Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Margaretka biała

Duchy czy co to moglo być?

Polecane posty

Gość emuuuuuuuu
udław sie tą rybą kretynko niecierpie takich idiotek ,laska ma problem próbuje jej naswietlic co to moze byc a ty co ? bawi cie to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Dziewczyny, mój dom ma dopiero 2 lata, nie był jeszcze poświęcony przez księdza, ale było tu naprawdę miło i spokojnie. Dodam tylko, że na wprost tego nowego- starego obrazu wisi inny mały obraz, też stary. ten byc może straszący obraz nie może zgodzic się z tym wiszącym na wprost, a moze to złodziej wszedł przez otwarte okno duze balkonowe, a że mąz wstał to sie wystraszył i spierdzielił, tylko po co miałby odsuwać stoli? Na dole była biżuteria i różne rzeczy a nic nie zginęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Ale kupiłam go normalnie na licytacji i każdy mógł go kupic. Dość, że wydałam kasę to teraz mam jeszcze się bać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaitylkoja
emuu mój pewien post dotyczył tylko ciebie. Wiem że ma problem ale nie musisz mnie wyzywać. Wiem co to parapsychologia, naczytałam się i szczególnie uwielbiam Maxa Freedom Long więc nie obrażaj mnie bardzo proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Marynazwawki- to nie jest stolik, żeby go przesunąc tak łatwo, jak musimy to we dwójkę go przesuwamy, bo waży 80 kg. jak wstałam to zaczynało właśnie świtać, rolety nie były zaciągnięte i widać bylo cały pokój. Stolik stał tam na swoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Kristal- ja też mam ciary. Syn dziś wrócił z zagranicy i jak mu powiedzieliśmy to pokręcił się 10 minut i pojechał do babci 30 km na noc. Powiedział, że wróci jak przestanie tu straszyć. Niepotrzebnie mąż mu mówił, bo dośc, że dzieciak jechal autokarem ponad 30 godzin to jeszcze wyspac się nie mógł po podróży tylko odpalil auto i pojechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia
ja mysle ze jakis złodziej chciał wam buchnac ten obraz ale cos go przestraszyło moze obra ma warość? w duchy raczej nie wierze i nie znam sie na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaitylkoja
Margaretka współczuję ci. nie wiem co bym zrobiła, do księdza? jakoś im nie ufam. Może do kogoś kto zna się na tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emuuuuuuuu
bo takie jak ty powyzej przeczytają jakąs ksiązeczke i wydaje im sie ze rozumy pozjadały a tak nie jest wierz mi jak mnie ktos zdenerwuje to ma przeze mnie cholernego pecha i przekonasz sie o tym na dniach a wtedy mozesz sobie burczec pod nosem a nie do kogos kogo nie znasz ,zapamietaj dziecino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Malinowa Piwonia - nikt nawet nie wiedzial jeszcze o tym obrazie, dopiero kupiony i powieszony. Wartość na pewno jakąs ma, ale nie muzealną , to nie Picasso przecież. Jaitylkoja- teraz nie polecę do księdza, chodzę do kościoła raz na jakiś czas od wielkiego święta, kolędę przyjmuję, ale nie jestem zagorzałą katoliczką od wielu, wielu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamjednatakatam
No ale słuchajcie - autorka topiku - czy to chodzi o stolik czy o obrazy? Bo gdyby obrazy były winne to obrazek mały Ci spadnie - wtedy możesz sobie tłumaczyć, że mały obraz nie chce wisieć na przeciw dużego lub odwrotnie. A tu STOLIK się przesunął - wniosek - stolik jest opętany i pociągnij dalej - od kogo masz ten stolik. MOIM ZDANIEM na przesuwające się przedmioty - woda święcona. , a cały salon odymić kadzidłem egzorcyzmowanym ALBO sól egzorcyzmowaną dokoła stolika posypać to go zły nie przeniesie. Jest jeszcze inny sposób - jak komuś zgrzyta łózko na którym śpi - opętane łózko. Na przykład leżysz, a tu ktoś jakby w łózku siedział - wiem, że są takie rzeczy. To też wiem co trzeba robić, ale na pewno też wystarczy posypać solą pod łózkiem czy pod materacem i odymić wszystko TYLKO to trzeba iść do księdza, a ja mam sposób, że wystarczy sie pomodlić. Może w przypadku autorki wątku też starczy modlitwa - egzorcyzm o błogosławieństwo domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emuuuuuuuu
odpowiedz sobie sama kto ci tu radzi iść po ksiedza a kto leży pod krzyżem i tłucze straż miejską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamjednatakatam
Najbardziej chyba trzeba iść do księdza i sie popytać, ale czy to coś pomoże TERAZ? Teraz to stolik dokładnie , a reszta to swoją drogą. Ja TAK UWAŻAM umiem sprawić , żeby ci sie ten stolik więcej nie przesuwał. Użyję moich MAGICZNYCH ZDOLNOŚCI przez kompa. Chcesz albo sama sobie poradzisz autorko wątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Emuuuuuu- czy to co ostatno napisałaś to było do mnie, bo nie wiem jak mam to rozumieć? dość, że się boję to jeszcze Ty mnie chcesz nastraszyć. Ja dziś nie ide chyba spać, siedze w salonie i czekam na wydarzenia nocy. Mąz mówił, że jak podchodzi do innych obrazów to czuje się normalnie a jak zbliża się do tago to tak jakby grozą wiało i jakoś wyczuwa niekorzystne fluidy. Ludzie my nie jesteśmy malolatami. Mąż ma 50 lat a ja 45.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamjednatakatam
Moim zdaniem trzeba ROZKAZAĆ diabłu by stolik zostawił i MUSISZ coś z tym zrobić bo skończy sie , że zacznie Ci łózko fruwać. Syn wyczuł Zło i wyjechał. Na początek proponuję wodą święconą stolik spryskać. A jeszcze lepiej solą go posypać - dokoła. Moim zdaniem gdybym mu rozkazała stać na miejscu to by stał. Nie można się bać takich przesuwających się rzeczy. Po prostu są w rękach diabła. Jak ludzie niektórzy. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamjednatakatam
Margaretka - idż spać - to nie ma sensu. Diabeł chce sie dobrać DO CIEBIE, nie do obrazów. Bądź mądra - po co mu jakieś obrazy. Ty mu sie przydasz. No to poprzez meble się do Ciebie dobierze. Śpisz na meblu też. Pomódl sie za Twojego syna i będzie dobrze. I codziennie pomódl się choć trochę za niego i nic Ci nie będzie. Zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Jezu- a jak to faktycznie był diabeł????? to co wtedy.. teraz sobie przypomniałam, że rano czułam się tak jakoś dziwnie i miałam mokro w pościeli... Sądzicie że to możliwe że coś ze mną próbował???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Stolikjest nowy ( 2 lata) kupiony w sklepie na zamówienie i tylko na starodawny styl. Stoi 2 lata i cyrków nie było, zaczęło się od tego obrazu. Mam nawet starszy obraz niż ten i nic się nie działo. Kurczę co to ma być, bo zacznę książkę pisać na stare lata! Nie mam halunów ani żadnych zwidów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamjednatakatam
No a jak nie chcesz księdza to stolik wyrzucić. Patrzcie STOLIK KAWOWY przesunął sie POD PIEC. Istny diabeł. Alpy? Po co mu Alpy? On w takich rzeczach nie gustuje - przyroda to może ogrywać jakoś ale to nie w jego stylu, tak ogólnie. Diabła interesują szczegóły, jakieś Alpy - no idż tam i sie zabij. Jakiś obraz z Alpami. bez sensu jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emuuuuuuuu
zły ma w dupie sól i księdza to nie film egzorcysta tylko XXI nie badzcie smieszni ze przyjdzie klecha pomacha kropidłem i bedzie dobrze gówno bedzie z takiego myslenia ,tu trzeba spełnic wole a nie straszyc ducha panem w sukience bo go rozbawisz a nie usuniesz najwidoczniej o cos jemu chodzi , obserwuj mieszkanie ,albo po prostu skup sie ,nie bój sie i spróbuj z nim skontaktowac na zasadzie telepati ,zadawaj w myślach pytanie non stop to samo kilka razy nawet jakby to miało trwac bardzo długo aż poczujesz jakis kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Jezu- na początku odpowiedzi to podszyw oczywiście!!!!!!! Ale Ciebie podszywie spotka dzis też niespodzianka- gorsz jeszcze, zesrasz się ze strachu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamjednatakatam
No to jak nie chce jakiegoś gwałtu nad ranem to musi spryskać ten stolik. Dziś wystarczy, że położy na nim jakiś święty obrazek. Niech połozy tam obrazek Pana Jezusa Miłosiernego - nawet sie nie ruszy na centymentr. Diabeł sie PANICZNIE boi Miłosierdzia Bożego. W sumie - reszta cała do ogrania. Jeszcze krwi się boi Zbawiciela, a reszta to już Jego domena na 100% :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emuuuuuuuu
tamto było do tej kretynki takatamjedna czy jakos tak ja ci dobrze radze bo mam z tym do czynienia na codzien ludzie przychodzą na tarota i opowiadają różne prawdziwe historie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margaretka biała
Mam zamiar jeszcze dzisiejszej nocy trzymac ten obraz na ścianie, ale jak pójdę spać i coś usłyszę to go wypierdolę na śmietnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duchy to nie zart i nie mozna tego bagatelizowac. One naprawde istnieja. Byc moze cos w tym bylo, na pewno miej to na uwadze i obserwuj sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamjednatakatam
Patrzcie - jak połozy obraz Miłosierdzia Bożego siostry Faustyny Kowalskiej na ten stolik i spryska go wodą święconą to nie przyjdzie po stolik. Ale bedzie łaził dalej MOIM ZDANIEM. Wszystkie obrazy zostaje pokropić. Albo iść po księdza. Albo pomodlić sie samodzielnie, ale czuję, że to nie da zbyt wiele. To Miłosierdzie to też na krótko, po czym rozwali cały obrazek. Woda święcona już dłużej. No cóz... zostaje tylko Krew Chrystusa na dobrą sprawę :( I krzyz. Krzyżyk niech połozy na stoliku. To zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ale wy sie nabieracie
to prowokacja, kobita sie nudzi, zaklada rozne topiki. juz ja cie znam... najpierw byl klapouchy, mateusz, slawek, teraz.. duch :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emuuuuuuuu
kurwaa bo nie wyrobie jak diabeł moze bac sie czegokolwiek on ma ubaw z księży i tych smiesznych ludzi którzy łażą i modla sie do czegoś czego nikt na oczy nie widział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatamjednatakatam
Krzyzyk jak połozy mały pójdzie - ze stolika - z obrazów też pójdzie, a reszta to już nie wiem. Tylko - dalej trzeba się w życiu tego krzyżyka trzymać i tyle. Bo znowu przyjdzie. Na inne meble. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×