Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krakrakrakk

Jak nakłonić faceta do czytania książek ?

Polecane posty

Gość Turqssss
jasne, rzeczywiscie jest sie czym chwalic :O co do boga urojonego - zaczelam czytac i na razie jestem rozczarowana, argumenty przytaczane przez dawkinsa sa tandetne i banalne mam nadzieje, ze dalsza czesc ksiazki bedziebardziej interesujaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turqssss
komiczne, co to znaczy, ze wokalista ma byc autentyczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila.....
Turqqs a konkretnie ktore argumenty Dawkins'a uwazasz za tandetne i banalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turqssss
aha czyli dla was nie wystarczy, ze muzyka jets dobra, dorabiacie do tego jakas filzoofie i czcicie wokaliste ? ja np uwielbiam pidzame porno chociaz nie znosze grabarza nie przeszkadza mi to w kochaniu jego piosenek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turqssss
aha i jeszcze jedno - jak ktos ma tipsy i solar i wyglada jak doda tzn ze nie moze grac rocka? bo rockman ma wygaldac tak i tak i chlac i cpac? wtedy naprawde zasluguje na szacunek, a inaczej nie, chocby mial dobra rockowa muzyke, tak? pierwsze argumenty pojawiajace sie w ksiazce, przemawiajace za ateizmem, musialabym siegnac po ksiazke, zeby ci je konkretnie zacytowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turqssss
dla mnie to nei jest jednoznaczne - przyklad: pidzama porno u mnie. co ma czczenie - no jak widac sporo, skoro ktos podkleja pod kazda swoja wypowiedz zdjecie owego pana i to jeszcze ustawionego na jezusa dla niektorych widze, ze muzyka to jak religia dla mnie - straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turqssss
no ale gdyby miala dobra muzyke rockowa to przeszkadzaloby ci ze ma tipsy solarek i blondzik i ciuszki jak barbie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turqssss
albo inaczej - gdyby axel rose ubieral sie i zachowywal jak enrique iglesias ale muzyke mialby przeciez ta sama - stracilby w twoich oczach? juz bys sie tak nei podniecala jego muzyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
gdyby to bylo mozliwe, to enrique gralby rocka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" komiczne, co to znaczy, ze wokalista ma byc autentyczny" z granej muzyki wynika pewien typ ekspresji i usposobienia... raczej mało możliwe jest by grzeczna osoba, nie mająca w sobie odrobiny szaleństwa, albo jakiś safanduła, bez krzty ikry grały ostrego rocka... dlatego właśnie rockman to zazwyczaj zadymiarz i szaleniec... bo taki duch jest wpisany w tę muzykę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turqssss - ja mam taki paradoks z Maleńczukiem. Lubię jego muzykę, a jego samego nie trawię. A z Gunsów i tak najbardziej lubię Slasha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axel chyba nie jest do końca rockmanem. GNR moim zdaniem gra taki pop z aspiracjami do rocka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Axel chyba nie jest do końca rockmanem. GNR moim zdaniem gra taki pop z aspiracjami do rocka." grają rocka... pop to dla mnie Brian Adams np. albo jakaś Madonna... jest jeszcze coś takiego jak hard rock - np AC/DC do tego cusik tak dziwnego jak soft metal - darkness (kojarzeni też z glam rockiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omg***
a ktos z Was zna -slucha Devil Doll?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila.....
haha niezle wam poszla zamiana nobliwego tematu o ksiazkach na zagorzala dyskusje o rokstarach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila.....
widac kto czyta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darkara
Z "nowej" literatury rosyjskiej polecam Wiktora Pielewina. Pisze w trochę fantastycznym stylu o teraźniejszości w Rosji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie krusze kopii o Axela ale dla mnie jest tak samo autentyczny jak Adams. Choć ten chyba do miana rockmana nie aspirował? A może i apsirował, nie mam pojęcia. :D Autorko, co teraz czytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Nie krusze kopii o Axela ale dla mnie jest tak samo autentyczny jak Adams." Axel to prawdziwy zabijaka... niegrzeczny chłopiec i to nie dlatego, że tego wymaga wizerunek rockmana - taki był od małego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila.....
komiczne, nie wyklucza :D ale jedna z dyskutantek na moje pytanie o argumenty z ksiazki, ktora ponoc czytala stwierdzila, ze musialaby ja otworzyc :D pomijam wczesniejsze dajace poczucie wyzszosci (i jakze popularne) pastwienie sie nad Coelho :P nigdy nie czytalam goscia, ale to pastwienie sie nad jego ksiazkami - to taaakie cliche.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila.....
to tak jaby sie mowilo : nie cierpie Coelho i z tego wynika, ze jestem koneserem literatury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak nakłonić faceta do czytania książek ?" Znaleźć mu taką, w której obok nieziemnskiej strzelaniny tudzież mordobicia, opisu szybkiego samochodu będzie mógł przeczytać opis takiego seksu, że po lekturze połowy strony zaciągnie Cię w pięć minut do sypialni. A potem stopniowo pokazywac mu uroki beletrystyki :) A jak gra na jakimś instrumencie (oprócz własnego) :p to można mu ukazać uroki klasyki: ___________ „ - Usiądź tutaj - wskazuje Karinie krzesło i podaje saksofon. - Zagraj, proszę, coś pięknego - zwraca się do niej i oddala się, żeby zając miejsce na drugim krześle. - Co chcesz zrobić? - pyta ona i głaszcze metalowy ustnik instrumentu. - Mam ochotę cię zjeść - odpowiada i nalega: - graj. Karina gładzi nadal ustnik saksofonu i uśmiecha się, jest niezdecydowana. Podnosi go do ust i zaczyna ssać, zostawiając resztki śliny, które zawisną w powietrzu jak srebrne nitki. Pośladkami opiera się o brzeg krzesła i rozsuwa nogi. Ustawia długą szyję saksofonu między udami i zamyka oczy. Metaliczna i zachrypnięta skarga zaczyna płynąć z pozłacanych ust instrumentu i Mario Conde czuje, jak melodia przenika do jego wnętrza, podczas gdy łagodna postać Kariny - zamknięte oczy, nogi rozsunięte aż po mięsistą i bardziej czerwoną głębię, ciemniejszą od środkowej strony ud, piersi drżące w rytm muzyki i oddechu - ten widok unosi jego pragnienia na niewyobrażalne i trudne do udźwignięcia wyżyny, tymczasem oczy wędrują po tajemniczych zakątkach kobiecego ciała ______________ Cierpliwości podczas... obcowania z literaturą niejednokrotnie piękną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stonsi są niegrzeczni i sprawiąją wrażenie, że to lubią. Wyjdzie na to, że się czepiam Pana Axela ale chyba średnio do mnei przemawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pomijam wczesniejsze dajace poczucie wyzszosci (i jakze popularne) pastwienie sie nad Coelho " nie wiem czy popularne - ktoś o nim wspomniał po prostu... dla mnie to zwykły nudziarz, który wali farmazony - nowatorskie dla 15 latków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Stonsi są niegrzeczni i sprawiąją wrażenie, że to lubią." naprawdę niegrzeczni to byli kolesie z the who...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×