Pewnie niegdy nie będę miała faceta ponieważ

Ci wygadani, pewni siebie, dusze towarzystwa itp z reguły działają mi na nerwach a do tego większość z nich to pijaki, które żyją głównie od imprezy do imprezy i w głowie mają jedynie "zaliczanie" :O Ci nieśmiali, ułożeni, aspołeczni itp to są zazwyczaj sfrustrowani psychopaci i dewianci :O Ci którzy mi się podporządkowują denerwują mnie brakiem własnej woli, a ci którzy mają własną wolę denerwują mnie bo się stawiają :O

popracuj nad sobą , a potem wymagaj od innych... :-0

może teoim przeznaczeniem jest samotność

mam nadzieję,że to nie ty Marlenko,ale jeżeli ta to trudno, nic na siłę.

a może jesteś homo? ;)

powinnas w pierwszej kolejnosci zastanowic sie co chcesz od zycia i dorosnac... pozniej jak bedziesz wiedziala co jest wazne, to napewnoo sie znajdzie

Nie jestem homo. Wiem też czego chcę od życia, dlatego też dzięki temu naturalnie wiem czego nie chcę

Ale jeżeli to ty Marlenko to wiedz, że ja na pewno ni jestem sfrustrowany jakoś szczeglnie,dewiacje moje też są w normie,

haha powiedział pedał levviatan :D

pasowalibyśmy do siebie Marlenko, ale jeżeli wolisz samotność, lub czekasz na 100 procentowy ideał,a nie wystarczy ci np.80 procentowy to trudno,to już jest twój wybór życiowy,nie mnie w to ingerować.

Nie jestem żadną Marlenką, ale gdybym była to i tak bym Ci nie uwierzyła na słowo :P

nie musisz wierzyć, życie by to pokazało

Czasem takie ryzyko może doprowadzić człowieka do ruiny :P

do wszystkiego trzeba podchodzić tak by nie dać zrujnować, materialnie z Marlenką nie bylibyśmy w życiu zrujnowani. w najczarniejszym życiowym scenariuszu prowadzilibyśmy własny sklep ogrodniczy, dużo się na tym zarabia.

Gorszą ruiną od materialnej jest ruina duchowa/psychiczna

kurwa mac normalna sie odezwala.imprezowicze nie znaczy ruchawce

A czemu miałaby mieć miejsce ruina psychiczna jeżeli ludzie by do siebie pasowali i się kochali.

"k**wa mac normalna sie odezwala.imprezowicze nie znaczy ruchawce" Nie koniecznie, ale czy imprezowicz to brzmi dumnie? :D

"Ci nieśmiali, ułożeni, aspołeczni itp to są zazwyczaj sfrustrowani psychopaci i dewianci" o kuwa, nie wiem, czy sie smiac :D czy plakac

Myślę, że raczej płakać. Gdybyś trochę pożyła na tym świecie, poczytała i zainteresowałabyś się tym i owym, to może również doszłabyś do tego "zaskakującego i niebywałego" wniosku :D

wygadana, pewna siebie, dusza towarzystwa => pijaczka, zyjaca od imprezy do imrezy, czy niesmiala => psychopatka i dewiantka? :)

no ale moze kiedys znajdziesz takiego, ktory bedzie jakby po srodku i Ci sie spodoba i nic Cie nie bedzie w nim denerwowac xD wiec spokojnie, teraz Ci sie tak wydaje bo nie ejstes zakochana i kazdy Ci sie wydaje beznadziejny, jak ja nie jestem w facecie zakochana tez mi sie wydaje beznadziejn y jak mysle o nim w kategoriach damsko-meskich ale jak sie zakochasz to juz bedzie inaczej ;-)

jestes jebnieta