Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pserka

Czy teściowa uderzyła was kiedyś w twarz?

Polecane posty

Gość pserka

Mnie uderzyła wczoraj przy mojej matce. Nie uwierzycie o co poszło, o pieniądze, o pieniądze teściowej które pożyczyłam bez jej wiedzy, miałam jej oddać ale ona zauważyła brak, przyznałam jej się że to wziełam to uderzyła mnie w twarz i to przy mojej własnej matce. Moja mama podeszła jej oddać policzek za mnie ale teściowa ją odepchneła i zwyzywała nnie od złodziejek, powiedziałam o tym swojemu mężowi to jeszcze się na mnie wydarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pserka
Nie ukradłam, pożyczyłam a to różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie uderzyla
ale tesciu mnie zruchal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pserka
Nie powiedziałam nic o tym teściowej bo myślałam że się nie zorientuje, tyle ma tych pieniędzy ale kapneła się i zrobiła piekielną awanture o nic, zwyzywała od złodziejek a jeszcze wcześniej mnie uderzyła, po czym podniosła ręke na moją matke. A mój mąż zamiast stać po mojej stronie to się na mnie wydarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożyczanie bez wiedzy
jest KRADZIEŻĄ i tyle. Powinna cię na policję zgłosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przylaczam sie
Mam nadzieję, że ktoś "pożyczy" Twój samochód. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie można nic pożyczyć bez wiedzy właściciela!!! wiec nie wiem czemu to tak nazywasz!!!! poprostu je wziełaś albo ukradłaś i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fahren
kafe schodzi na psy - bez obrazy pieski :) - pozim prowokacji - totalne dno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisisisisisi
wybacz, ale też bym Ci w twarz zamalowała, gdybyś ode mnie tak 'pożyczyła' cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz sie wydarł bo zapewnie tak samo myśli jak jego matka bo na takich zasadach go wychowała- przeciez to oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie aby w
moim własnym domu ktoś wziął cos mojego bez pytania o zgodę. Czegokolwiek!!! A ty po prostu jej ukradłaś te pieniądze licząc na to, że się nie zorientuje. Ciesz się, że tak tylko się skończyło a nie wezwała policji i wskazała złodzieja. I twoje głupie tłumaczenie to jak złodzieja samochodu, co to nie ukradł tylko sprawdzał jak jeździ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pserka
Mieszkam w domu teściowej, napewno za dwa, trzy dni oddałabym jej te pieniadze a ona zrobłla awanture tylko o głupie 200 złotych. Kobieta ma pieniadze, ma trzy bardzo eksluzywne sklepy oraz restauracje. Chodzi bogato wyubierana i jest wyliczona na każdy grosz, nie myslałam że aż do tego stopnia. Poza tym mieszkamy razem, to chyba nic dziwnego że ktoś czasem coś weźmie bez pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeego
nie zastanawiałaś się nad pójściem do specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jedno myśle ze jesteś u teściwej przegrano i po czesci u męża też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pserka
Niby jakiego specjalisty? nie zwracajcie się do mnie jak do kleptomanki. Jak mieszkałam z siostrami to wiele razy podbierałyśmy sobie ubrania i kosmetyki i jakoś awantury z tego powodu nikt wielkiej nie robił. A teściowa przesadziła, pierwszy raz mi się zdarzyło coś takiego a ona taką wielką afere z tego zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie aby w
może w twoim domu każdy każdemu coś kradł. W innych domach jest inaczej. Po prostu jesteś złodziejką i tyle. NIC NIE USPRAWIEDLIWIA tego co zrobiłaś. Nieważne czy to było 10 gr leżące na stole czy 2 tysiące z szuflady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeego
wszyscy ci mówią że ukradłaś a ty stanowczo że pożyczyłaś.w sklepie też sobie pożyczasz bo jest dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poradze ci jeszcze abys bardzo ladnie przeprosiłą teściową i wytłumaczyła to róznicą w wychowaniu w domu rodzinnym, pokora z twojej strony napewno pomoże! p.s. twoja mama też aj powinna przeprosic ona pewnie tez wam przyzna ze przesadziła z tym uderzeniem choc szczeże sie jej nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz, nie spotkalam sie jeszcze z taka sytuacja.... zadziwilam sie nieco... mam nadzieje ze to prowokacja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×