STUDIA?Co wybrać?

J.W. Do ludzi, którzy co nieco orientują się w temacie-jaki wybrać kierunek studiów? Teraz jest ostatni dzwonek, więc muszę gdzieś złożyć papiery,a jestem rozbita! Myślałam o logistyce, anglistyce... Nie jestem orłem z matmy, przedmiotow ścisłych więc to odpada. Jakieś porady?

Wiem, że późno..I wiem,że prywatne. Ale jaki kierunek..? Tu jest problem:o

egzamin na tumacza przysięgłego

Mówisz chyba o zaocznych ..bo na stacjonarne to juz za późno. Ciężko powiedzieć bo nie wiem co Cie interesuje, ale logistyka jest całkiem dobra.

ja bym wybrala slowianistyke albo pedagogike

no logsityka jest ok ,ale to razem z jezykiem!

Lubię uczyć się języków. Jestem raczej humanistką.. Ale dziennikarstwo etc. są opykane i nie będzie po tym za bardzo roboty. Nie wiem co będzie przyszłościowe...:(

Te pedagogiki, dziennikarstwa etc. są oblegane i nie wiem czy przyszłościowe.. A nie wiecie czy na logistyce jest ciężko?

Jeżeli nic cię nie interesuje to nie idź na studia,tylko stracisz czas,lepiej zatrudnij się w jakiejś dobrej firmie a za 5 lat będziesz szefową swoich ruwiśników którzy skończyli studia:)

no i ewentualnie bedziesz walila ludziom po oczach ortografami jak Pani Magda.

ja sie nie zgdazam w tym porypanym kraju trzeba miec studia to tak jak liceum kiedys

magdaszefowaabsolwentow nie mowie, ze nie da sie zarobic bez studiow, ale jednak warto miec papierek... moze architektura wnetrz? bardziej humanistyczna i przyjemna...

Strasznie ciężko wybrać jakiś fajny i przyszłościowy kierunek. Wielu moich znajomych wybrało, po czym zrezygnowali szybciutko ze studiów.. Nie chciałabym wywalić pieniędzy w błoto. Ale coś w życiu trzeba robić.. Studium trwa 2 lata, a studia tylko rok więcej...Więc chyba wolałabym studia ze względu na prestiż(tak,tak, ludzie niestety na to patrzą)

co za glupota za na tlumacza trzeba dwa jezyki-ojczysty i obcy baranie, a ofilologii nie mysl nawet strata czasu zawsze z anglika mozesz sobie certyfikat zrobic wiem co mowie jestem po angl i w pl to mo tylko szkole oferuja...teraz kazdy zna angl zaden popis skonczyc to. zadna pedagogika tez , ja bym wybrala pielegniarstwo- zagranica masz zycie uslane rozami,mieszkam w holandii i moje kolezanki tu pracuja jako pielegniarkii zarabiaja kupe kasy

tylko ze do pielegniarstwa raczej trzeba miec zawolanie, bo ianczej to po kilku latach nie wytrzyma sie psychicznie. j

wierząca Pielęgniarstwo w innym kraju jest w porządku-tak jak mówisz-zarabia się kupę kasy. Ale ja pozostanę w Polsce<chłopak, rodzina>..także to mnie trzyma. A jako pielęgniarka w Polsce nie zarobię za dużo: o

powolanie mialo byc

to moze nie wybieraj niczego na hurra, a popracuj rok i w tym czasie pomysl o tym jakie studia wybrac... moze sie do czegos przekonasz...

Dobry pomysł, tylko że ja jestem raczej kiepska z chemii i nauk ścisłych<tak jak pisałam>. I nie wiem czy dałabym radę.. Bo raczej chemia etc. są obowiązkowe na takich kierunkach?

Poczytaj ogłoszenia o pracę. Zobacz jakie umiejętności są potrzebne. Przejrzyj też ogólną listę zawodów, bo jest mnóstwo ciekawych, a nasze wyobrażenie po maturze ogranicza się zaledwie do oklepanych: informatyka, prawo, medycyna, ekonomia, pedagogika, zarządzanie itp. a to tylko malutka część możliwości. Najważniejsza jest specjalizacja. Jeśli jesteś humanistką i myślałaś o dziennikarstwie, to może poszukać czegoś obok. Możesz zostać np. korektorem tekstów, są takie studia w Wawie, a po tym poprawiać teksty w różnych czasopismach, portalach internetowych, wydawnictwach itp. Zastanów się też, czy jesteś osobą przebojową, lubisz ludzi i łatwo nawiązujesz kontakty. Czy będziesz wolała spokojną pracę za biurkiem, czy żywiołową (wyjazdy, kontakty, ludzie itp.). Czy u kogoś na etacie, czy własna firma. Obecnie podstawa to przynajmniej jeden język obcy, w którym będziesz czuć się pewnie, ogólna wiedza o rynku pracy (formy zatrudnienia, prawo pracy, podatki, rozliczenia, trochę marketingu, technik sprzedaży - to się przydaje wszędzie) oraz konkretne umiejętności, specjalizacja w danej dziedzinie. Nie zapomnij w trakcie studiów robić sobie dodatkowych kursów i zabiegać o praktyki w wakacje.

Dzięki wszystkim za przydatne porady!!:)

Jeśli sama nie wiesz jeszcze co wybraś to nie wybieraj na hura ! nie wybieraj tego co jest modne i przyszłościowe bo może się okazać że wcale Cię to nie będzie interesowało! z doświadczenia wiem że nie ma nic na siłe, sama studiuje prasoznawstwo z dziennikarstwem i wcale nie przejmuję się tym że jest to przereklamowane ! może i jest , ale ja to lubię! i nie zmuszałabym się do czegoś czego nie trawię. wiem że logistyka jest ciężkim kierunkiem, dużo ścisłych przedmiotów, a skoro mówisz że jesteś bardziej humanistką !? po co się męczyć ? a jaką masz gwarancję że skończysz ta całą logistykę lub inny "przyszłościowy" kierunek i od razu dostaniesz pracę ? jeśli będziesz dobra w tym co robisz i będziesz się po ukończeniu studiów rozpychała to otrzymasz pracę nawet i po pedagogice ! a tak na marginesie - w dzisiejszym świecie bardziej liczy się umiejętność "sprzedania" siebie , zareklamowania a nie sam kierunek jaki się ukończyło ... i kasa niestety się liczy, a także znajomości ... bolesna prawda, ale prawda ! Dzięki jeśli ktoś przeczytał moją wypowiedź. Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru, ale pamiętaj -nic na siłę !