Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grazia27Wawka

DYLEMAT, CO WYBRAĆ FOTO KSIĄŻKĘ CZY ZDJĘCIA TRADYCYJNE

Polecane posty

Gość Grazia27Wawka

Doradźcie, co lepiej wybrać, foto książkę czy album z wklejanymi zdjęciami. Nie ukrywam, że ważne są dla mnie koszty wynajęcia fotografa. Znalazłam dwóch fotografów. Jeden proponuje foto książkę 70 stron plus od 1000 do 1500 zdjęć na płycie w cenie 1200 zł. Wszystkie zdjęcia na płycie maja być obrobione. Drugi zaproponował 200 zdjęć formatu 15x21 wklejonych w dwa albumy za cenę 2000 zł. Dodaje do tych zdjęć pliki cyfrowe tylko tych zdjęć, które otrzymujemy w albumie. Nie ukrywam, że zdjęcia tego drugiego fotografa bardziej się nam podobają, ale jednak jest to różnica 800 zł. Czy tez miałyście takie dylematy z wyborem jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam ten sam dylemat
Tylko album z papierowymi zdjęciami. Nie ilość zdjęć jest ważna a ich jakość. Proponowana ilość 1000 zdjęć nie może mieć dobrej jakości i nie można takiej ilości zdjęć obrobić. Foto książka służy do ukrywania wad zdjęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnie to chociaż sama
nie jestem fofografem, to w życiu nie uwierzę, iz za kwotę 1200 zł jakikolwiek fofograf podejmie sie zrobienia 1000-1500 zdjęć i i ch obróbki, ale mogę sie mylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie uwierzę, ze fotograf obrobi 1000 zdjęć do tego fotoksiązki są dość kiczowate pełno jakiś pierdół typu gołąbki, obrączki itp. Tradycyjne zdjęcia są klasyczne i nie wyjdą z mody i uwierz mi nie idzie obejrzeć 1000 zdjęć i nie zasnąć lub znudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem tylko album
fotoksiążka ma za dużo ozdób i niektóre zdjęcia są takie malutkie, jakby na siłę wciśnięte obok tego większego żeby mniej papieru zużyć. chociaż widziałam też album, w którym każde zdjęcie było jakoś ,,ozdobione" - tu gołąbek, tu obraczka, tam napis. strasznie to wygladało. moim zdaniem najlepszy jest album z normalnymi zdjęciami, ponadczasowy i zawsze elegancki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem tylko album
co do tych ozdób to jak oglądałam ten album to te ozdoby odwracają uwagę od całego zdjęcia a czasem przysłaniają jakiś ładny plener itp. także moim zdaniem ozdoby na zdjeciach i fotoksiążki są do dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotoksiążke to można sobie
zrobic samemu ze zdjęć np. które udostępni rodzina, sama wtedy ustalisz położenie zdjęc i czy chcesz by jedno nachodziło na drugie czy nie, co z ozdóbkami..itp. Koszt nie jest duży, a od fotogtafa ślubnego to osobiście wolałabym jednak ALBUM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylweczka86
Mam pytanie ponieważ zastanawia mnie jedna rzecz - czy wynagrodzenie za pracę fotografa zależy również od ilości zdjęć jakie zrobi czy to bez znaczenia? Zastanawiam się po co byłoby mi aż 1000 czy 1500 fotek z mojego wesela? Przecież i tak obejrzę je może ze 3 razy w życiu. Wydaje mi się, że 300 zdjęć w zupełności wystarczy, maksymalnie 400 i koniec. Później młodzi narzekają że fotograf taki drogi! A jeśli chcę 1000 fotek to wiadomo że się nalata, napstryka to skasować za swoją pracę też musi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla omnie t
obietnica 1000zdjęć może nieść za sobą np.20 zbliżeń na obrączki czy na sznur od gorsetu/zdjęcia jedzenia czy kieliszków z szampana. A to mało atrakcyjne i w sumie zbędne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylweczka86
No właśnie lepiej mieć zdjęcia konkretne a nie jakieś fotografowanie wystroju sali, ujęcie każdego balonika, uwiecznienie zawartości każdego talerza z jedzeniem jaki pojawia się na stole. Jak ogladam niektóre zdjęcia z wesel to mnie aż mdli. Dlatego moje pytanie jest właśnie związane z tą kwestią - czy cena za usługę zależna jest od ilości fotek jakie chcą młodzi czy to bez znaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze miesiąc do....
Foto książki z tego co się zorientowałam proponują fotografowie współpracujący z kamerzystą. Często usługa film i fotografia są wyceniane razem. Widziałam ładne foto książki gdzie na jednej stronie było tylko jedno duże zdjęcie ale koszt takiej pamiątki był makabryczny coś koło 4000 zł. Gdy rozmawialiśmy z naszym fotografem tak dla orientacji spytałam się o foto książkę i on nam ten rodzaj pamiątki odradził. Powiedział że wszystkie ozdobniki i zamieszczone pomniejszone zdjęcia mają na celu odwrócenie uwagi od jakości zdjęć. Nie ma jak album z ciemnymi stronami. Mi się marzy aby ktoś nam zrobił ręcznie taki album na wklejane zdjęcia ale nie wiem gdzie takich artystów introligatorów szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×