Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sssssssssssssssssssssssssssss

Tiger- jak mu pomóc?

Polecane posty

Gość sssssssssssssssssssssssssssss

Witam, otóż mam kota, Tigera.Ostatnio ma problemy z łapką- rozwalił sobie tą taką największą "poduszeczkę" i nie może stawać przez to na tej łapie.Dodatkowo od 2 dni powiększyła ona dwukrotnie swoją wielkość- spuchła.Czy mozna mu jakoś pomóc? Na weterynarza mnie nie stać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może iść z nim do wetery-
-narza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
przeczytaj sobie ostatnie zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Biznesmen
powinnaś iść z nim do weta albo go utopić 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
sam sie utop!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Biznesmen
jak nie umiesz to dawaj go do mojej babci :) ona zrobi to profesjonalnie :D ma spore doświadczenie :D🖐️ skrócisz mu cierpienie które sama mu fundujesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
czy w łapie jest ciało obce? jesli tak to je usun. Smaruj pioktaniną na wodzie lub Riwanolem oraz maścią Tribiotic. Osobiscie jednak polecałabym weta. Za opatrzenie łapy i popsikanie jej antybiotykiem nie wezmie wiecej jak 20 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
nie ma tam zadnego ciala obcego, ta lapa to po bojce z innym kotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
ja sama wyleczylam mojego ryska,bylismy z nim u weta,srweirdzil ze to ropien na lapce,dal zastrzyki ktore nic nie pomogly. Wzielam sprawy w swoje rece,wycisnelismy mu rope z tej lapki,napsikalam mu obficie na rane suchym opatrunkem ,zawinelam bandazem i zabezbieczylam kawelkiem detki zeby sobie nie mogl sciagnac opatrunku,po dwoch dniach zmiana opatrunku a po kilku dniach wszystko pieknie sie zagoilo i do dzisiaj spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kiedys zdarla sobie poduszki ostro na asfalcie i wet powiedzial zeby umyc lapki i na umyte wysuszone lapki nakladac masc z witamina A i po jakims tygodniu smarowania jej przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
ah tak, te bójki doprowadzaja człowieka do szału:) a wiec oczysc rane riwanolem lub woda utleniona. byloby super jesli kocur dałby sobie te łape zabandazowac... i koniecznie kup tribiotic (saszetka 2zł). ta masc ma antybiotyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
zrob mu opatrunek z ajtacetu w zelu,naloz dosyc obficie i zawin zabezpieczajac opatrunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
moj ma polowe poduszki pocharatana.wczoraj z mama chcialysmy mu zalozyc opatrunek ale nie dal sie i go zrzucil.ale nie mozemy patrzec jak cierpi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
no ale altacetu na rany oczywiscie:> za te altacety i inne rzeczy zaplaci prawie tyle co za weta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po cholere masz kota jak cie nie stac na weterynarza? skoro ma spuchnieta lape to pewnie jest zlamana albo zwichnieta. oddaj go lepiej do schroniska bo zrobisz z niego kaleke na reszte zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
czizas wy najchetnie byscie wszystkim ludziom od razu wszystko odebrali.lapa nie jest zlamana ani zwichnieta a spuchla ta :poduszeczka" nauczcie sie czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymarzona
noz kuva mac,toz mowie ze musicie mu zrobic opatrunek z czyms na opuchlizne,jedna niech do trzyma a druga robi opatrunek,w czym masz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
on ten opatrunek zdejmie. zreszta dzieki za pomoc.na was zawsze mozna "liczyc" :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest dla mnie po prostu niepojete dlaczego osoba ktorej nie stac na wlasciwa opieke trzyma w domu zwierzeta ??? co z tego ze spuchla sama opuszka? moj pies tez tak mial kiedys ze lapa mu sie osunela jak skakal w lesie po jakichs zwalonych drzewach i poszla mu chrzastka w lapie. opuchnieta byla tylko poduszka, po nodze nic nie bylo widac. 2 tygodnie w usztywnieniu i sie zagoilo ale gdyby nie to to by kulal do konca swoich dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
spuchla poduszka bo jest ROZWALONA ile razy mozna pisac.a zwierzeta trzymam bo je kocham.jezeli kazdy kogo nie stac na opieke nie mialby zwierzat to schroniska mialyby jeszcze wiecej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym moze juz miec zakazana ta lape skoro jest spuchnieta. Rane trzeba porzadnie wyczyscic i dopiero poznij opatrywac ale to powinien zrobic weterynarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro je "kochasz" jak mowisz to sie zglos jako wolontariuszka do schroniska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
amputuje mu ta lape i bedzie kurva po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssssss
bardzo chetnie by7m sie zglosila gdyby nie lezalo ono 40 km od mojego domu a ja mialabym chociaz jeden autobus dziennie do tego miesta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×