Mam 21 lat i czuję się strasznie staro

też mam 21 lat i w większości mam tak jak ty...

w takim razie nie jestem jakimś ewenementem :P ;)

no nie jesteś :P ale ja chyba na własne życzenie doprowadziłam się do takiej postawy...

ja z powodzeniem zasuwam w trampkach i nikt mi nie mowi ze to nie wypada w moim wieku :) .

Ja właśnie chyba też.. We współczesnym świecie dojrzałość jest czymś pożądanym. Osobę, która się zachowuje inaczej zazwyczaj się krytykuje. Dojrzałość jest dobrem, niedojrzałość złem. Myślę, że chyba jestem taką osobą, która się w tym zatraciła i za bardzo podążała za tymi regułami kręcącymi światem.

ja chyba nie tyle czuję się dojrzała jak na swój wiek, co po prostu staro. Ide teraz na 3 rok studiów, od 1 roku mieszkam z chłopakiem i chyba przez to czuję się staro bo jest jak w małżeństwie. Siedzenie w domu, obiadki, zero zaskoczenia. Przez cały 2 rok studiów nie byłam na żadnej imprezie... Po prostu nie chciało mi się, rano trzeba wstać itp. Teraz troszkę w wakacje chciałam to zmienić i 3 soboty z rzędu imprezowałam i znów była beztroska jak z lat liceum. tego mi było strasznie trzeba :) :)

Ale czy dojrzalosc wyklucza zalozenie trampek i podartych spodni i pojscie gdzies z ludzmi i posiedzenie na drzewie ? Wedlug mnie dojrzalosc moze isc w parze z luzem, zabawa... Ja nie czuje juz ze mam pstro w glowie tak jak powiedzmy w wieku lat 16, ale dalej lubie spontanicznie cos zrobic, nie czuje zebym od tej pory musiala sie ubierac w garsonki i buty na obcasie i byc powazna dama.

powiem Ci ze nie ma nic lepszego niz bycie niedojrzałym po 20stce, powaznie. wez pod uwage fakt, ze naokolo wszyscy sie zenia, wychodza za maz, pieluchy, domowe obiadki, tesciowie trujący dupe co niedziela przy rosole, zero zycia. a my? ja nawet faceta nie mam i miec nie chce, nie wyobrazam sobie siebie z dzieckiem, nie mam w ogole instynktu, wole isc na impreze i miec kaca niz robic rano sniadanka. no i wole zalozyc trampki i wyciagniety t-shirt, bo moim zdaniem wygladam w tym bardziej uroczo, niz 16stki paradujace w szpilach na ktorych sie zabijają :)

Ostatnio koleżanka mi przesłała cytat Paulo Coelho. Myślę, że to bardzo do mnie pasuje. Zresztą nie tylko do mnie. „Co jest najśmieszniejsze w ludziach: Zawsze myślą na odwrót: spieszy im sie do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości ani przyszłości. Żyją jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli.

Pewna mądra starsza kobieta powiedziała ' żeby być szczęśliwym należy kurczowo trzymać się teraźniejszości' weź to sobie do serca.

"powiem Ci ze nie ma nic lepszego niz bycie niedojrzałym po 20stce, powaznie." Ogólnie to dochodzę do wniosku, że niedojrzałość w każdym wieku jest dobra :P

w kazdym nie, jest pewna granica keidy nalezy przestawic mózg na inne myslenie, dla kazdego przychodzi ona w innym momencie, do mnie przyjdzie za jakies 10 lat pewnie, do tego czasu zamierzam 'chodzic w trampkach' :)

Biorę sobie to do serca. Wiem, że za dużo myślę o przeszłości i przyszłości, a właśnie kwintesencja szczęścia tkwi w teraźniejszości. Jednak łatwiej powiedzieć ciężej zrobić. Jednak może najwyższy czas coś z tym w końcu zacząć robić...

49 lat ale nie uważam że wszystko poza mną , ma się czym cieszyć i na co czekać ( aktualnie na wnuki) hahahah ma przyjaciół z którymi wyskakujemy na imprezy , podróżuję po świecie , kocham życie czego żałuję ? że nie nosiłam mini jak byłam młoda bo wstydziłam się chudych nóg :)

prunia secca, godne podziwu. Wprawdzie moja mama jest w podobnym wieku i odnoszę wrażenie, że ona równeiż jest bardziej szczęśliwa ode mnie i bardziej korzysta ze swojego życia.

mam 37 lat zmieniam sie fizycznie.bardzo subtelnie ale ja juz dostrzegam to i owo:O z tym trudno mi sie pogodzic:( ale psychicznie nie czuje sie staro ani troche

a ja dopiero teraz czuje, że zyje :D jak miałam te 15 czy 16 lat strasznie sie przejmowałam tym co pomysla ludzie i tego nie wypada, tamtego też. dopiero teraz mam to wszystko gdzies i jak mam ochote ide na huśtawkę na plac zabaw z kolezanka i bawimy sie jak dzieci i mamy w dupie co sobie pomysla :D

Ja mam 23 lata i czuję się młodo.

Husky z ust mi to wyjęłaś :))) dodam jeszcze że nabrałam dystansu do siebie , nie przejmuje się zmarszczkami , brakiem klasycznej urody :)))) i innymi duperelami , cieszę się małymi rzeczami bo kto się nie umie cieszyć małą rzeczą , nigdy nie ucieszy się rzeczą wielką :)))))))))

Ja mam 16 a się czuję na 20 także wiesz...;]

Ja mam 20 lat i czuje się staro. Bolą mnie stawy, krzyże, nawet zacząłem łysieć. Słabo słyszę i widzę i mam problemy z pamięcią. Nawet mój penis nie chce już stać jak dawniej. Jak to nazwać i jak sobie mogę pomóc

Dobre, jacy starzy jesteście.Może tylko nieudacznicy, a może weźcie się do jakiejś roboty. Ubawiłam się na maxa.

Ja tez mam 20 lat ...nie wiem co sie dzieje ale tez tak mam jak ty bezradny . Moja dziewczyna mi powiedziała ze to juz nie to samo , zauważyłem że już sie jej ze mną nie podoba :(((

Zauważyłem że już sie jej sprawy łóżkowe nie podobają ...po jakimś czasie wcale już tego robić nie chciała :( Dużo ją namawiam ale nic a ty masz dziewczyne bezradny ? Jak tak to co ona na to ? :(

Maciek1238, mojej dziewczynie też już się nie podobają sprawy łóżkowe. Przestało jej to sprawiać radość. Nawet ostatnio mi powiedziała że czuje się jakby to z dziadkiem robiła, coś jest nie tak :/

Bezdradny1234, wiesz też tak mam i też nie wiem co z tym robić ja swoją namawiam często ,robie jej ochote itd spróbuj może też :/

Moja właśnie chce, robi wszystko żebym ja chciał, a jak przyjdzie co do czego to nie ma z tego frajdy :(

Aha,to ja już nie wiem ja Ci mówię ja na twoim miejscu po prostu starałbym bym być dla niej miły , wiesz podniecać ją no UROK FACETA :D

Ja mam 33 i czuję się często jak dziecko, choć mam już własne :-)

jak tam u twojej ślicznotki ? :D bezradny1234