pomóżcie

co mam dalej robic? ostatnio odbylam szczera rozmowe z mezem na temat seksu, że przestal dbac o moje potrzeby, ze mysli tylko o sobie, ze seks za rzadko bo raz w tyg lub raz na 10 dni, (na poczatku znajomosci byl czesciej), jestesmy razem 4,5 roku. Przyznal racje ze za malo sie stara i dobrze ze powiedzialam itd., obiecal sie bardziej starac, ze bedzie juz dobrze bo mnie kocha bl bla.. od tego czasu minelo 11 dni (kurde zaczelam odliczac;/), a seksu nie bylo nawet byle jakiego;/ zadnych czulosci nic. przytulenie i nic wiecej. nie wiem co sie dzieje:(:(

może ma kogoś.....

jestesmy rok po slubie, poza tym nie ma takiej mozliwosci, duzo rozmwiamy ze soba, ogolnie we wszystkim sie rozumiemy ale w tych sprawach...;/wiem ze ma mniejszy temper., ale przeciez jest mlody a nie wykazuje zadnej inicjatywy:/

nikogo tu nie ma?:(

No właśnie dlatego -- ten brak inicjatywy??

no, nikogo tu nie ma

Jestem po ślubie lat 20+ i nie znam mężczyzny który by tak długo (piszesz że już 11 dni) wytrzymał bez seksu więc może gdzieś coś ma?

na 99% nikogo nie ma, albo jest w pracy albo w domu, po pracy za chwilke jest w domu, a wiem dobrze o ktorej konczy i o ktorej zaczyna wiec..? faceci sa dziwni i juz sie przekonalam ze nie kazdy facet chce tylko seksu;/

http://miasteczka.tk/581/matmol93 tu masz artykuł co robic w takich przypadkach z facetem

a chcialam jeszcze dodac ze napewno sam sie nie zaspokaja bo nawet kapiel bierzemy razem wiec nie ma takiego momentu zebym niev wiedziala co robi i gdzie jest, zaczelam go obserwowac od kiedy zaczelam nad tym rozmyslac;/ bo to nie jest normalne.

moze mu sie znudzilas.

coooooooo? kąpiel bierzecie razem i On NIC??? nie bzyknie Cie w wannie?

A czy to tylko facet ciągle musi wykazywać inicjatywę? Wcale nie. Nie czekaj tylko sama rusz się.

tez racja-- może stoisz jak kłoda pod tym prysznicem???

teraz przyznaje ze stoje jak kloda bo kiedys probowalam go dotykac itp ale mnie zbywał odsuwal reke (moją), zrazilam sie i teraz czekam:( (mowil ze zmeczony itd!) paranoja poza tym to nie typ ktoremu sie panienki nudza, nie mial przede mna kobiety, jestem jego pierwsza, teraz zona od roku:)

kobieto próbuj dalej MUSISZ coś z niego wykrzesać to jest nie mozliwe żeby mu ........nie drgnał podczas kapieli

a co lepsze to czasem mu go myje, bo mam nadzieje ze moze wtedy cos bedzie ale nic, ja pier..

może zacznij się przy nim sama zaspakajać albo wręcz perfidne oglądaj pornusy i rób sobie dobrze ....albo kup sobie wibrator i powiedz mężowi że skoro nie masz męża do seksu to sama sobie musisz radzić czasem jest potrzebna taka terapia wstrząsowa :D

palisz mu lachę?

a może już mu nie stoi to może wizyta u specjalisty \albo ma kłopoty jakieś i jest myslami gdzie indziej

łatwo powiedziec kup sobie cos ladnego i paraduj! kiedys moze i bym tak zrobila ale teraz nie mam odwagi bo nie raz mnie odtracil i to zmnie tez chyba zrazilo, zauwazylam tez ze spadlo mi libido choc mialam kiedys wysokie:) maz jest moim drugim partnerem, i lapie sie juz na tym ze jak leze kolo meza a on usypia to sobie rozmyslam o bylym, jak to bylo z nim (po 4 latach robilismy to co drugi dzien) teraz raz w tyg maxxx, nie potrafie sie przestawic, braskuje mi faceta, dotyku, itp. napewno rozumiecie. maz mnie bardzo pociaga, nie moge w to uwierzyc ze ja moglabym mu sie znudzic skoro on mi sie ani troche..