Młode mamuśki...

No już dzisiaj nie zdzierżyłem i ostro fuknołem na pseudo mamuskę z wóżkiem i dzieckiem ok półrocznym. Ja juz pomijam, że roztyte to i wymięte jak to po porodzie. Ale ubrało sie w sukienkę minówkę, założyło szpile i seks bomba na wylocie!!!Tylko czekałem, aż sie wyglebi z tym wózkiem i zęby powybija..... Co z babami jest? Czy to jakiaś tajemnica nie do ogarnięcia? Babo: Jak już doszłaś do momentu w życiu, że masz dziecko to skończ z durnym eksponowaniem swojej wątpliwej seksualności. Twoje ciało ma interesowac juz tylko twoje dziecko w zakresie karmienia i przytulania i męża (partnera, kochanka czy bądz). Nie jestes juz panienką i juz nie bedziesz, Juz sie zralizowałas i wiecej nie trzeba. rozmnożyłas sie , jestes użyta (lub zuzyta) i innych facetów nie interesujesz razem ze swoja rozepchniętą pochwą. Zajmij sie domem a nie szukaniem pustego poklasku u facetów na ulicy.

popieram

Dziwne, że za moją matką (2 dzieci, jedno 6 lat temu) oglądają się chłopcy w moim wieku ;)

W tajemnicy napiszę wam, że często mi staje na widok takich mamusiek. Wtedy czym prędzej uciekam w krzaki zwalić konia.

po pierwsze ciąza nie musi się w żaden, dosłownie w żaden sposób odbić na urodzie i figurze kobiety. Ja się kompletnie nic nie zmieniłam. Tydzień po porodzie wyglądałam identycznie jak przed, łącznie z brzuchem, na którym nie ma nawet najmniejszej fałdki czy rozstępu. Pochwy tez nie mam rozepchanej, jak się wyraziłeś/aś, bo miałam cesarke :D Fakt, nie jestem "panienką do wyrwania" (chociaż akurat w tej kwestii dziecko niewiele zmieniło), ale to nie znaczy, że nie lubie się podobać i eksponowac swojej urody czy atutów, że nie moge być zalotna i cieszyć się nie tylko moją córeczką :) i takich kobiet teraz jest dużo, ponieważ świadomość tego, jak dbać o siebie w czasie ciązy jest ogromna, więc nie uogólniej. I guzik ci do tego, jak żyja i prowadzą się kobiety, które sa też matkami. A jeśli Ciebie w jakiś sposób razi sam widok wózka i malucha, to już Twój problem :P

po pierwsze ciąza nie musi się w żaden, dosłownie w żaden sposób odbić na urodzie i figurze kobiety. Ja się kompletnie nic nie zmieniłam. Tydzień po porodzie wyglądałam identycznie jak przed, łącznie z brzuchem, na którym nie ma nawet najmniejszej fałdki czy rozstępu. Pochwy tez nie mam rozepchanej, jak się wyraziłeś/aś, bo miałam cesarke :D Fakt, nie jestem "panienką do wyrwania" (chociaż akurat w tej kwestii dziecko niewiele zmieniło), ale to nie znaczy, że nie lubie się podobać i eksponowac swojej urody czy atutów, że nie moge być zalotna i cieszyć się nie tylko moją córeczką :) i takich kobiet teraz jest dużo, ponieważ świadomość tego, jak dbać o siebie w czasie ciązy jest ogromna, więc nie uogólniej. I guzik ci do tego, jak żyja i prowadzą się kobiety, które sa też matkami. A jeśli Ciebie w jakiś sposób razi sam widok wózka i malucha, to już Twój problem :P

nie kazda taka jest ...ja mam 18 lat i nie jestem taka jak napisałes

klaudka ,autorowi chodzilo chyba o to ,ze jest roztyta i w miniowie :)

młode mamuśki, które myślą, że cały świat się kręci wokół ich dzieci Przykład: dziś taka jedna mądra mamusia zastawiła wózkiem wejście do sklepu. trzeba było wręcz przeskakiwać Ja dałam radę obskoczyłam wózek z grubym bachorem :D ale starsza pani po mnie nie dała rady i zwróciła uwagę - poprosiła o przesunięcie wózka A młoda mamusia z mordą do pani: moje dziecko nie jest przedmiotem, żeby je przesuwać .... KURWA nic tylko w mordę takiej dać :D okropne, że takie bydło się rozplenia i zaśmieca ziemię ps, dzieciak klaudunia - gruby i brzydki :D

zazdrośnica pierdonięta, pewnie jest brzydka jak gówno i zazdrości innym.