Cellulit

Hejka pewien czas temu pojawił mi się celulit na udach i pośladkach :/ (nie jestem jakaś gruba) nie wiem jak go zwalczyć... Żaden balsam antycelulitowy czy polewanie się na przmian zimną i ciepłą wodą nie pomaga... :( zna któraś z Was skuteczne metody na pozbycie się tego paskudztwa??? Słyszałam że w salonie kosmetycznym można coś z tym zrobić... Orientujecie się co to ? i za ile?

SPIERDALAJ GŁUPI CHUJU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rób sobie kilka razy w tygodniu peeling z kawy, przepis jest taki : zaparz kawę, dodaj kilka łyżek oliwy z oliwek masuj tym uda i pośladki, potem spłucz. I radzę zmienić dietę no i koniecznie dużo ruchu.

nasienie wole połykać .

Pisano tu o czymś takim: "na celulit: lyzka cynamonu lyzka imbiru 3 lyski kawy parzonej lyzka oliwy troche wody az sie robi packa nakladasz to na uda i tylek. owijasz sie folia spozywcza i zakladasz cieple grube rajstopki. siedzisz 30 minut i czujesz jak ci dupsko grzeje. potem zdjemujesz i zmywasz. i to masz robic raz na miesiac albo dw razy w miesiacu i ci zniknie. serio.pa" Mi też sie pojawił cel (przeklęte słodycze), i raz to zastosowałam. Nie wiem czy działa. U mnie ta folia i rajstopy to był generalnie zły pomysł jednak przepis sam w sobie może być skuteczny

Jendyny sposób jaki naprawde na mnie dziala to codzienne rozciaganie ud i posladków. Rób cwiczenia rozciagajace, oraz jak ci sie chce cwiczenia na wzmocnienie miesni i ud i posladków i po miesiacy bedziesz widziala znaczne efekty. No bo np. jak masz czas, zeby robic peelingi i wklwpywac kremy i owijac sie foliami to napewno znajdziesz czas na kilka cwiczen pare minut dziennie.

Jestem głupim chujem... co zrobić ... wale własną matke :(

nie marnuje nasienia na smarowanie , wole je połykać .

a słyszałyście o czymś takim jak 'Cellinea'? Podobno super ale drogie i wole się was zapytać czy warto kase wydać?? Bo jeśli dobre to mogę zainwestować..

dziewczyny pomóżcie.. tatuś jebie mnie w kakao.. osobiście bardzo to kocham ale to chyba troche nie normalne...? W dodatku dupcze się z sąsiadem który ma 76 lat ale daje mi kase jak mu lodzika zrobie...

A to tak ciężko połączyć masaż kawowy z ćwiczeniami? Lepiej wydać kasę na coś co nie wiadomo czy w ogóle działa, a nawet jak działa to oczywiście na każdy organizm inaczej

ćwiczyłam miesiąc dzień w dzień... nigdy nie odpuszczałam ale nic niebyło widać więc zrezygnowałam... a czy bieganie pomaga? bo ja robiłam do tej pory skłony, brzuszki i ogólnie rozciąganie

Ale co to jest miesiąc? Ja myślę, że to trzeba kompleksowo połączyć dieta+ćwiczenia+masaże. No, ale jak w końcu całkowicie wcielę to w życie to powiem jakie efekty ;)