1 kg czeresni -12 funtow-szok

ja w co-opie ostatnio za kilka moreli na krzyz dalam 4f... masakra

dziwne konsystencją wcale się nie różnią miękkie i gąbczaste ,a może jak z waty bleee.Nie jadam gotowaców a i tak utyłam .Uparliście się i tylko mówicie o chlebie tostowym i gotowcach ,a przekrój marchewkę na pół z długości..uda ci się to? nie bo jest tak sztuczna że się zaraz łamie

kucharka i skoro nie mozesz przekroic marchewki na pol po dlugosci to moja diagnoza jest taka ze masz do d... nóz :) ja tam wszystko tne i siekam na roznej dlugosci plasterki i inne ksztalty i jakos nie mialam nigdy problemow :) a apropos nie przytylam - gotuje sama i mieszkam tu 6 lat.

aha i jeszcze w ciazy przytylam 13 kg gdzie dziecko mialo ponad 4 kg a teraz waze mniej niz przed ciaza

ja tam bardzo lubie tutejsze marchewki (ktore z latwoscia przeciwnam wzdluz), warzywa a przede wszystkim ziemniaki - dobre caly rok, rozne gatunki - moj ulubiony charlotte. poza tym zawsze sa jakies promocje wiec wcale tak drogo nie wychodzi. a chleb kupuje z piekarni a nie pakowany, bardzo smaczne sa niektore, chrupiace a w srodku miekkie i wcale nie gabczaste. no chyba, ze na tosty. a i zawze w zapasie mam bochenek do upieczenia w domu - chleb prosto z pieca gotowy w 10 min. coprawda jest polski sklep w polskich sklepach ale jakos mi on nie odpowiada.. taki jakby czerstwawy mi sie wydaje.

Jak się Angielskiego chleba nawpierdalałaś to ci się Polski czerstwy wydaje.

HA HAHA ,,HAA DAWNO SIE TAK NIE USMIALAM TAK TRZYMAJ.

bo polski chleb w uk jest okropny. a niby czemu ma taka dluga gwarancje wtedy? trzeba go przywiezc z tej piekarni jeszcze no i w sklepie sobie tez lezy jakis czas..zeby ludzie go jedli mimo, ze czerstwy, blee..

Nie mieszkam w UK ale co do jedzenia i tycia to powiem tak: w Polsce nie kupisz gotowej pizzy czy lazanii bo drogie a samemu sie robic nie chce wiec zrobisz kotleta, ugotujesz ziemniaka i pokroisz pomidora i jest obiad. To raz, a dwa, ze nie wiem dlaczego ale na zachodzie do prawie wszystkie dodaja slod kukurydziany albo skrobie modyfikowana, nawet do jogurtow jako zageszczac a albo do warzyw z patelni. ja tez utylam przez pierwsze pol roku jakos z 8 kilo i nie wiedzialam skad bo w sumie nie jedlismy duzo syfu a nawet bylam zachwycona, ze stac mnie na duzo wiecej warzyw i owocow, ryby i owoce morza. Potem poczytalam troche tu i tam i juz wiem, czytam doskladnie sklad a nabial kupuje w sklepie BIO - jest moze z 10% drozszy ale bez tuczacych dodatkow.