CO ZROBIĆ Z ZAZDROŚĆIĄ 7-LATKI?!?!?!?!?!?!?!

w marcu pojawi się mój synek.2 moich dzieci się cieszy a młodsza córka nie.widać że się dąsa i jest zazdrosna o braciszka.bo jest młodsza i mąż ją troche rozpieśćił.CO MAM ZROBIĆ !?!?!?!?! POMÓŻCIE!!!!!!!!!

chyba na każdym forum jast ktoś kto potrafi dopiec....żal mi cię...

nie przejmuj się jest za mała żeby zrobić coś głupiego, nak by miała z 15 lat i tak się dąsała to bym się martwiła ale 7 latka? zobaczy siosrtę czy brata i jej przejdzie

dzięki antonina_18

rozmnaza jak krolica i nie umiec nawet dzieci wychowac :O

to moje 4 dziecko więcej nie planuje.mamy dom jednorodzinny i stać nas na 4.a po za tym jeśli masz napisać coś złośliwego to lepiej nie pisz wcale....

mogę ci kupic kondomy i przesłać

jak pojawil sie na swiecie moj maz to jego strasza 3 lata siosta chciala go w wanience utopic, wiec uwazaj na corke.. druga znajoma opowiadla ze jej corka brata w kiblu chciala sposcic.. UWAZAJ!

Myślę, że trzeba uzbroić się w cierpliwość i samo jakoś przejdzie jak się dzidzia urodzi. A teraz jest czas na dużo rozmów, możesz poprosić córeczkę o pomoc przy dzidzi jak się urodzi (dać jej pole do popisu, dać wybrać jakieś ubranko albo kolor, powiedzieć ,że jako kobiety w domu, będziecie razem sobie pomagać). No i oczywiście teraz wiele się kręci wokół ciąży i może córka czuje się odrzucona - mimo iż na pewno nie robicie tego specjalnie. Ps. Nie przejmuj się komentarzami, ja mam 23 lata i nie mam jeszcze dzieci. Studiuję, pracuję i wiem ,że jesli będzie mnie stać (czyli mieć swój dom lub mieszkanie i stałą pracę, nic ponadto) też będę chciała mieć czwórkę dzieci. Pozdrawiam ciepło mimo kwasnej pogody:)

serio?!?!!? czy jaja sobie robisz?!?!?!

dobry pomysł,córka lubi się popisywać.tylko potem trzeba chwalić!!!

ja swojej corci powiedziałam ze wzyciu bym sie nie zdecydowała na nastepne gdyby nie to ze jest taka kochana a skoro ona taka jest to i dzidzi też bedzie super jak ona i poprosilam ja o pomoc przy dziecku bo bez niej sobie rady nie dam rady że ona na pewno lepiej sie z dzidzia dogada bo sama jest dzieckiem i takie tam :)

No niestety dzieci bywają zazdrosne do tego stopnia że próbują coś zrobić temu dziecko które się pojawiło. Syn bratowej swojego kilkutygodniowego brata po spuszczenia ich z oka na 2 minuty zabrał wózek i zapchał do lasu (jakieś 200m od domu). Oczywiscie bratowa zaraz zareagowała i od razu odnalazła i zbója i 'porwanego'. I to niestety nie był jedyny taki incydent bo póxniej było duszenie poduszką, próby oblania brata goraca zupą czy herbata itd.Teraz na szczescie młodszy już umie oddać.

przede wszystkim nie mozna dac córce odczuć tego czego ona sie tak naprawde boi - spadku zainteresowania. musisz jej wytłumaczyć ze braciszek jest malutki, nic sam przy sobie nie zrobi i dlatego trzeba mu poswiecic dużo uwagi, ale ze szybko dorosnie i wtedy bedziecie mieli znow wiecej czasu. powinnas zaznaczyc ze z nia i z resztą jej rodzenstwa tez tak było - żeby nie myslała że to tylko to nowe małe dziecko jest takie okropne ;) interesujcie się nią, nie lekceważcie - oczywiscie w granicach rozsądku, jesli bedziesz akurat przewijac czy karmic to nie rzucisz wszystkiego bo ona cos chce, ale musisz powiedziec jasno "za minutkę skonczę i przyje do Ciebie to mi powiesz/pokazesz co chcesz". i pamiętaj żeby przyjsc :) wtedy córka bedzie czuła że mimo iz masz dodatkowe obowiazki to masz tez czasi izainteresowanie dla niej...

100-krotne dzięki za rady!!!!!!!!

z 2 ciaz, bo raz trafily nam sie bliznieta, ale gdybym byla troche mlodsza (mam 33 lata), to za jakies 2-3 lata postaralabym sie o jeszcze jednego brzdaca. Dodam, ze jestem wyksztalcona, mam swoje pasje, zainteresowania, mieszkam w stolicy... Pisze to wszystko po to, by uswiadomic co niektorym, ze wieksza liczba dzieci nie jest patologia, jezeli sa to dzieci chciane, kochane, gdy rodzice sa w stanie zapewnic im potrzebne dobra. wiec moze nie najezdzajcie od razu na autorke... PS dla mnie patologia jest jedynactwo :-O

niesteyy mowie powaznie..

i ty wyzej nie pisz ze patologia jest jedynactwo OK? ja jestem jedna moja cora tez jedna i WYPRASZAM SOBIE tego typu komentarze ;/

ja mam prawie 30 lat.mam już 9-letnią córkę i bliżniaki chłopca i dziewczynkę.synek nie jest zazdrosny go będzie chłopiec...cały czas się pytał mamo czy będe miec kiedyś braciszka........mamo czy będe miał brata.i w końcu zdecydowaliśmy sie na dziecko ale baliśmy się że córeczka bo synek by się roszczarował.... ale nie chciałabym miec jedynaka!!!! A W JAKIM WIEKU SĄ TWOJE DZIECI!!???

postaram się uwierzyć....ale niestrasz mnie..... PS:nie pisz złośliwych komentarzy bo nie chcę sobie wrogów robić.......

nie pisalam zadnego zlosliwego!!! tylko te dwa posty

chyba zainteresowanie moim tematem spada.............

mówię na wszelki wypadek.jeśli źle zrozumiałeś to przepraszam.

jak źle zrozumiałeś to przepraszam....