyzej, teraz jak zrobisz to nic ci test nie da. objawy moga byc ciazowe, ale tez tak jak ktos wyzej napisal przedmiesiaczkowe. wyluzuj i nie mysl o tym az do dnia zrobienia testu :) powodzenia (sama zdecyduj czy zeby byl pozytywny czy negatywny :p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d...........
wiesz, każdy tu powtarza,że za wcześnie na objawy, ale mnie sutki zacżeły rwać tydzień pzed terminem miesiączki i miałam zgagę w nocy. A gdy zemdliło mnie w sklepie bo poczułam zapach perfum jakiejś kobiety poszłam do apteki po test i bingo, 2 kreski tydzień prze @. A teraz moje kochanie ma 7 msc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mialaam tak ze
caly miesiac kochalam sie do konca , w ogole nie uwazalam, ale kochajac sie co 2 dzien teoretycznie musialam trafic w dzien plodny. nie staram sie o dziecko, ale jakbym zaciazyla bylo by tez dobrze. podchodze do tego na luzie. no i przed okresem nie mialam nawet bolu piersy tylko strasznie czule sutki jak nigdy. nie bolalo mnie cale podbrzusze tylko lewy jajnik i to tak jakby inaczej... a tu prosze miesiaczka idealnie w terminie sie pojawila :P dziwi mnie, ze kobiety panikuja i wyczuwaja jakies sennosci, mdlosci jeszcze przed terminem spodziewanej miesiackzi. dajcie sie jej chociaz spoznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony niby mówią, że za wcześnie. Z drugiej jak moja przyjaciółka starała sięo dziecko czytałyśmy wtedy o pierwszych objawach i tego typu w wieku ok 2 tygodni, mogą być jaknajbardziej odczuwalne. Każda kobieta która musiała czekać na zrobienie testu wie napewno jakie to beznadziejne uczucie ;) Nie da sie nie myśleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lululyja
No ale przed okresem też sie odczuwa jakies sensacje, wiec po co sie nakrecac i wymyslać? Ja czekajac na swój okres byłam przekonana, ze przyjdzie, bo bolały mnie cycki, byłam podkurwiona i miałam bóle podbrzusza. Moze troche inne, ale organizm to jest organizm i nigdy nie ma tak, że jest identycznie i od linijki. No i sie okazało, że jestem w ciaży. Jak sie człowiek zacznie nakręcać, wyszukiwac symptomów, to najmniejsze ukłucie zaraz sobie odpowiednio zinterpretuje. a po co ci to? Narobisz sobie nadziei albo strachu - a po co. Poczekaj spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem.. Nie można się wkręcać.. Sęk w tym, że mam bardzo regularne cykle. Nigdy, przenigdy przed okresem nie miałam problemów z piersiami. Czasem, kilka dni przed pobolewał brzuch. A teraz cycki nie mieszczą mi się w staniku i bolą jak diabli. No i co jakiś czas pobolewa brzuch z rwaniem na lewy jajnik. To tylko dlatego wogóle zaczęłam o tym myśleć. Tzn. myślałam o tym już wcześniej bo nasza mała 'wpadka' była w sercu dni płodnych, ale na luzie chciałam poczekać do okresu. Teraz poprostu jak nigdy czuje, że może to jednak być to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z jednej strony
... lepeij się nie nakręcać. Ale różnie to bywa i tak jak np w moim przypadku ja wiedziałam na tydzień przed terminem miesiączki, że jestem w ciąży. Moje objawy? Hmm... brzuch mnie nie bolał, dopiero po terminie spodziewanej miesiączki nieźle mi się dał we znaki i bardzo się tego przestraszyłam.. Piersi też nie bolały. I też zaczęły dopiero po terminei miesiączki. Za to miałam lekkie mdłości. Myślałam, że coś zjadłam, albo mam grypę żołądkową.. ale jednak coś było inaczej, bo trwało toprzez kilka dni i nie codziennie. Na 3 dni przed terminem zrobiłam test i wyszedł pozytywny :). Życzę powodzenia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki! Ja mam niestety taką sytuację "albo wóz, albo przewóz".. :( Jak nie będe to moja jedyna szansa.. Może głupio to brzmi, zacznę od początku ;) Mam 24 lata. Jestesmy obecnie z mężem za granicą- w wiadomym celu. Jesteśmy małżeństewm od roku, ale razem od 6 lat. Zawsze zabezpieczaliśmy się, lub przerywany w odpowiednich dniach- znaliśmy swoje organizmy bardzo dobrze;) No ale tym razem stało się jak się stało. Mój mąż to typ człowieka "nigdy nie właściwa pora".. A ja wiem, że NIGDY nie będzie sytuacji żeby uściąść i powiedzieć sobie "JUŻ CZAS " i zabrać za starania. Zawsze będzie za mało pieniędzy, zły moment itp itd. Więc wiem, że jak nie teraz niejako przypadkiem tak mogę pożeganć się z macierzyństwem na dłuugie lata.. Sęk w tym, że ostatnio dużo o tym myślałam i aż samej nie chce mi się wierzyć ale "CZUJE SIĘ GOTOWA!". Może głupie przyrównanie, ale mam nadzieje, że zrozumiałe. Będąc na studiach wzieliśmy sobie psa. Był to najgorszy moment w naszym życiu- mały pokoik, brak kompletny pieniędzy, bieda z nędzą. Ale nie wiedzieć czemu zakochaliśmy się w tym szczeniaku. Nie wiem gdzie byly nasze głowy.. Do czego zmierzam , wzieliśmy psa- wydatków co nie miara, nieprzespane noce ze szczeniakiem;) Choroby, weterynarze, specjalne karmy.. racjonalnie rzecz biorąc był to NAJMNIEJ w całym naszym życiu odpowiedni moment na psa. Dziś nie potrafię wyobrazić sobie tego życia bez naszej suni, a z całego tamtego okresu pamiętam już tylko miłe rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jest tu może jeszcze jakaś dziewczyna która czeka tak jak ja na okres z mieszanymi uczuciami? Nie dokońca planowała, ale z drugiej strony byłaby bardziej dobita negatywnym testem jak pozytywnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekając na córeczkę
Hehe. Facet, który mówi że jeszcze nie pora albo że nie jest gotowy tak naprawdę nigdy nie będzie :). Ale nie przejmuj się tym. U nas było troszkę podobnie. Jesteśmy rok po ślubie a ze sobą 8lat. Przekonałam męża, żebyśmy się kochali bez zabezpieczeń, a jak się dziecko pojawi teraz to widocznie tak ma być. (ja dodatkowo miałam duże problemy z regularnym miesiączkowaniem i jejniki typu policystycznego). Myśleliśmy, że trochę sobie "poprobujemy", ale trafił za pierwszym razem. Hehe - widocznie tak miało być! Gdy powiedziałam, że prawdopodobnie jestem w ciąży to był przerażony :D. Ale z czasem się wszystko jakoś ułożyło i teraz razem ze mną cieszy się z tego jak fika nasza córeczka w brzuszku (33tydzień ciąży). I póki co twierdzi, że lepiej tak niż planować, bo by nigdy nie powiedział że jest gotowy :). Taki to typ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Ci za odpowiedz :D Mój mąż to wspaniały facet, troskliwy, opiekuńczy. Dziecko by chiał bardzo.. ALE nie teraz itp :) Jak już będzie odda życie,ale tak to świadomie się nie zdecyduje ( bo jak wspominałam zawsze ne będzie wystarczająco pieniędzy itd). Tak więc po cichutku czekam na ten piątek ( w poniedzialek planowany okres ale już nie wytrzymam i muszę wiedzieć!) i zobaczymy.. Gratuluję Ci oczywiście , szczególnie córeczki mojego marzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniooooolek
podniose..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama...........
zrób pre test z porannego moczu, jest bardzo czuły, może już się rozwieją twoje niepewności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniooolek
ah, niestety jestem w UK i z tego co sie orientowałam maja jakies beznadziejne te test.. Tylko w dniu spodziewanej miesiaczki, lub 4 dni przed ale taki daje 50% ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj;) Tez mieszkam w Uk:) Mam ten sam problem mam dostac @ 22 sierpnia.Robilam ten test 4 dni przed ale negatywny,przeszukalam wszystkie sklepy niestety nie znalazlam zadnego ktory mozna zrobic wczesniej:/Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniooolek
Hej, hej :) Ja powinnam dostać 23, więc w piątek zaryzykuję już z tym 4 dniowym. Także nic innego nie znalazłam. Bardzo mnie to dziwi bo u nas test od domniemanego zapłodnienia po 6 dniach to norma :/ Napisz jak będziesz wiedziała ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gygu
Problem w tym, że człowiek to nie jest idealnie zaprogramowana maszyna i samopoczucie może się zmieniać. Ja też jak ty - nigdy ale to przenigdy nie cierpiałam na nic przed okresem. Nie wiedziałam co to jest PMS, nie miałam żadnych bóli, skurczy ani wahań nastroju. No ale pewnego dnia to się zmieniło, pojawił się kiepski humor, bolące i spuchnięte piersi a także mdłości. Byłam pewna że to ciąża ale jak sie okazało to był tlko zespół napięcia przedmiesiączkowego który mi towarzyszy do dziś. I pomimo że nikiedy w niemal 100% przypomina ciążowe objawy (bo mam i wymioty także) to to ciąża nigdy nie była i nie jest. No i przede wszystkim przestawił mi się cykl przy okazji i już nie jest taki regularny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniooolek powiem tak, z tego co piszesz mozesz byc w ciazy bo to troche takie objawy ciazowe, jedyne co mi nie pasuje do ciazy to to ze jak piszesz kochalas sie w 13 dc przy 31- dniowych cyklach, czyli tak naprawde to mogl byc dopiero poczatek twoich dni plodnych, bo owulka przypada nie w srodek cyklu tylko 14 dni nastepnego okresu, czyli u ciebie ok 17 dc, wiec jest szansa bycia w ciazy, ale wszystko zalezy jak tam plemniczki przetrwaly i kiedy w tym cyklu wystapila owulka. Ale trzymam kciuki za ciebie. Ja jak zaszlam w ciaze to od samego poczatku czulam sie inaczej, wiedzialam podswiadomie ze to to, chodz do dnia okresu chodzilam nie do konca pewna, nawet jak 5 testow bylo pozytywnych to wychodzilam z zalozenia, a moze sie pomylily, ale cale moje cialo, od dania zaplodnienia mowilo mi ze sie zmienia. Wydaje mi sie ze jak dobrze znasz swoje cialo, to potrafisz to wyczuc duzo wczesniej niz pokazuje test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekująca111
Witam, prosze o poradę, dzisiaj mam 30 dzień cyklu, długość cyklu waha się od 32-38 dni różnie to jest, a czasem, ale b. rzadko @ mam co 28 dni. Dodam, że 19 dnia cyklu poszliśmy z mężem na całość, zaczęliśmy starać się o dziecko. Dzisiaj złapał mnie nagły i ostry ból lewego jajnika - 4 razy raz za razem. Nigdy takiego bólu nie miałam wcześniej. Nie wiem czy jestem w ciąży, bo jeszcze za wcześnie na robienie testu, ale mam ból piersi i częściej oddaję mocz, dzisiaj nawet w nocy wstawałam. Ostatni tydzień codziennie boli podbrzusze, nie mocno ale cały czas odczuwam dyskomfort i bolały lędźwie. Proszę doświadczone osoby o wypowiedź, czy taki ból może oznaczać, że jednak będę mamą?Nie mam jeszcze dzieci, więc zero doświadczenia zatem proszę o opinie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja sobie także wmówiłam takie objawy jak: zawroty głowy, wymioty(zdarzyły się tylko 2 razy), ból jajnika i podbrzusza, ciągłe zmęczenie, zmiany nastrojów, itp itd..Jak się oczywiście później okazało NIE BYŁAM W CIĄŻY! Nie nakręcaj się, jeśli nic nie wiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekująca111
ale ja nie pisałam o zawrotachani wymiotach, tylko o bólu jajnika, który miałam przed godziną i był on tak ostry, że mnie prawie zgięło. Takie zwykłe pobolewanie to jest normalne od czasu do czasu, ale nie takie mocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczekująca111
spać mi się też chce, chociaż wypiłam kawę, a wczoraj żywcem zapypiałam po 18-tej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniooolek
hej anitia :) Masz rację, że był to początek płodnych. Tzn. robiłam sobie kilka wykresów w necie i wychodzi, że płodne miałam od 4 do 12 sierpnia. Stosunek odbył się 5 w nocy. Śluz był bardzo gęsty,a wcześniej nie kochaliśmy się tydzień. No nic zobaczymy. Jeśli to nie ciąża a nagle takie dolegliwości przed miesiączkowe to ja to chrzanie co miesiąc przechodzić ;) Przecież stanika nie moge założyć bo mi sie wylewa wszystko i bolą od ucisku! Szczerze współczuję kobietom które faktycznie tak mają zawsze przed @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniooolek
oczekująca czyli masz podobnie ;) Zasmucę Cię ale jak sama widzisz, pozostaje tylko czekać.. Ty w PL na szczęście masz te testy 6-10 dni po.. Ja tutaj najszybciej moge zrobić jutro i w poniedziałek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×