Ale wstyyyyyyyddd...

Ide dzisiaj do gina i mam pewien problem....wiem, wstyd jak cholera, ale zapomniałam daty ostatniej miesiączki! Nie zapisałam, a wychodze z założenia, że jak będzie to będzie... no i nie wiem, a napewno o to zapyta.... Pamiętam, że licznik liczył mi dni płodne i wiem, że miały trwać one do 15 sierpnia./.. Cykle mam po 27-28 dni, @ trwa tak ze 3-4 dni... Czy któraś kobietka umiałaby policzyć kiedy mniej więcej dostałam? Z góry dzięki za pomoc;*