Przeprowadzka synka z naszego do jego lozka i jego dziwne zachowanie w ciagu

dnia. :( Udalo sie , syn juz spi we wlasnym lozeczku ale w dzien caly czas podchodzi do mnie zeby sie poprzytulac. I nie wiem czy dobrze robie ... byc moze on potrzebuje wiecej czulosci a ja na sile go dalam do lozeczka. Moze powinien dalje z nami spac i sie do na sprzytulac podczas snu... :( Jak myslicie ? Dobrze robie?

no co Ty!! i tak chcesz do 18?? i tak już za późno zrobiłaś bo dziecko juz jest kumate i bardziej to przechodzi, musisz być twarda!! pomęczysz się trochę on też ale potem bedziesz miała "spokój".

zabrania ci pieszczot ale w nocy maly musi wiedziec gdzie jest jego lozeczko.

Dobrze robisz! Przytulaj dziecko w ciagu dnia ile wlezie, ono hce tylko sprawdzic, czy wszystko jest w porzadku i po najwyzej tygodniu mu to przejdzie. Moze jeszcze wez je do sklepu i kupcie cos fajnego dla dziecka do lozeczka, jakas lampke czy misia.

dokładnie w ciągu dnia jak najbardziej, bo chyba o tym nie napisałam, ale jak idzie spać to całusek w czółko i dobranoc :)

mam kolezankę ktora ma syna co ma 14 lat i spią razem w lozku . nierozumiem tego i dziwne to dla mnie niewyobrazam soebie jak ja bym miala 14lat i spala z tatą.

Ma duzo pluszakow jednak nie chce z nimi spac :( W nocy jeszcze robi jazdy np dzis nie chcial spac od 4 do 5 ale nie poddalam sie i w koncu usnal. Ale caly czas musze trzymac reke w lozeczku ( lozeczko jest przsuniete do naszego lozka) inaczej od razu sie budzi :O mam nadziejej ze mu to przejdzie. No nic. Dzieki za rady :)

o lozka? my god...........i ty sie zastnawiasz czy go z powrotem nie zabrac? wez sie puknij w glowe. badz silna i nie dawaj sie.

moja mala nigdy z nami w lozku nie spała :o Chyba ze przy zasypianiu ale zaraz ją kładłam do łóżeczka. Teraz jeszcze piszesz że dziecko ma łóżeczko w Waszej sypialni a nie w osobnym pokoju to jak podrośnie to nie bedzie sie chcial z Wami rozstać i bedzie sie bal sam spac we wlasnym pokoju...

lozeczko przysuniete do waszeg o lozka? my god...........i ty sie zastnawiasz czy go z powrotem nie zabrac? wez sie puknij w glowe. badz silna i nie dawaj sie. " Nie kumam, dlaczego mam sie puknac w glowe ? :D

no jak dla mnie to trochę póżno się za to zabrałaś....

spiace w sypialni rodzicow, w dodatku razem z nimi w łóżku :o Rozumiem kilku miesięczne, do którego trzeba ciągle wstawać ale ponad roczne? :o Patologia

Moja corcia do urodzenia do roku spala u siebie w lozeczku.Bralam ja tylko rano tak o 5 jak maz wychodzil do pracy i spalysmy razem do 7-8. Potem maz wyjechal imala zaczela spac ze mna.Za nic nie chciala zasnac w lozcezku.Ale powiedzialam dosc.Zaczelam przestawiac ja do siebie fo lozeczka.I nie bylo problemow.A jej lozeczko jest z 2 strony pokoju.I spi sobie sama.Czasami jak jest mi zle to biore ja do siebie i spimy razem.Ale to bardzo rzadko.Teraz corcia ma 17 miesiecy.

Dziewczyno opamietaj sie, bo masz jeszcze faceta, nie tylko dziecko.