Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samiuteńka35

Jak poderwać faceta młodszego o kilka lat?

Polecane posty

Gość _ulinek_
może inne mi zazdroszczą..odprasowanego, przystojnego a ja im,że sa same... i nie użeraja się lata miłośc dobra jest na chwilę i w książce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiuteńka35
Może jestem głupia i naiwna ale i tak jeszcze będę szczęśliwa nie z tym to z innym który zobaczy we mnie kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _ulinek_
obys tego szczęścia nie doznała przy praniu skarpetek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
to raczej nie zależy od kolejnego mężczyzny a od rozwijania siebie samej autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijy,lyi
samiuteńka35 owszem,mozesz byc szczesliwa jak dzeici beda dorosłe i wyfruna z gniazda,albo nawet teraz bedziesz szczesliwa z jakims nieudacznikiem zyciowym ktorego inna kobieta nie zechciałą ,wiec zrobił podchody do kobiety z 3 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
nie zgodzę się, że facet nie może się zakochać w eleganckiej matce trójki dzieci:-) aczkolwiek nie uważam, by to była miłość do grobowej deski. Bywają mądre i piękne matki z trójką dzieci i głupie i brzydkie samotne dziewczyny:-) Ale każda tego typu miłość w koncu rozbije się o rafy codzienności, starzenia się, braku odpowiedzialności u mężczyzny co sobie wyobrażał, że to będzie teatr i zycie wytworne:-) Często mężczyzna tego typu wymaga stałej opieki i chce być najważniejszym dzieckiem:-)Pomyśl o tym aspekcie autorko w kontekscie swej gawędy o szczęściu rodem z "nigdy w życiu" katarzyny grocholi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden samcowaty
postanowiłem się tu wypowiedzieć mimo że mnie to nie bardzo tyczy... ja kocham do dziś kobietę o 7 lat starszą ja miałem 20 spotkaliśmy się kilka razy + widzenie się na co dzień. O niej też można by mówić że nikt jej nie pokocha schizofrenia anoreksja i nikt nie wie co...... Pewnego dnia usłyszałem "nie dzwoń do mnie więcej" i tyle....... potem raz odebrała i sie popłakała... jedyne co sie dowiadywałem to że a to komuś spier.... na ulicy kazałą z swojej starej pracy albo że w szpitalu zamkniętym była... do dziś za nią tęsknie a to już ech........... 3 lata chyba... nie wiem dni mi się zlewają... Niedługo później dowiedziałem sie o facecie który związał się też z schizofreniczką z pracy wzieli ślub urodziło się dziecko a facet nic nie wiedział o jej chorobie... jak się dowiedział był rozwód i jeszcze ją do sondu podał nie wiem jak sie sprawa skończyła.. ale dostał nawet rozwód kościelny. Wyszło na jaw czy się kochali i co sie dla niego liczyło... Więc kończcie te stereotypy że młodszy chce podupczyć... owszem 90% na pewno czy że kobieta nie ma szans bo dziecko itd. Czasem ludzie jeszcze się kochają a nie kalkulują... ale jak widać nawet na tym forum większość kalkuluje.... że na dzieci trzeba płacić że ma o 2 piepszyki za dużo itd itd...Czy ile jest rozwodów bo małżonkowi coś się stało... Sam się nastawiłem niestety jak autorka = zawsze jest ktoś lepszy...... tej 7 lat starszej niestety też chciałem znaleść jakiegoś lepszego faceta... miałem 20 lat ledwie wiadomo że zawsze znajdzie się ktoś z lepszą pracą, dłuższym penisem, mający więcej czasu czy też lubiący gdzieś wychodzić i się bawić itd itd itd.... Niestety mi tak zostało do dziś...... sory ze nie na temat... ale to tak w celu racjonizowania świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijy,lyi
taki jeden samcowaty nei dziwie sie,ze zakochałes sie w schizofreniczce i anorektyczce starszej od siebie o 7 lat ajk piszesz sond zamiast sąd :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijy,lyi
I w ogole robisz niesamowite błedy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ale kolego wyżej jak rozumiem z ukochaną nie jesteś. tak więc Twą "miłość" klasyfikuję w kategoriach wyobrażen i złudzen.Ale wspomnienia są miłe:-) pielęgnuj je:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijy,lyi
kot 13 a jakie facet moze miec wspaniałe wspommnienia zwiazane ze starszą od siebie o 7 lat schizofreniczka i anorektyczką :-) No chyaa,ze obydwoje jakies schizy mieli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
widać ma bo twierdzi ze kocha. Tyle że to złudzenia są. A w kim wolno wg Ciebie się zakochiwac?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijy,lyi
kot 13 w normalnych ludziach mozna sie zakochiwac,a nie w wariatacxh i dzeciorobach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
zakochiwania się nie da się tak łatwo zracjonalizować więc nie dyktujmy ludziom w kim mają się zakochiwac. Co innego jednak zakochac się, a co innego kochac i spędzać z kimś życie. Tu rozum jest wielce przydatny. Choć czasem miłość ratuje zycie(np bohaterowie Titanica ;-) zupełnie wbrew rozumowi ;-) ) dlatego uważam, że romantyczne filmy robią wiele szkód w mózgach ludzkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden samcowaty
kolejne opinie na kafe.... facet z dysortografią jest be.... tak to jakoś jest że czasem i żeka napiszesz :) ale nie zmienia przecież to tego jakim człowiek jest czy gdzie i za ile pracuje :P "a jakie facet może miec wspaniałe wspommnienia zwiazane ze starszą od siebie o 7 lat schizofreniczka i anorektyczką" wiele miłych wspomnień podsumowując powiem tak o ludziach z własnych doświadczeń jak się nie mają czego czepić lub brakuje argumentów to się ortografii czepiają Wybierają rozrywkowych cwanych facetów a potem narzekają że pije że się włóczy nie wiadomo z kim i gdzie... Ale taka już natura kobieca że nie wiecie czego chcecie. Że małżeństwa się rozpadają bo oszukujecie siebie nawzajem.. Tak jak ostatnio przeczytałem "czy mam powiedzieć mężowi o sponsoringu" Nie no byłaś dziwką ale tylko 5 minut... Ludzi można podzielić na 3 typy 1 szczerzy do bólu (tak prawdziwie) 2 wolą usłyszeć kłamstwo że nie zdradza czy nie wiedzieć że żona sie puszczała 3 będą mówić że chcą prawdy ale jak ktoś powie im coś szczerze żę grubo wyglądają czy coś to foch " widać ma bo twierdzi ze kocha. Tyle że to złudzenia są. A w kim wolno wg Ciebie się zakochiwac?" według mnie w każdym można się zakochać. Tak kocham ją za to jaka BYŁA niestety dziś nie jest.. ale za te 5 minut mógłbym poświecić dla niej całe życie to właśnie jest miłość ... a nie żę facet spadnie ci z dachu bez ubezpieczenia a ty go zostawisz bo co ci już z niego... jak ani pieniędzy i jeszcze musisz sie nim zajmować "kot 13 w normalnych ludziach mozna sie zakochiwac,a nie w wariatacxh i dzeciorobach " Są ludzie którzy nie stosują antykoncepcji bo coś tam... A ty nigdy nie masz pewności że ci nie "odbije" i kiedys ktoś ciebie nazwie wariatką czy że przy porodzie coś ci sie nie stanie i nigdy już nie wstaniesz z łóżka... " Tu rozum jest wielce przydatny. Choć czasem miłość ratuje zycie(np bohaterowie Titanica zupełnie wbrew rozumowi ) " Właśnie dziś ludzie kierują się rozumem - kasą i wygodnością a nie miłością dlatego też rozczarowanie po małżeństwie .... No i ta wypowiedź świadczy też o tobie jakbyś była w tytaniku to sama byś deskę zajumała i pod dupę a mąż niech tonie nie :P ech..... ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALIBU***
Czytam te wypowiedzi, ale juz po kilku śmiało mogę stwierdzić,że w wiekszości piszą tu ludzie młodzi..nawet bardzo młodzi :) Zycie jeszcze wiele razy Was zaskoczy i "troszkę" zweryfikuje Wasze plany i spojrzenie na świat!Kobieta jeśli jest interesująca to będzie nią zawsze bez względu na to czy ma dzieci czy też nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
też tak uwazam jednak prawdą jest też, że życie weryfikuje to na ile ktoś był lub nie był interesujący. natury się nie da oszukac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALIBU***
taki jeden samcowaty...?może i jeden..ale jaki!!!:):)świetnie to ująłeś!pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
samcowaty- nie wiem co by było ze mną na titanicu:-) ale wiem do czego używam rozumu. Do tego by nie krzywdzić siebie i słabszych od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALIBU***
nie da.bo i po co?kto GRA ten zawsze przegra.Nawiązując do określeń:"dzieciorób" i "nie umiała się zabezpieczyć"-czy nikt nie pomyślał,że można po prostu dzieci chcieć???tak 3!4!5!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
samcowaty- polecam Tobie ksiązkę "czarny obelisk" Remarquea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
Malibu- ja się tylko zastanawiam, czy autorka sama chcąc byś szczęśliwą ( co jest jej prawem) mysli o tym że ma dzieci które nie lubią zawirowan i może też chcą mieć szczęśliwe dziecinstwo:-) jeśli można to połączyć to nie widzę problemów ale z perspektywy wielu obserwcji wiem, że za parę lat takiego szczęścia słono się potem płaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALIBU***
ajjjćć....kim jest człowiek bez marzeń?bez nadziei?lepiej spróbować i załować czy żałować,że się nie spróbowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
próbować tak ale każdy pownien płacić sam za swe kolejne próby . gdy płacą za nas słabsi to nie jest fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALIBU***
zapomniałabym: bedąc mamą ZAWSZE myśli sie o dzieciach!24h/dobę.taka to już ta miłośc jest:)czasem tylko przypomni się,że jest sie kobietą i zamarzy sie by ktoś przytulił,pocałował..był..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
jedno nie przeszkadza drugiemu. Ale , w przeciwienstwie do 17 latki 35 latka z 3 dzieci by być fair wobec dzieci musi używac do miłości rozumu:-) to się nazywa odpowiedzialność:-) a do Kprzytulanek są przecież romanse:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiuteńka35
Dziękuję za wieczorne wypowiedzi! Rzeczywiście tak było w moim przypadku,to ja chciałam urodzić te dzieci,chociaż żadnego nie planowałam,miałam możliwość nie urodzić,ale je mam i nie wyobrażam sobie bez nich życia.Wiem,że dzisiaj wiele rzeczy zrobiłabym inaczej,ale czasu nie cofnę. Do tego stety a może niestety jestem atrakcyjną kobietą,w nowej pracy jeszcze nikt nie dał mi tyle lat ile mam. Odniosłam swój mały wielki sukses,odbiłam się od dna,zaczęłam żyć na nowo,dzieci mają spokój i o wiele bardziej wolą uśmiechniętą niż zapłakaną i poobijaną mamę. W tym wszystkim jednak nie przestałam być kobietą,która zwyczajnie potrzebuje poczucia bycia kochaną przez faceta.Faceta,który byłby jej oparciem i poczuciem bezpieczeństwa,nie w kwestii finansowej. Wiem,że nie wszyscy mężczyźni są tacy sami,ale mimo iż ktoś mi się podoba,nie potrafię przejąć inicjatywy,bo boję się odrzucenia i cierpienia.A strach przed tym jest o wiele gorszy.Na co dzień muszę sobie radzić z wieloma problemami,mało znam kobiet które prawdopodobnie poradziłyby sobie będąc na moim miejscu. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję,że spotkam kogoś,z kim podzielę resztę swoich dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozwolę sobie na kilka słów
chcesz poderwać młodego ale on niemota? A może twoje dzieci są dla niego przeszkodą, może inaczej wygladałaby sytuacja gdyby nie one. Ewidentnie facet nie myśli o tobie poważnie - po urlopie - to oznacza nigdy. Gdyby facio był tobą zainteresowany już by leciał na te kawe. A może zajety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiuteńka35
Z tego co wiem jest wolny,chyba że jest inna nieznana mi przeszkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto ci wmówił
no, dla mnie już byłby spalony gdym mu zaproponowała kawe a on by na to, ze po urlopie:O i przede wszystkim z moich ust nie padłaby już żadna propozycja. Teraz on musiałby się wykazać i to nieźle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×