znowu sie z nim poklocilam na dowidzenia i jest mi z tym źlee...

dlaczego zawsze tak jest? on nic nie widzi... nie widzi jak mnie krzywdzi, jak wrazliwa jestem, jak latwo doprowadzic mnie do placzu. dobrze wie ze ten zwiazek do latwych nie nalezy i ciagle dolewa oliwy do ognia. juz wiele razy mu mowilam wporst o moich uczuciach... czulam tylko ze sie ponizam. i nic to nie dalo.... siedze teraz sama i cierpie..

chcesz żyletkę?

mam... ale na chuj mi....

ehhh skąd ja to znam. często czuję się tak samo jak ty. mój także wie co mnie denerwuje a nie stara sę nic naprawić, zmienić.

mnie by taka sierota jak ty tez wkurwiala sorry laska, szybka analiza po twoich paru zdaniach: jestes sierota skoncentroana na sobie, wiecznie sie uzalajaca, cierpietnica blablabla kazdy facet mialby cie dosc

nawet przy nim wiele razy beczalam... nie wiem.. czy to mu sprawia przyjemnosc? moze ja jestem dla niego za mloda, albo nie dojrzalam do zwiazku.... nie umiem byc twarda.. jestem bardzo wrazliwa i delikatna..

wulgarnych lasek tez nie lubia..

kurwa tylko sie nie zesraj z tej wrazliwosci wiesz jakie laski lubia faceci? silne, pewne siebie z wlasnym zyciem, zainteresowaniami i wlasnym zdaniem. szczesliwe, cieszace sie zyciem. ty kjestes wieczna cierpietnica i az mnie mdli jak czytam co piszesz. ale wiesz co? ja mam w dupie to jakie laski lubia faceci. zycie jest zbyt piekne i ja jestem zbyt fascynujaca sama dla siebie zeby zmieniac sie dla faceta. z taka laska jak ty nawet jako kolezanka nie wytrzymalabym 5 minut ogarnij sie dziewczyno :O biedna wrazliwa kurwa mać to lamentuj od rana do nocy, trzeba miec dystans do siebie smiac sie z siebei i nie przejmowac pierdolami az sie boje pytac o co mu awanture zrobilas

nie wiem dlaczego mnie obrazasz. byc moze masz racje ale to co napislalam mozna bylo ubrac w inne slowa i moze cos by do mnie dotarlo z tego co napisalas. ale jestes zbyt wulgarna i nie mam zamiaru wdawac sie w dyskusje.

ale to co napisalas*

:O ja tez nie, bo to nie moj problem, tylko twoj, ze jestes sierota :) a to co napisalas poswiadcza twoje sieroctwo :O mowisz ludziom, jak sie maja do ciebie zwracac, bo co? bo ty sobie tak zyczysz? bo ty masz uczucia i kazdy ma na palcach chodzic i uwazac, zeby przypadkiem nie urazić waćpanny? wrazliwosc? zadna pierdolona wrazliwosc, SIEROCTWO i tyle ogarbnij sie laska, robisz z siebie cierpietnice

naucz sie czytac ze zrozumieniem

idź se popłacz :)

wiesz co ci powiem twoja corka nie zrobila nic zl zal mi takich ludzi jak ty bo sama masz kompleksy jak cholera i dobrze sie czujesz wyladowujac swoje frustracje na innych wrazliwych osobach, przez takich jak ty ten swiat schodzi na psy. Widze tu zero empatii. Sama z soba masz problemy

nie rozumiem dlaczego ludzie są tacy chamscy.Dobrze to jest Twoje zdanie ale czy odrazu musisz kogos obrazać?? dziewczyna pisze bo chce sie poradzic zapytac czy ktos znajduje sie w takiej samej sytuacji czy moze sobie kiedysc z czyms takim poradzil, a Ty tu wchodzisz i obrazasz...idz walnij lbem w sciane z baranka to moze Ci te emocje troche przejda:-/

bo tu pisze czysta prawde ktorej nie chce mi sie owijac w mile slowka zeby kogos nie urazic. sorry ale jak ktos nie radzi sobie z takimi pierdolami jak autorka i musi o nich pisac na forum tzn ze ma powazne problemy ze soba i nie powinna jej obchodzic forma a tresc. brak empatii? pewnie tak, ale nie znosze takich sierot jak autorka:/

ona ze swoich wad robi zalety. ona nie jest wrazliwa, ona jest sierota!!! trzeba rozroznic pojecia. nie bede pisac "oj biedna jestes masz racje chlopak dran taki juz los takich wrazliwcow i uczuciowych ludzi". GOWNO PRAWDA! moze jestem wulgarna, ale wlasnie takie moje zdanie jest, i chyba jestem w lepszej sytuacji niz autorka, bo nie mam takich durnych problemow, z ktorymi sobie nie radze i musze o nich pisac na kafe, a dodatkowo - nie becze z byle powodu i nie obrazam sie, ze ktos mnie nazwie sierota. juz nie mowiac o tym, ze sam probolem jest jakis z dupy, nie wiadomo o co poszlo, czemu zwiazek trudny itd. autorka sierotka tylko musi se poplakac i pouzalac sie nad soba bo jej taaaak źleeeee. ble rzygac mi sie chce jak to czytam i jej facetowi pewnie juz nia tez sie chce rzygac sorry, nie ubiore tego w ladne slowka i gowno mnie obchodzi czy jestem chamska czy nie, to jest forum, a nie real, a durna autorka nie jest moja przyjaciolka tylko sierota internetowa, chciala prawde to ma prawwde

duzo sobie dopowiadasz. i na tym polega twoj problem.

to sie broń :)

a ja powiem tak, twoja popierdolona corko ;) to nie autorka ma problemy ze soba, to ty masz. uwierz mi ze kazdy facet spojrzalby predzej na ta sierote jak ja nazywasz niz na ciebie, bo balby sie ze za same spojrzenie dostalby od ciebie wpierdal. nie masz takich problemow, bo nie masz i nie bedziesz miala faceta, bo jaki hetero wiazalby sie z facetem w damskiej skorze? no zaden. Nasza sierotka pokazuje typowo kobieca nature, ktorej btw. tobie brakuje. Ja rowniez jestem bardzo wrazliwa, ale twoje slowa absolutnie mnie nie dotknely, bo po co mam sie liczyc z czyms takim jak ty, wszechwiedzacym potworem, ktorego jedynymy codziennymi problemami sa te co powinnas zjesc. podejrzewam ze przez swoje kompleksy (bo jaki normalny czlowiek wyzywalby sie na forum?) placzesz w zyciu duzo wiecej niz my sieroty, ktore de facto sa uwielbiane przez mezczyzn i przez kobiety. Ty widocznie tej wrodzonej delikatnosci nam zazdroscisz. Jak widzisz ja jedna z sierot umialam odpowiedziec konstruktywnie na twoje zaczepki (bo przeciez sie nie kloce co nie? ;) ) a nie siedze w koncie placzac, ze ktos mnie obraza. Pozdrawiam szczerym wulgaryzmem, ktory jak mniemam bedzie miodkiem dla twych uszu, spierdalaj :)

kącie * :D

a Ty twoja popie*** córko jesteś babochłopem i za grosz w tobie nie ma wyrozumiałości. Większość kobiet ma to do siebie że są wrażliwe i reagują dość emocjonalnie. dziewczyna prosi o poradę (chyba ci ta twoja siła wzrok psuje skoro nie doczytałaś) a Ty się gorączkujesz, ubliżasz i snujesz wywody o swojej pewności siebie. Problem masz z sobą kobieto jakiś ? Autorko skoro tak jest to uwierz - ten związek nie przyniesie Ci nic dobrego i o ile nie chcesz nadal ryczeć przy nim lub w samotności to dobrze by było pomyśleć o końcu. To się wydaje niewyobrażalne że masz z dnia na dzień przestać być z kimś dla Ciebie ważnym, ale powiedz sobie sama czy chcesz się czuć tak jak teraz przez kolejne x miesięcy / lat ? mówię z doświadczenia, na początku nie było łatwo, ale teraz jak o tym myślę to ZA NIC bym do niego nie wróciła po powtórkę z tej wątpliwej rozrywki.

"to nie autorka ma problemy ze soba, to ty masz." - oczywiscie, dlatego to ja zalozylam zalosny topik na forum internetowym o tym, ze ciagle rycze przez swojego faceta :) " uwierz mi ze kazdy facet spojrzalby predzej na ta sierote jak ja nazywasz niz na ciebie, bo balby sie ze za same spojrzenie dostalby od ciebie wpie**al.' - a to mile, ze masz myslenie i odczuwanie mezczyzny, ale wiesz to sie nazywa chyba transseksualizm. " nie masz takich problemow, bo nie masz i nie bedziesz miala faceta, bo jaki hetero wiazalby sie z facetem w damskiej skorze?" - musze koniecznie zapytac mojego faceta, jak wytrzymuje w zwiazku z facetem czyli ze mna :) " ktorego jedynymy codziennymi problemami sa te co powinnas zjesc." - mysle, ze powinnas isc do Mam Talent czy jakos tak - w koncu potrafisz powiedziec o ludziach wszystko, nie wiedzac o nich absolutnie nic! szkoda tylko, ze akurat ze mna nie trafilas - wierz mi, ze mam powazniejsze problemy ;) moze dlatego nie zakladam tak jak autorka tegoz topiku tematu o pierdolach? i nie rycze z byle powodu? hmm Reszte musialabym zacytowac calkiem, bo nie sposob wybrac cacka z tego zbioru skarbów, ale najbardziej rozsmieszyl mnie w sumie jeden: " my sieroty, ktore de facto sa uwielbiane przez mezczyzn i przez kobiety" - co widac w tytule tego topiku buahahaha naprawde dzieki za darmowa psychoanalize, dowiedzialam sie, ze mam kompleksy oraz ze zazdroszcze zyciowym beksom i sierotom oraz laskom bez wlasnego zdania wpatrzonym w faceta jak w obrazek! "ja jedna z sierot umialam odpowiedziec konstruktywnie na twoje zaczepki" - rozumiem, ze z powodu wiecznego beczenia nie masz czasu na zajrzenie do slownika, by sprawdzic co oznacza slowo KONSTRUKTYWNY Pozdrawiam szczerym wulgaryzmem, ktory jak mniemam bedzie miodkiem dla twych uszu, spie**alaj - pomine chamstwo, ktore w sumie jakos przeczy Twojej rzekomej delikatnosci, poniewaz nie omge przestac sie smiac z MIODKU dla USZU - jestes po prostu lepsza niz Violka z Brzyduli :D:D:D:D:D:D:D:D pozdrawiam wszystkie sieroty, jestescie boskie :D::D