Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarnula24:(

pomóżcie,co zrobić

Polecane posty

Gość czarnula24:(

kocham mojego chłopaka i to bardzo i on wie o tym. jest mi przykro,nie wiem co robic,wiele dziewczyn by go rzuciło ale ja nie umiem, za bardzo go kocham. w naszym związku nie mam prawie zadnego zdania, gotuje,robie wszystko,a on nawet nie pyta sie co mi jest jak jestem smutna. wczoraj miałam dzien ze chciało mi sie płakac itd.on zaczął na mnie krzyczec ze nie ma tak bez powodu, ze musi byc powod. ja robie wszystko, on przychodzi,kładzie sie,je. dzis po wczorajszym dniu napisałam rano ze bardzo mnie boli to co wczoraj powiedział,krzyczał a on przez cały dzien nic. dzis jak mu powiedziałam o co chodzi to wydarł sie, ze jestem jakas dziwna,ogólnie mowiąc ponizał mnie. nie umiem z nim zerwac za bardzo go kocham. oskarza tez czasami mnie o wine,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Predzej czy pozniej on cie zostawi, to lepiej ty badz pierwsza , bo mozesz miec z tego satysfakcje i mozesz byc duma ze to ty z nim zerwalas a nie on z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co nas tutaj pytasz
jesteś psychiczną masochistką. kochasz tego gościa, albo wyobrażenie o tym skurwysynu, który Cie gnoi i poniża? :) kochasz MARZENIE, a ten typ, z którym jest ono związane to pusty dupek, którym pies z kulawą nogą by się nie zainteresował. ma on milion kompleksów, ponieważ nikt normalny, zdrowy i szczęśliwy nie ubliża innym. a ten gość to pipa, cipa, ofiara losu, jakiś totalny nieudacznik, że poniewiera własną dziewczyne... a Ty jesteś ślepą sÓką, że piszesz tutaj takie bzdury - ja bym gościowi zayebała w ryja tak, że wylądowałby na księżycu, tym samym byłby to koniec związku i jakiegokolwiek kontaktu. ale wiesz.. ja się szanuje, bo ze mnie jest fajna laska, która nie da sobą pomiatać - jestem pewna siebie i zasługuję na kogoś lepszego :classic_cool: a Ty sie męcz ze swoim ci.pusiem. :D HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA! (mega szydera)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
ja chce zerwac ale nie umiem.wiele osób mi mowi ze on nie jest wart mnie:(.cieżko mi,bo jak mysle ze miałabym sie juz nie przytulac do niego itd to mi smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co nas tutaj pytasz
nie umiesz, bo jesteś takim samym nieudacznikiem i ofiarą losu jak on :) np. dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych :classic_cool: nie lubie takich słabych wypierdków mamuta jak Twój facet i Ty. jesteście siebie warci :) możecie się kisić w swoim towarzystwie i nawet dobrze - nikt normalny nie będzie miał szansy i okazji, żeby się z Wami związać, bo jesteście sobą zajęci - CHWAŁA BOGU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue.kr
to sa poczatki debila,puzniej bedzie tylko gorzej.przemoc fizyczna ,zneczanie sie psychiczne.zuc go jesli chcesz zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
mowie wam, są dni ze jest tak pieknie,naprawde.on sie czepia czesto o byłego,ma jakąs manie. nie jestem z nim długo i czasami dzwoni jeszcze do mnie, a ten obecny wmawia ze pewnie sie zastanawiam czy wrocic do niego, czepia sie .dlaczego ja tak kocham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
on ma takiego fajnego kolege ze mozna z nim o wszystkim pogadac i zna tego mojego od rana, i zastanawaima sie czy z nim nie pogadać. I jego podpytac co sądzi o tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taratatatatata
Girl Uk twoj rozum mnie poraza bylas juz w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
wczoraj napisałam mu ze jak chce przyjechac to po obiedzie, cały tydzien je u mnie a na weekend jego mama. Wczoraj przyjechał po pracy i był głodny, mowi zebym zrobiła cos do jedzenia,a ja na to ze nie mam i nie chce nic juz robic dla niego (było mi cały czas smutno po zdarzeniach z piątku), a on nagle ze ok, ze on nie zasluguje itd. juz zaczął wmawiac ze ja mu powiedziałam ze nie zasługuje.teraz jest jakby ok ale i nie jest. mi jest tak przykro, ze nie wiem,mam ochote komus sie wygadac i przychodzi mi ten kolega do głowy (on jest spoko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
ja naprawde poswięciłam mu duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby takie traktowanie nie odpowiadało Tobie, to byś nawet chwili nie była z tym facetem, ale Ty to lubisz, te emocje które w Tobie wyzwala i nazywasz to miłością. Kiedyś współczułem kobietom tak traktowanym, dziś się śmieję z ich "głupoty".:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
mertoro teraz jak przeczytałam co napisałes, zastaawiam sie i boje, moj ojciec był bardzo złym człowiekiem, cierpałysmy bardzo, a jak nieswiadomie szukam kogos takiego??wczesniej miałam chlopaka bardzo dobrego,dbał,szanował,kochał mnie i nigdy nie krzyczał, a ja teraz wybrałam kogos takiego??Boje sie, moze powinnam isc do psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podświadomość dąży do tego co zna, to takie mapy, którymi się kierujemy... Kobiety zazwyczaj lubią emocje, a miły facet jakich może doświadczyć emocji? Bad boy to co innego, przy nim kobieta ma wiele emocji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
ale przy spokojnym facecie wie ze jest kochana i szczęsliwa, a ja nie jestem teraz szczęsliwa a chciałabym byc. nie umiem rozstac sie z nim, moze swiadomosc samotnosci?moze dąze do miłosci za wszelką cene??do miłosci, do załozenia rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy miłym facecie może i czuje się kochana, ale szczęśliwa chyba nie, bo czuje się niespełniona, brakuje emocji, jest zwyczajnie nudno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
ja sie czuje teraz niespełniona i nieszczęsliwa, jak byłam z tamtym to wiedziałam ze mnie kocha,nie wiem czemu wyszło ze sie rozstalismy. ja jestem wrazliwa,potrzebuje duzo miłosci a on mi tego nie daje.mowie mu ale on ma to gdzies, to tak jakby moje uczucua nie byly wazne.co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
moja mama mowi ze bede sie z nim męczyc ze to bedzie moj zyciowy bład,moje kolezanki nie znają go ale z opowiadan wnioskują ze tez nie bedzie mio dobrze, jedna kolezanka ktora go zna tez mowi ze bede sie meczyc, ale mimo to ja nie wiem,dociera to do mnie,ale ja chyba wierze ze bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowujesz się jak przeciętna kobieta, wiążesz się z frędzlem odrzucając uczuciowych facetów, a od tych frędzli oczekujesz uczuć. Myślisz, ze tego złego zmienisz w dobrego chłopca, ale gdybyś zmieniła, to byś z nim zerwała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
rano napisałam mu smsa, ze niw eim jak to teraz bedzie, ze go kocham ale nie podoba mi sie jak mnie traktuje, ze teraz zalezy od niego wszystko czy bedziemy razem czy nie i zeby nie gadał takich bzdur bo tez mam serce. nie wiem narazie sie nie odzywa, moze jezcze odsypia cały tydzien pracy, zobaczymy ale chciałabym aby doszło do niego ze zrobił xle. on był kiedys zranniony bardzo przez inne swoje byłe, i momentami chyba twierdzi ze ja taka sama jestem?a ja kocham, dla mnie najwazniejsza jest miłosc i bardzo mnie to boli jak wczoraj jeszcze powiedział ze on wszystko wie,ze skąd ma wiedziec czy sie z byłym niespotykam. jak moge wyrzucic mu to z głowy, ja taka nie jestem,takie rzeczy nie leża w mojej naturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wiekiem kobiety mądrzeją i dlatego tera mama już wie, że będziesz miała ciężko w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
chciałabym aby doszedł do wniosku ze źle zrobił, jest mi przykro ze wmawiał sobie ze mu powiedziałam ze nic mu sie nie nalezy. ja poprostu nie mialam wczoraj siły nic robic, było mi tak przykro,a on nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
to według ciebie co powinnam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj mnie uważnie.Byłam kiedyś w takim zwiazku jak Ty.Tez niepotrafiłam się od niego uwolnić,bo taksamo bardzo kochałam i poświecałam wszystko.Byłam nawet szantażowana,że odbierze sobie życie jak od niego odejde i stale były rozstania i po 2 dniach góra powroty,jak bumerang.Aż pięknego dnia,po wielkiej awanturze przy której doszło do rękoczynów,nabrałam takiej pewnosci siebieI siły,że odeszłam na zawsze.Obiecałam sobie,że juz nigdy żaden facet w moim życiu nie będzie mnie ponizał,a juz tymbardziej nie uniesie na mnie ręki.Fakt długo cierpiałam,mysląc często o nim,bo naprawdę kochałam(to był mój pierwszy facet w życiu),ale czas zagoił rany i dzis z perspektywy czasu i mojej dojrzałosci myślę,że i Ty powinnaś jak najprędzej się uwolnic od tego toksycznego zwiazku.Im dłuzej bedziesz zwlekać,tym gorzej bedzie dla Ciebie.Dzis mam super faceta,który mnie szanuje,kocha i się bardzo o mnie troszczy,tymbardziej,ze za 2 mies. będziemy mieli dzidzi.Jestem z nim naprawdę szczęsliwa i Tobie zyczę,żebys się wreszcie uwolniła od tego chorego związku,a zaznała prawdziwego szczęscia w zyciu.Pozrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
on pewnie wogóle sie dzis nie odezwie, skoro wiedział ze wczoraj było mi tak przykro ze nie miałam siły nic zrobic to dzis tak specjalnie tez tak zrobi,ale ja wiem ze jak dzis sie nie odezwei to bedzie juz koniec,pomęcze sie strasznie dzis ale potem tworze taki mur, ale smutnooo mi ,czemu ja tak sie przywiązuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
nanaXXX dziękuję bardzo za miłe słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
głupio to zabrzmi ale gdyby moj mnie uderzył tez bym z nim zerwała, takie cos w sobie mam ze nikt nie moze mnie uderzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula24:(
ja teraz zaodzwoniłam do niego, oczywiscie spal,ale powiedział ze dobrze ze zadzwoniłam bo juz za duzo. zadzwoniłam bo w piątek robiłam torta na urodziny dla jego coreczki i wczoraj mielismy zrobic jej urodziny i ze wzgledu na kłotnie ne było urodzin. i zadzwoniłam aby zastanowił sie co z tortem bo ja go nie potrzebje, a on musi sie najpierw rozbudzic to bedzie mial rozbudzenie jak przeczyta moje smsy.nie,ja jestem głupia,niby mam mgr ale jestem głupiaaaaaa,co ja robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×