Chcialabym mieć dziecko z kochankiem

zakochana panii ile masz czasu romans ??????

Jak to nie idą? Co chcesz przez to powiedzieć? Że mój mężczyzna mnie ozstawi gdy będziemy mieli dziecko?

widać stosujesz metodę : mąż dla pieniędzy a kochanek od kochania :O IDŹ SIĘ LECZYĆ

iscie szatanski pomysl ! jesli rozumiem to ma byc tak: na ukoronowanie waszej milosci chciecie z kochankiem dziecko...ale nie stac was...ale to nie istotne bo przeciez twoj maz jest bogaty i moze wychowac jak swoje...ciekawe co by powiedzial gdyby sie dowiedzial o planach zony? ogolnie to nie bronie mezczyzn ale czasami mi ich zal bo nie sa w stanie przewidziec manipulacji ciazowych kobiet

heheh naiwna jesteś naprawdę, a wiesz ile twój kochanek ma innych kochanek na boku? bo chyba nie myślisz że jesteś tą jedyną :D

Mam nadziej ze maz sie dowie i wytoczy ci gruby proces jestes qrwa i wyrodna matka zdradzasz nie tylko meza ale i swoje dziecko w dodatku jeszcze ches zmu podrzucic bekarta. Mam nadzieje ze dostaneisz tak po tej swojej egoistycznej dupie ze ci sie odechce

Dla mojego mężczyzny jestem jedyną i o to się martwić nie musicie :)

Wyrodną matką? A niby na jakiej podstawie tak sądzisz? Wytłumacz?

zakochana pani ? masz ochote porozmawiac ale nie tutaj bo tutaj cie zjada... odp

Dla mojego mężczyzny jestem jedyną i o to się martwić nie musicie jasne jasne :D:D ale ja się pytam o kochanka teraz :D

oczywiście że zostawi. to bardzo niekomfortowa sytuacja dla męzczyzny by być dochodzącym frajerem on mówi takie rzeczy Tobie bo jest równie głupi jak Ty ale zmądrzeje jak tylko przekona się , że jest tylko wujaszkiem. Rozwalisz nie tylko swój romans , ale i swoje małżenstwo.

LUDZIE TO PROWOKACJA:-O a ten twoj kochanek to tez taki kutas bez charakteru ktory sie zgadza na takie ukladu. co za pizdzius

kochankowie na jednej nie kończą bo niby dlaczego ? ale zasmucę cię takie rzeczy wychodzą prędzej czy później :) zostaniesz z niczym . pozdrawiam

coza dziwka brak slow wlasnie kobiety traca przez takie dziwki to nawet gozej niz dziwka to dno

czemu tu same pomarancze zebranie macie?:D

a co to za różnica pomaranczowo czy czarno- to równie anonimowo:-)

Jaka to miłość? Ty współżyjesz seksualnie z mężem a zaraz potem z kochankiem albo odwrotnie, inaczej nie mogłabyś męża wrobić w dziecko. Kochanek tak bardzo Ciebie kocha i pozwala na to, mało tego, tak bardzo kocha wasze jeszcze nie narodzone dziecko iż pozwolił by na wychowywanie go przez obcego mężczyznę. Ja tutaj nie widzę miłości, widzę zauroczenie nowym facetem, nową sytuacją i tyle.

daj się leczyć,ty nie jesteś zakochana,tylko jesteś dziwką niszcząca życie innych ludzi.Wstyd w ogóle z tobą dyskutować.

powyżej- nic dodać nic ując.

Kot 13 dla mnie to zadna :)

To nie jest nowa sytuacja, znamy się kilka lat. Wiem że jest odpowiedzialnym mężczyzną i nie ucieknie gdy będę w ciąży. I trudno powiedzieć że męża nie kocham. Jakoś kocham, w końcu mamy córkę. Ale to z moim mężczyzną chcę mieć dziecko. A on chce ze mną. Ostatnio o niczym innym nie rozmawiamy. A rozwód tylko wniósłby niepotrzebne komplikacje.

Po prostu należy przestać odpisywać na tego typu tematy:)

czytając ten wątek naszła mnie refleksja - jak dobrze, że nie mam żony.

rozwód a potemdziecko inaczej tego nie widze

Nie ma tak pojebanych kobiet. No, nie wierzę żeby tak myślała dorosla osoba. Ty się zastanów, uważasz że tamtem facet ciebie kocha? I nie przeszkadza mu, że sypiasz z mężem? I by się zgodził, żeby ktoś inny wychowywał w nieświadomości jego dziecko? Dorosły odpowiedzialny facet zakłada rodzinę, nie pieprzy pokątnie cudzej żony.

nie chcialbym żeby moje dzieci chodziily kiedyś do jednej szkoły,klasy lub na jedną uczelnię,z twoimi, bo w takie patologii normalnie nie moglaś ich wychować

Jeśli to prawdziwa miłość to zrezygnowałabyś z wygód, pieniędzy, luksusu . Nie zasłanialabyś się dobrem córki, bo jednocześnie nie myślisz o przyszłości dziecka, które planujesz, czyli ta kwestia odpada. Męża też nie kochasz bo go zdradzasz z "przyjacielem domu". Czyli jakby nie analizował wszystko kręci się wokół zwykłej forsy. Jesteś przebiegłą materialistką a zasłaniasz się miłością. Nie wypowiadaj słów, których znaczenia nie znasz.

Mam pomysł: daj mężowi ten wątek do poczytania i zapytaj co o tym sądzi. Tak będzie najlepiej.

nikt tego nie zniesie jak sie dowie ze byl i jest wykorzystywany, rozwod dla ciebie moglby sie skonczyc tym ze zostalabys z niczym, a tego nie chcesz bo chcesz pieniedzy, milosci i seksu a to nie tak trzeba cos wybrac a klepiac biede z kochankiem milosc szybko by sie skonczyla

Matką jestem dobrą, tak powie każdy - mąż, kochanek, rodzina, przyjaciele. Wiem że dla nowego dzieciątka też byłabym dobrą matką. Namawiacie mnie do rozwodu, a nie pomyśleliście o jednej rzeczy - po rozwodzie córka zostanie ze mną, bo w Polsce własciciwe niewykonalne jest żeby dać dziecko ojcu. I nie podniecajcie się pisząc, że na pewno dziecko dostałby ojciec, bo to nieprawda. I chcecie by temu dobremu, biednemu "rogaczowi" zabrać dziecko nie z jego winy? Teraz ma córke cały czas, potem miałby ją tylko co tydzień. Jak się nad tym zastanowicie, sami przyznacie że rozwód jest bez sensu. A "kochanek" chce takeigo układu, bo wie, że w tej chwili nie do końca poradziłby sobie z utrzymaniem dziecka. Ja tak, bo firma jest też moją własnością, ale to by ubodło jego męską dumę gdyby kobieta miala utrzymywać rodzinę. Póki co - ten układ jest najlepszy. Może za parę lat pomyślimy o innym rozwiązaniu. Chociaz podkreslam - wciąz na to dziecko nie jestesmy zdecydowani, ale dużo o tym rozmawiamy.