Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuma kuma kuma

Czy powinnam brac kase za pilnowanie od chrzestnych synka?

Polecane posty

Gość kuma kuma kuma

Jakos mi tak glupio brac od nich kase.Do rozpoczecia roku szkolnego bede pilnowac bliziakow znajomych.Ich rodzice sa chrzestnymi mojego dziecka.Rok temu im pilnowalam-za darmo.Nie daja im nic do jedzenia,sama im wszystko daję.Donata dzis zapytała ile mi wisi a ja powiedzialam,ze nie trzeba,ale ona ze sie jakos rozliczymy..I tyle,poszla do domu..Nie wiem czy wypada? Niani normalnie placi..Dodam,ze oni np jak przychodza kupuja synkowi ciastka,dzis oddala sporo ksiazeczek dla malego po swoich dzieciach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak macie dobry kontakt między sobą i to tylko na te klika dni do roku szkolnego to ja bym nie brała żadnych pieniędzy można inaczej się rozliczyć, kiedyś może ty będziesz potrzebować pomocy przy synku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaaaaaaaaaaa
nie no za jedzenie powinni oddac kase albo ci dac wyprowiantowanie,nie myslisz chyba ich dzieci utrzymywac ,sniadanie ,obiad jakas pprzekaska przeciez to sie uzbiera..i to dla dwojki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za jedzenie to jak najbardziej powinni zwrócić albo powinni na to jedzenie kasę zostawić ale za opiekę np na godziny licząc jak za nianię to ja bym nie brała pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poproś co najwyżej o zakupy żywnościowe, takie pod kątem dzieci- w ten sposób Ty nie będziesz traciła czasu na zakupy (przy bliźniakach może być ciężko), dzieci dostaną do jedzenia to co lubią, a jest to jakaś forma podziękowania czy uznania. Jeśli to tylko kilka dni, macie fajne układy i nie musiałaś np. rezygnować z pracy żeby się nimi zająć, to chyba nie trzeba robić problemu- zależy jak czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuma kuma kuma
Tez mi sie tak wydaje,ze nie powinnam..Ja siedze w domu i wychowuje synkaa.Oni im dzisiaj dali jedzenie:-o Pasztecik i dwie zupki chinskie.. Ja im dalam kurczaka z ziemniakami,rano platki na mleku,kisiel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szvbdxfcsgf
ja bym nie brała pieniędzy bo to głupio tak, jeśli sami nie dają to ich sprawa ale sama bym się nie upomniała - wstyd i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuma kuma kuma
oni chca dac ale wlasnie nie wiem czy wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to na kilka dni i macie dobre uklady to ja bym nie brala nawet jakby zaproponowali. zawsze sie moga odwdzieczyc w inny sposob, np. Ty zostawisz u nich swojego synka jak bedziesz potrzebowac. co do jedzenia to troche trudny temat ale jak malo dni a te kilka obiadow i sniadan Cie nie zubozy jakos to bym dala spokoj. co innego jak nie stac Cie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szvbdxfcsgf
jeśli sami chcą dac to co innego, czasami bym wzięła - ale tylko czasami. I przede wszystkim sama nigdy bym się nie dopominała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chińskie zupki ???
:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za opieke nie wzielabym, ale na jedzenie jaknajbardziej, najwyzej okazalabym paragon w razie w. Zupki chinskie i pasztet??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×