Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

WYKORZYSTANA22

JAK DALEJ ŻYĆ?

Polecane posty

WITAM MAM NADZIEJĘ ŻE NIE OBRZUCICIE MNIE ZŁOŚLIWYMI KOMENTARZAMI. NIE MAM Z KIM POROZMAWIAĆ A SAMA NIE RADZĘ SOBIE Z WŁASNYMI EMOCJAMI. OD 2 LAT UDAJĘ ŻE MOJE ŻYCIE JEST NORMALNE ALE SAMA SIEBIE OSZUKUJĘ. OD KIEDY PEWIEN CHŁOPAK WYKORZYSTAŁ MNIE I MOJE ZAUFANIE NIC JUŻ NIE JEST NORMALNE. NIE JESTEM W STANIE NIKOMU UFAĆ, UNIKAM LUDZI, NIE MÓWIĄC JUŻ O ZNALEZIENIU CHŁOPAKA. WSZYSTKO DLATEGO ŻE JESTEM CHORA I KAŻDY MYŚLI ŻE ZASŁUGUJĘ NA TRAKTOWANIE MNIE JAK DZIWKĘ. NIE CHCĘ TAK DALEJ ŻYĆ ALE NIE WIEM CO ZROBIĆ. PSYCHOLOG NIC NIE POMÓGŁ, BYŁO TYLKO GORZEJ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kentzu
jeżli psycholog Ci nie pomógł to czego oczekujesz od chłopaka? ma bawić się w psychologa? czy być z Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to za choroba ? i skad wiesz ze kazdy mysli ze zaslugujesz by traktowac cie jak dziwke ? jak dlugo chodzilas do psychologa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana a ja widze, ze ty nie oczekujesz pomocy tylko jak sie swego uczepilas to sie trzymasz wylacz caps locka jak chcesz by ci ktos wrozyl z fusow to tu lata jakas nawiedzona wrozka a jak chesz pomocy to moze naucz sie odpowiadac a jak chcesz tylko sobie pokrzyczec to napisz by nikt ci nie odpisywal ok ? jak pomyslisz nad odpowiedziami to mozemy pogadac twoj wybor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok. a w jaki sposob twoim zdaniem ktos ci okazuje zrozumienie ? skoro ja zadalam ci pytania uzupelniajace i ktos jeszcze .... a tobie to nie odpowiada to czego oczekujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację nie mam prawa niczego oczekiwać. Skoro kiedyś zostałam potraktowana jak dziwka, to teraz mogę już liczyć tylko na to. Nikt nigdy nie traktował mnie poważnie i z szacunkiem bo nie jestem tego widać warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nikt nigdy nie traktował mnie poważnie i z szacunkiem bo nie jestem tego widać warta" widocznie nie... ale zacznij być trochę cwańsza i skoro traktują Cię jak dziwkę, zarób coś przynajmniej na tym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki postu
Autorko...jesli chcesz możesz podac jakis kontakt do siebie to pogadamy postaram się pomóc...wygadasz się i poczujesz się lepiej zobaczysz:) Tutaj na forum otrzymasz tylko krytykę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooooooo ja nie napisalam ze nie masz prawa niczego oczekiwac czytaj uwaznie co pisze i nie dopisuj tego co sama myslisz wkaldaja mi to w usta ok ? ty siebie traktujesz z szacunkiem ? powaznie ? dlaczego uwazasz ze nie jestes tego warta ? na tych kilku postach widac ze nie rozmawiasz a prowadzisz monolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chinota
wykorzystana, czujesz się h**wo bo zostałaś wykorzystana, widoczie przeżyłaś jakąś krzywdę - ale swojej wartości nie licz w tym jak inni cię traktują! Masz swoją wartość jak każdy człowiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz na co jestes chora ? i jaki zwiazek twoja choroba ma z tym ze inni traktuja cie wg ciebie jak dziwke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze raz na co jestes chora ? i jaki zwiazek twoja choroba ma z tym ze inni traktuja cie wg ciebie jak dziwke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja choroba jest związana z tym że nie mogę pozwolić sobie na normalne spacery i spędzanie czasu aktywnie jak zdrowy człowiek, nie mogę się przemęczać a skoro tak to do tej pory otoczenie widzi we mnie tylko łatwy cel do wyżycia się i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomoc Ci, przekracza możliwości tego forum... skoro psycholog Ci nie pomógł, to współczesna nauka też jest bezsilna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego nie mozesz chodzic na normalne spacery i spedzac aktywnie czas ? dlaczego nie mozesz sie przemeczac ? i co to ma wspolnego z twoim otoczeniem ? w jaki sposob to twoje otoczenie wyzywa sie ? osoba po gwalcie ma prawo czuc sie mocno skrzywdzona, to moglo zachwiac poczuciem jej wartosci ale to mozna odbudowac czy to dotyczy ciebie ? jak dlugo chodzilas do psychologa? czy to byl facet czy kobieta ? dlaczego nie szukasz innego skoro ten ci nie pasuje ? mozesz pisac bardziej zrozumiale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybyd sie tego spodziewala to po co zakladalas temat ? zbyt szybko odpuszczasz komik ma racje, ze problem jest trudny i zlozony i oczekiwanie, ze go tu zalatwisz jest łapaniem sie brzytwy ale .... pomysl czy mozesz sobie odpuscic i nie szukac pomocy ? to twoje zycie wiec sie nie obruszaj tylko dzialaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę chodzić na spacery i aktywnie spędzać czasu bo nie mogę się przemęczać a spacery właśnie mnie męczą, wszystko jest wynikiem choroby choroby nie nazwę bo na forum jakoś niezręcznie ale mogę napisać tyle że jest od urodzenia i utrudnia poruszanie się otoczenie mnie nie akceptuje bo się różnię i nie spędzam czasu ze znajomymi do tej pory nie trafiłam na nikogo kto widziałby we mnie kogoś innego poza dziewczyną "inną"=gorszą na psychologa straciłam ponad rok i nic nie pomógł, widocznie to ja jestem problemem i nikt nic nie zmieni choć bym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem jest niewatpliwie w tobie w jaki sposob otoczenie okazuje ci brak akceptacji ? ilu znajomych ci to okazalo ? napisz co sama o sobie myslisz. i jaki jest zwiazek tego jak siebie postrzegasz z tym jak wydaje ci sie, ze widza cie inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze przeczytaj topik od poczatku twierdzilas ze wszyscy traktuja cie jak dziwke teraz okzuje sie, ze nie masz znajomych wiec kto ci okazuje brak akceptacji ? nie musisz mnie odpowiadac odpowiedz sobie ale chetnie przeczytam co sadzisz do czego zmierzaja pytania ? :) zostanie nam pkt. zaczepienia pozdrawiam cieplo zaraz znikam ale jak chcesz pogadac to jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz nie mam wplywu ze czytasz wybiorczo i odpowiadasz wybiorczo sama sobie robisz krzywde najwiekszą mialam i mam dobre intencjie ale ty tkwisz w sobie po sam czubek na glowie jesli sama nie bedziesz chciala nikt ci nie pomoze masz w zyciu wybor ale ty dalej swoje wybor polego tez na tym, ze odrzucam to co mi nie daje satysfakcji i szukam innych sposobow 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"mialam i mam dobre intencjie" ja nie mam dobrych intencji - ile za godzinę bierzesz? :P Ps yeez - dobry człowiek z Ciebie, ale to strata czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×