Nie wiem czy dobrze zrobiłam.

mieszkam 15 km pod Poznaniem. poszłam do liceum właśnie tam, ale czuję, że popełniłam błąd. mogłam iść do LO, 5 km oddalonego od mojego domu. niby też autobusem musiałabym dojeżdżać i iść tyle samo na przystanek, ale jednak nie musiałabym wstawać o 5:40 i powrót do domu nie zajmowałby mi 1,5h...;/ no i mam też tam masę znajomych. trochę banalny problem, ale na prawdę nie wiem co mam zrobić... czy miałoby sens przepisywanie się? ehh...

oddalonego 18km i musialam wstawac o 5.30, nikt z moich znajomych tam nie poszedl, do domu wracalam ok 17. Balam sie tez czy poznam kogos jak to bedzie itd. I powiem ci ze z perspektywy czasu nie zaluje. Poznalam super nowych znajomych, bylo naprawde fajnie zaczac cos nowego. Mimo ze moja szkola byla dosc prestizowa i duzo nauki bylo oraz rygor to nie zaluje, mam swietne wspomnienia i wiem ze jakbym wciaz ciagnela znajomych z gimnazjum za soba to wiele bym stracila. Poza tym taka odmiana wiele uczy min. nawiazywania nowych znajomosci co w zyciu ci sie przyda

tzn mi nie chodzi o znajomości z gimnazjum. najbardziej po prostu o dojazdy... no i w sumie też ludzi. myślisz, że jeśli pójdę do lic w Pzn to będzie mi łatwiej po skończeniu szkoły dać sobie radę [tzn praca, znajomości, kolejna szkoła] ?

nowego miejsca, nowych ludzi, nowej sytuacji, ale jak to przezwyciężysz to bedziesz z siebie dumna i silniejsza, a to ci się w zyciu na pewno przyda :) Jak dalej masz wątpliwości to wybierz tę szkołę, w której jest wyższy poziom.

tak autorko bedzie Ci latwiej. To oczywiste ze przed Toba trudne wyzwanie i wiem to po sobie. Pierwsze dni beda ciezkie jesli chodzi o dojazdy (mnie wlasnie one meczyly bardzo), ale nie martw sie poznasz za to nowych ludzi, nauczysz sie nawiazywac nowe znajomosci, bedziesz potem idac na studia pewna siebie co jest ogromnym plusem. Nie rezygnuj z tej szkoly mimo ze na poczatku moze byc ciezko, ale pamietaj ze wszystko jest kwestia przyzwyczajenia (np. dojazdy) a znajomych zdobedziesz na pewno bez wzgledu na to czy jestes spokojna czy szalona. W mojej klasie bylo w LO wiele dziewczyn ktore byly z dojazdow i kazda znalazla sobie przyjaciolki