mam takie wyrzuty sumienia!!!!:(

wczoraj kupiłam rowerek treningowy taki domowy i ćwiczyłam na nim 0.5 godziny i teraz mam takie wyrzuty czy mojemu maleństwu w brzuchu nic się nie stało...niby się ruszało wczoraj wieczorem i w nocy ale ja tak sie martwie!!po co ja to zrobiłam?jeżdziłam delikatnie bo chce miec troche ruchu bo w robocie siedze te 8 godzin..na dupie...ale mam takie wyrzuty,ze już chyba dziś odstawie ten rower aż do potem...po rozwiązaniu...czy wy dziewczyny jeżdzicie na takich rowerach w ciąży, ja jestem 5 miesięcy pełne a dodam,ze ciąża jest w porządku, nie zagrożona...ale ja i tak sie wsłuchuje jak szalona w brzuch od wczoraj po tym....

może poradź się lekarza, czy możesz jeździć na rowerku, jak często i jak długo?

mozesz cwiczyc, tylko delikatnie. wrzuc na luz

możesz cwiczyc, jak masz ciaze w porzadku, tylko tak zeby za bardzo sie nie przemeczac i tyle, wszystko z umiarem :)

Jeżeli sie boisz, to idź do lekarza, ale ruch jest zalecany. najlepiej idź na basen :)

dzięki dziewczyny, pocieszacie mnie...na necie tez czytałam,że można spokojnie jeśli ciąża jest ok...ale ja po prostu mam obsesje na pukncie mojej dzidzi..umarłabym gdybym jej zaszkodziła...to jest silniejsze odemnie,że potem mam wyrzuty...