co robić, szkoła czy przedszkole?

Mam troje dzieci, jedno już w szkole. Dwoje w przedszkolu z tym ze córka mogłaby zamiast w przedszkolu iść do szkoły do zerówki. Mam dylemat, za przedszkole płacę prawie 400zł w szkole byłoby duzo mniej. mam trochę skomplikowana sytuację rodzinną i być może będę zmuszona łozyć na niewydolną społecznie moja mamę /teraz płacę jej czynsz/ i babcię /pozew mam o alimenty/. Nie jestesmy biedni ale tez sie nie przelewa, mój mąż odkłada dodatkowe pieniadze na wieksze mieszkanie i bez tych "rodzinnych dodatków" mielibysmy jakieś szanse. Generalnie zaś chodzi o to czy zaoszczędzić na córce :(, tyle ze wiem ze jej dobrze w tym przedszkolu.

KOCHANA przerabiałam ten sam problem i wczoraj podielismy ostateczną decyzje synka zapisaliśmy do zerówki w szkole .pogadaj ze swoim dzieckie my tak zrobiliśmy i syn wybrał szkole ,mały ma 5 lat

trudna sytuacja :/ osobiście miałabym tez wielki dylemat co z tym zrobić bo z jednej strony szkoła jest faktycznie dużo tańsza niż to przedszkole co masz, ale z drugiej strony ja osobiście jestem przeciwnikiem puszczania dziecka wcześniej do szkoły niż koniecznie musi. Moja mała będzie już miała obowiązek szkolny od 6 roku życia a ja się zastanawiam czy nie przesunąć jej o rok by szła normalnie jako 7 latek tzn ja mówię już o pierwszej klasie nie o zerówce :) mam podstawy by ją przesunąć, każdy psycholog mi to potwierdzi bo mała jest wcześniakiem i chociaż nie odbiega w tej chwili już wogóle od równieśników to i tak furtkę mam otwartą by jej dzieciństwo przedłużyć :) chociaż pewnie jakbym była na twoim miejscu to bym posłała dziecko wcześniej do szkoły tylko zadaj sobie pytanie czy już sobie poradzi? czy nie skrzywdzisz dziecka za wcześnie posyłając

nie wiem jaka podjąć decyzję, bo przedszkole jest świetnie prowadzone a szkoła taka sobie, jedyne co mi przychodzi do głowy, to podjąć jakąś dodatkową pracę, pracuję 30godz tygodniowo, tyle ze nie wiem jaką, no ale to juz inny problem ;)

tej strony, że w tej samej szkole będziesz miała najstarsze dziecko, więc to w zerówce nie czułoby się tak źle i samotnie, wiedząc że jego brat/siostra jest kilka sal obok. dodatkowo mogłabyś poprosić to starsze dziecko, żeby zaglądało w odwiedziny to tego w zerówce, żeby np (przynajmniej na początku) zapytać się jak mija dzień, może przynieść jakiegoś lizaka ze sklepiku, pogadać chwilkę. :) (tylko musiałabyś poprosić panie, żeby pozwoliły na takie odwiedziny starszego dziecka, bo niektóre to wyganiają wszystkich).

chyba jednak zostanie w przedszkolu, moze jakoś się to wszystko ułozy