Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

większa od reszty.

Rozpocznijmy wspólne odchudzanie! :) bez żadnych diet. Kobietki - bądźmy piękne

Polecane posty

Olesława, nie lubię tego hula hop, ponieważ te wypustki sprawiają mi straszny ból i ćwiczenie z nim to dla mnie tortura. Dlatego chętnie odsprzedam. Karolina, to dobrze, że odstawiłaś dodatkowy błonnik. Niestety nie znam innego sposobu na jesienną chandrę poza walką z samą sobą. Też przez to przechodzę, niestety... ale moim lekarstwem na dziś jest A6W + moja porcja ćwiczeń oraz dobry film w kinie :-) Buziaki Dziewczynki! 3mam za Was kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wręcz przeciwnie, bardzo lubię te wypustki, hulam sobie po 2 h i czuję, że żyję. Może zakup sobie takie bez wypustek? Są takie hula hop sportowe, używane do hula hop dance np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olesława, no widzisz - o gustach się nie dyskutuje ;-) Mój obecny plan ćwiczeń nie obejmuje hula hop :-) Poza tym - nie mam gdzie tego trzymać w domu - już i tak sporo kasy wydałam na sprzęty sportowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój luby wyciągnął mnie dzisiaj na wycieczkę rowerową, no i 21 km pykło :D Także moje grzeszki się chyba trochę spaliły dzisiejszego dnia :D A u Was co tak cichutko?? No w sumie fakt - sobota, to kto normalny by siedział przed komputerem :) Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Wczoraj było ważenie i jest ok!! Dziś mam dzień grzeszków ale jutro będzie ok:):) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, nie było mnie przez weekend, a to dlatego, że byłam odcięta od neta :( byłam z moim facetem u jego rodziców, chodziliśmy na grzyby:D fajne spacerki, bo tak około 5 godzin łażenia po lesie:P nie przepadam za zbieraniem grzybów, ale w sumie trochę się odstresowałam:) no i nogi to mnei masaqrycznie bolały po tych wędrówkach... Maniana> do mojego ślubu jeszcze kawał czasu, bo aż 07.07.2012 ale to dobrze, bo planuje pozrzucać te balasty do tego czasu.. ogólnie muszę się wybrać na jakieś zakupy bo nie mam w czym chodzić :P źle się czuję, głowa mnie boli i jakaś taka wkurzona jestem:( nie wiem dlaczego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś kawa k pajdy orkiszonowego z masłem śmiet. ogórem,pomid, papryk. biorę się za siebie konkretnie...!:classic_cool: o 10 ćwiczenia potem obiad: ryba grillowana z surówką wieczorem ryba marynowana w jogurcie + warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie Drogie Panie :) I na wstępie pytam się gdzie jesteście? Nie było mnie jeden dzień, a tu tylko 3 posty napisałyście :O U mnie kiepsko, dużo jem ostatnio i gdyby nie te dwie wycieczki rowerowe, to pewnie w ciągu tego tygodnia przytyłabym ze 3kg,oj nie dobrze :( Wciąż czekam na @ która wczoraj powinna dotrzeć, ale coś jej się nie spieszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie boli ta rosnąca ósemka:( i jeść nie mogę... masaqra nic mi się nie chce.. miałam iść dziś na zakupy ale wróciłam z pracy zmęczona i już mi się nie chciało:( eh leniwa jestem okropnie:P zero energii :O idę na 19 na siłownię, chociaż tyle... a co tam u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie okej wg planu... wpadł jedynie zdrowy deser z bananów i jogurtu naturalnego ale w dobrym odstępie czasowym ;) zaraz gorąca herbata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja wczoraj bylam na szkoleniu, i dlatego sie nie odzywalam. Jestem zmeczona i padam na twarz... Wazyc jutro sie nie bede, bo masakrycznie sobie pozwolilam w weekend a do tego mam @ i boje sie, ze jak wejde na wage, to mi sie odechce odchudzania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj -1,1kg czyli 60,9 :D jedzonkowo wczoraj super wieczorem zrobiłam mężowi kanapki z serem i warzywami i ślinka ciekła nie z głodu ale gdy pomyslałam o tym pysznym serze.... mniam ahhhhh ale się opanowałam! 🌼 🌼🌼 -Tombak-niełączenie- waga początkowa 79kg :o dążę do 55 kg wzrost 170 13 wrz. poniedz. 62kg :( 🌼 🌼🌼 -Tombak-niełączenie- waga początkowa 79kg :o dążę do 55 kg wzrost 170 13 wrz. poniedz. 62kg :( 🌼 🌼🌼 -Tombak-niełączenie- waga początkowa 79kg :o dążę do 55 kg wzrost 170 13 wrz. poniedz. 62kg :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze względu na to , że ważyłam się równy tydzień temu postanowiłam dzisiaj wejść na wagę, no i nie ma się czym chwalić - 77,4 kg. Poza tym @ wciąż się spóźnia, a ja się czuję jak balon, który zaraz wybuchnie :( Gdzie ta głupia @ ??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinezka87
hej wam :-) ja już jestem zahartowana w dietach które nie przynoszą rezultatu bo mam słabą silną wolę ;-) maniana jeśli @ sie spóznia to może coś jest na rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pinezka87 - ponieważ to dopiero 2 dni spóźnienia, więc wole się tą myślą jeszcze nie zadręczać. Dzieciątko? Pewnie , że bym je chciała, ale nie w chwili obecnej, ponieważ sytuacja materialna póki co nam na to nie pozwala. Ja sądzę, że to opóźnienie może być spowodowane zmianą trybu życia na zdrowsze odżywianie i więcej ruchu, co myślicie Kobietki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinezka87
Właściwie to chyba normalne, że zmiana sposobu odżywiania może spowodować że @ się trochę może przesunąć więc myślę że póki co nie ma powodu do niepokoju :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniana> też jestem zdania, że zmiana trybu życia zmienia metabolizm, czyli równocześnie też @ wspólczuję uczucia balonu, mam tak samo przed @, okropne to jest.. a mnie boli ząb i dziś tylko piję, bo nie daję rady jeść... mam dentystę dopiero na piątek:( masakra jak mnie ten ząb nie przestanie boleć, to nie wiem czy dziś wybiorę się na siłownię...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vitaliana, co do Twojej rosnącej ósemki i bólu - też coś wiem na ten temat. To było jakoś na początku tego roku (styczeń),pamiętam że musiałam się zwalniać z pracy, bo nie mogłam normalnie funkcjonować. Szczerze współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze współczuję bólu zębów lub dziąsła... ja przykładałam do zęba tabletkę przeciwbólową bo połknięta nie działała... no i oczywiście dentysta nieunikniony... u mnie waga bez zmian :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! @ dzisiaj się pojawiła i od razu ulżyło:) a wczoraj wieczorem to już miałam takie wściekło-płaczliwe nastroje, że nie mam pojęcia jak mój Luby zdołał ze mną wytrzymać :) Wstrętna baba ze mnie :) Aha, Vitaliano - do lipca 2012 roku, to Ty bedziesz lasencja jak sie patrzy :D Pozdrawiam Dziewczynki :) PS. Odzywajcie się częściej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki:) jeśli chcecie prowadzić skuteczny dziennik odchudzania to skorzystajcie z Zeszytu Odchudzania, który przygotowałam dla czytelników mojego bloga. Są w nim wszystkie punkty o których trzeba pamiętać, jeśli chce się naprawdę schudnąć! Taki Zeszyt można sobie pobrać na moim blogu oczywiscie za darmooo http://www.schudnijzprzyjemnoscia.proste.pl/zeszyt-odchudzania pozdrawiam i trzymam kciuki!!!! http://www.schudnijzprzyjemnoscia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Co tu sie tak pusto robi? Ja wymiekam, juz 3 dzien mam napady wilczego glodu pod wieczor. Normalnie nie daje rady. W dzien jem normalnie, wiec nie wiem czym to jest spowodowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś 7:30 kawka 10- 4 pajdy ciemnego z serem smażonym i warzywami 15- 3 naleśniki z dżemem 18:30 teraz jajka gotowane mniammm (dawno nie jadłam) dziś 1 raz od dawna pospałam w dzień ahhh jak cudownie głęboko zasnąć i pomarzyć :D jeszcze przed kolacją zrobię ćwiczenia bo potem już mi się nie chce :) co u was?????????????? ja rano przechodziłam koło piekarni to aż mnie skręcało na drożdżówkę z kruszoną :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj , coś czuje że nam lada chwila topik padnie. Dziewczyny gdzie jesteście?? :( Ja już 5 dzień wogóle nie ćwiczę, przez tą @ się tak rozleniwiłam, ale obiecałam sobie, że od jutra to się zmieni, bo nie chcę wzrostu wagi we wtorek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie...odchudzacie się czy nie? pewnie początkowy słomiany zapał... ;( ja właśnie po kolacji szaszłyki z surówką z pekińskiej... pycha!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justys47
Topik pada? w takim razie moge sie dolaczyc? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja nadal się odchudzam, jeszcze zapał nie osłabł:) dziś ładnie grzecznie, jogurty, kilka marchewek:P, jabłko, i warzywa na patelnię;) dziś hulam na hula hoopie, bo nie mam w czym iść na siłownię, :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justys47
Super ;) Ja mam 165/6 wzrostu i ważyłam 60 kg, zrzuciłam do 50kg i chciałabym utrzymywać ta wage, dlatego moblizacja też jest dla mnie ważna, bo uwielbiam jeść zwłaszcza słodkie i fast foody, a nie sposób schudnac, ale również trzeba pamietac, by utrzymać teraz ta wage bez efektu jojo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×