dziewczyny poradźcie coś na wypadające włosy, żeby zadziałało szybko.

z góry dziękuję za odpowiedzi...mogą to być tabletki, szampon, ampułki, cokolwiek, albo kombinacje. jutro kupię od razu...włosy wypadają mi pękami, a za 2 tygodnie mam wesele i muszę poprawić ich stan.

W moim przypadku zadziałała SkrzypoVita w tabletkach. Po ok. tygodniu włosy zaczęły lśnić, lepiej sie rozczesywać a po ok. 2 tyg przestały wreszcie wypadać garściami !

dzięki:)

mi skrzypovita nie pomagała... ja wcierałam sobie olejek rycynowy w skórę głowy.. po 2 przestałam je prostować prostownicą i mocno związywać :)

a teraz jeszcze kupiłam sobie szampon herbal essences i mam takie mięciutkie lśniące włosy :)

właśnie staram się nie prostować i nie związywać, ale mam długie i zaczęły mi wypadać garściami po porodzie, trwa to już ponad 10mcy, nie chcę ścinać i na pewno tego nie zrobię. muszę uratować je w inny sposób. słyszałam też o szamponie z apteki Dermena.

Autorko:) rodziłaś niedawno??? jeśli tak to wypadanie włosów jest całkiem normalnym stanem następującym po ciąży. Wynika to z tego, że podczas ciąży gubi się mało włosów, a po porodzie wszystko musi wrócić do normy. Jeśli jednak nie jesteś po porodzie, to 2-tygodniowa kuracja nie pomoże, trzeba odwiedzić dermatologa:)

preparat, który się nazywa Loxon o 3% stężeniu aminexilu. Jak jesteś po porodzie, to włosy mogą Ci wypadać z powodu zmian hormonalnych. Ten płyn wciera się w suchą skórę głowy przed snem. Jest jeszcze silniejsza wersja - 5% ale to tylko na receptę od dermatologa. A do mycia kup sobie szampon Dercos z Vichy - taki czerwony też z aminexilem. Jakiś dobry preprat doustyny też nie zaszkodzi. Na przykład Inneov Gęstość włosów. Powodzenia.

mój zestaw od lekarki (przetestowany przeze mnie i skuteczny jak dla mnie) : tabletki witaminowe MerzSpecial + maseczka do włosów (zakup w aptece) Henna Wax + szampon Vichy Dercos

widzę że napisałyśmy w tej samej minucie. 10 miesięcy po porodzie to jeszcze całkiem normalne. Mi wypadały do jakiegoś roku po porodzie, potem się unormowało

Kup wyciag ze skrzypu polnego z naftą (jeśli masz ciemne wlosy) i bierz witamine E 0,2.

to teraz mi powiedzcie ile taki zestaw będzie mnie kosztować na miesiąc i po jakim czasie te wypadanie się cofnie? jestem 10 mcy i tydzień po porodzie, a włosy ciąąągle mi wypadają. nie mówię, żeby w 2tygodnie całkiem pozbyć się tego problemu, ale go chociaż złagodzić! jak zobaczyła mnie fryzjerka to powiedziała co zrobiłam z grzywką, bo mam długie ciemne włosy, a tam gdzie wypadają odrastają mi jaśniejsze i mam krótkie,odstające, wyglądam jakbym sobie ścięła tą grzywkę i jeszcze inny kolor ma:o

elunia na widok Twej stopki się roześmiałam, bo moja córcia się tak nauczyła, że jak coś ją boli albo jej coś nie pasuje to krzyczy nie,nie,nie:)

Autorko:) sama odpowiedziałaś sobie na pytanie. Skoro włosy odrastają Ci w widoczny dla innych sposób, to nie jest źle. Wszystko wróci do normy tylko trochę czasu na to potrzeba

tijo, tylko, że ja chcę ten proces nieco przyśpieszyć i w ogóle mu pomóc:) fryzjerka będzie teraz farbowała włosy na ciemno plus kilka blond pasemek gdzieniegdzie, jak mi te włosy będą wypadać to znów będzie mi wystawała na czole jakaś brązowo-ryżawa (jaśnieją mi włosy też od słońca mimo, że mam ciemne) grzywka-kilka włosów na krzyż...w tej chwili dosłownie mam 3 kolory:p moje odrosty, te dziwaczne kosmyki odrastających włosów i te pofarbowane:) obciach.

Mocz włosy w pokrzywie. Niech ci mama albo jakaś ciotka powie jak to zrobić. Jak mieszkasz w małym miasteczku albo wiosce to pokrzywy masz na wyciągnięcie ręki. Rwiesz gruby pęk w gumowych albo ogrodowych rękawiczkach, wciskasz siłą do dużego garnka, zalewasz wodą do 2/3 jego wielkości, przykrywasz pokrywką i długo gotujesz aż zrobi się ciemny wywar (niestety nie pamiętam już na jakim ogniu, czy małym, czy normalnym). Potem studzisz całość, odcedzasz ten wywar i w łazience wsadzasz do garnka umytą głowę i moczysz (jak najdłużej). Po pokrzywie nie spłukuje się włosów, tylko pozwala im wyschnąć. Mnie mama robiła te wywary w przeszłości i miałam kucyk jak nadgarstek, a teraz nie mam na to czasu, nie mieszkam już w domu rodzinnym i mój kucyk to dziś jakieś 2-3 palce zaledwie... cienizna. :( Ale nie mam teraz w okolicy nawet pokrzyw niestety. Spróbuj. Zapytaj mamy albo ciotki, bo kiedyś wszystkie kobietki tak robiły i było to bardzo popularne. A jak nie wiedzą to poszukaj przez Google. :)

Polecam ampuki PLACENTA HP dostepne w salonach fryzjerskich lub na allegro. Dziala bardzo szybko juz po 2-3 uzyciach wlosy wygladaja super. Nestety jest bardzo droga 12 ampulek to koszt okolo130zl. Ale naparwde warto.

Vichy Dercos był dla mnie fatalny. Włosy po nim są jak siano. Trudno je rozczesać, nie są puszyste, nie układają się, są matowe, no i ...nie działa. Jak dla mnie wywalenie pieniędzy w błoto. Tabletki Inneov i ze skrzypem to tez bubel. Też nie działają. Postaraj się nie używać suszarki i zdrowo różnorodnie jeść, a wszystko powinno wrócić do normy. Za wypadanie włosów odpowiada kompleks witamin B, które znajdziesz główne w mięsie (np. indyk, wątróbka, tuńczyk i wiele wiele innych produktów), prod. zbożowych (pszenica, owies, jęczmień, kukurydza, ciemny/brązowy ryż, żyto, pszenżyto), roślinach strączkowych (soczewica, fasola), drożdżach (spożywczych i piwnych), ziemniakach, bananach, paprykach chili i melasie.

Tzn. może źle się wyraziłam - chodziło o to, że niedobór witaminy B przejawia się głównie wypadaniem i osłabieniem włosów. Kompleks witamin B wzmacnia je, dlatego powinien pomóc nawet na wypadanie włosów na tle hormonalnym. Po prostu wspomoże regeneracje.

Ja jestem prawie 5 miesięcy po porodzie i też niedawno włosy zaczęły wypadać mi garściami. Normalnie choć mam gęste i kręcone włosy to miałam wrażenie, że zaraz łysa będę. Pomogła mi Skrzypovita. Biorę od dwóch tygodni i już jest znaczna poprawa. Nie wyciągam już włosów garściami. Dodatkowo biorę sobie Wigor i mam takie dość drogie tabletki z żeń - szeniem. Być może wszystko naraz pomaga. :) A Ty autorko musisz potestować, bo każdej pomaga co innego. :)

Czy znaczie moze taka metodę? http://www.podwoicwlosy.pl/

to Merz Special - 60sz. po 1t. dwa razy dziennie, już po miesiącu mi pomogły. Kuracja to najlepiej 3 miesiące, potem wystarczy brać po 1 dziennie. Kosztują u mnie 54zł.

Mi zaczęly wypadać włosy 3 miesiące po porodzie i wypadały 5 miesięcy. Ale nie zrobiły się rzadsze. Po prostu wypadły te, które w ciąży nie wypadły. Ale mimo wszystko było to denerwujące - wszędzie moje włosy. Samo w końcu przejdzie :)

skrzypovita-też polecam.włosy są mocniejsze,i szybciej rosną.2 tyg.i widać różnicę.

2 tygodnie to za mało na poprawę kondycji włosów. One potrzebują co najmniej 3 miesiące na regenerację ;/ Poza tym nic nie będzie skuteczne jeśli nie będziesz znała przyczyny wypadania włosów a do tego musisz porobić badania :) https://www.youtube.com/watch?v=dxU4g21YEuI