Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rudyrudyrudyrydzz

religia katolicka psuje mi psychikę :(((((((((

Polecane posty

Gość rudyrudyrudyrydzz

Wybór między życiem wiecznym w zapowiadanym przez kościół "szczęściu" a śmiercią po której nie ma NIC , nie byłby taki zły. Jezus przecież mawiał że "zapłatą za grzechy jest śmieć". Właśnie! Śmierć- jednorazowy AKT - pstryk! i po nas, potem jest już nicość. Po jaką cholerę kościół wymyślił PIEKŁO ?!!! Czy to jest dla Boga (o ile istnieje) satysfakcjonujące że ludzie wierzą w niego i starają się go kochać, bo wiedzą że alternatywą jest jedynie NIESKOŃCZONE PALENIE SIĘ W OGNIACH PIEKIELNYCH ?! Tak, dokładnie tak.... cała wieczność w ogniu przeszywającym zarówno duszę (koncepcja Jana Pawła II) jak i ciało (koncepcja do której powoli powraca Benedykt). Serio, mam do mojej percepcji na tyle małe zaufanie, że dopuszczam istnienie spraw przez nią niepojętych. Jak to pani z reklamy domestosa mawiała: "To że czegoś nie widac, nie znaczy że tego nie ma..." No właśnie..... źle się czuję, BOJĘ SIĘ! Tak, ja, zdrowa na ciele i umyśle 22-letnia, ustawicznie się kształcąca dziewczyna BOJĘ się piekła. Religia katolicka naprawdę psuje mi psychikę, zastrasza mnie....... Proszę o Wasze refleksje i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ywensam
kształcąca się ale niezmiennie ostatecznie głupia...ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudyrudyrudyrydzz
aha chciałam dodać że dotąd chadzałam do kościoła od czasu do czasu, bierzmowanie nie skłoniło mnie do wgłębienia się w moją wiarę, dopiero teraz, na studiach poszłam na tzw. kurs Alfa, którego celem jest "przypomnienie zasad wiary" ew. nawrócenie. No i przypomniałam sobie te zasady wiary, zaczęłam czytać (głównie Biblię oraz zapiski z objawień) i popadłam w STRACH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfonso belmonso
wsadź se w doope te durne prowo, i kolejny żałosny ograniczonony ateista, który nie umie pogodzić się z tym, że inni wierzą 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudyrudyrudyrydzz
głupia , bo? Kiedy czytam o jakiejś wygasłej już religii ot np. o Huitzilopochtlim , którymś z Indiańskich bóstw to moje stanowisko jest jasne: "To przecież bajka :)". Ale z religią która jeszcze TRWA jest zupełnie inaczej. Zwłaszcza że albo jest prawdziwa, albo idealnie się doszlifowała przez wieki pod względem pozyskiwania nowych członków.... jak nie przyciągną miłosierdziem, to przyciągną zastraszaniem ..... Tak jak Ty może powiedzieć każdy , kto nie sięgnął głębiej w tę wiarę... a ja sięgnęłam. Usłyszałam m.in. pewną sensowną rzecz; "Największą sztuczką szatana jest udawanie że go nie ma" . A jeśli to prawda? Trudno jest mi uwierzyć w BOGA-OPRAWCĘ który skazuje na cierpienie, mści się... koncepcja piekła wygląda mi bardziej na wymysł Kościoła niż prawdziwe dzieło Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudyrudyrudyrydzz
alfonso -----------> spieprzaj z mojego tematu albo mów na temat Ja naprawdę boję się Piekła, nie przyszło Ci to do głowy że dla osoby WIERZĄCEJ to może być przerażające?!! A ja właśnie ostatnio stałam się wierząca i B-O-J-Ę -----S-I-Ę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudyrudyrudyrydzz
ktoś odpowie na temat? mam nadzieję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igortur
"niech wasza mowa będzie tak tak , nie nie" wobec powyzszego zgnijesz w piekle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudyrudyrudyrydzz
nie rozumiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudyrudyrudyrydzz
Poza tym wizja piekła przeraża mnie tak bardzo, że zaczęłam się zastanawiać czy nie byłoby bezpieczniej się zabezpieczyć przychylając się bardziej ku ortodoksom? Tzn. seks....może rzeczywiście służy wyłącznie prokreacji a nie wzajemnej przyjemności małżonków ? Może kościół się zagalopował pozwalając na to drugie ? Tzn. przyjemność z seksu jest grzechem - trzeba zamknąć oczy i skoncentrować się na akcie prokreacji jako takim, nie szukając przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawczyni religii anna roberta
nie martw sie autorko, piekla nie ma, jest tylko reinkarnacja i prawo karmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za te posty o seksie na bank
pojdziesz do piekla :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudyrudyrudyrydzz
jest tu ktoś poważny? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz ja sobie czesto ze relig
i jaja robie, ale to nie religi azla tylko ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
no to zacznij zyc jak moher to nie pojdziesz do piekla :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katolicyzm to naprawde bujda. Wymysly ksiezy, papiezy, biskupow i tak dalej na roznych soborach setki lat temu poszly naprawde za daleko. Chocby taka spowiedz, sakramenty (chrzest, komunia, bierzmowanie) - na co to czlowiekowi? A na to, zeby kosciol katolicki mogl sprawowac nad ludzmi kontrole. Tyle rzeczy kosciol wymyslil, co nie znajduje zadnego pokrycia w Biblii. Jesli kto przeczytal cala (i Stary i Nowy Testament), to wie o czym pisze. Jesli chodzi o pieklo i niebo po smierci, sama nie mam na ten temat zdania. Jeszcze nie dawno bylam totalnym agnostykiem. Dzis bardziej sklaniam sie ku chrzescijanstwu protestanckiemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudyrudyrudyrydzz
no właśnie ja też wierzę w Boga, jestem chrześcijanką, ale ten katolicyzm mnie przeraża! Piekło... sama nie wiem za co :( Zapowiedź tak okrutnej i bezlitosnej kary jak ognie piekielne (przecież to mają być nieustające tortury!!!) mnie przeraża, a winy ludzi któzy rzekomo mają być na te męki skazani sa nieadekwatne! :/ Jak to możliwe by cierpieć palenie ogniem przez wieki duszy i ciała w ramach kary za... stosowanie antykoncepcji. To jeden z przykładów. Poza tym przeraża mnie i BUDZI MOJĄ WĄTPLIWOŚĆ "cudowna" moc drewnianej maszynki do spowiedzi w której siedzi katolicki ksiądz. Mam na myśli konfesjonał. To że pogadam o moich grzechach z księdzem który jest -było nie było- TEŻ CZŁOWIEKIEM i TYLKO człowiekiem i on niby pukając w drewienko ze słowami "ja odpuszczam tobie grzechy w imię Boga" ma moc wybawienia mnie z mąk piekielnych lub- w przypadku odmówienia rozgrzeszenia - skazania mnie na nie?! Wierzyć się nie chce...... ale wciąż przeraża. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudyrudyrudyrydzz
hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×